25 grudnia, 2024

Świat Biotworzyw

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Ukraińscy prawodawcy twierdzą, że rosyjskie rozmowy pokojowe nie są prawdziwe

Ukraińscy prawodawcy twierdzą, że rosyjskie rozmowy pokojowe nie są prawdziwe

„W tej chwili te negocjacje pokojowe są dalekie od rzeczywistości” – powiedziała małej grupie dziennikarzy podczas okrągłego stołu zorganizowanego przez German Marshall Fund Ivana Klimbusch Tsintsadze, przewodnicząca ukraińskiej komisji parlamentarnej ds. integracji Ukrainy z UE. think tank.

„Jasne, myślę, że Putin używa tego jako zasłony dymnej, kupując czas na przegrupowanie… i wysyłając fałszywe wiadomości do całego świata” – powiedziała.

„Uważamy, że na tym etapie nie są to prawdziwe rozmowy pokojowe” – powiedziała przedstawicielka Anastasia Radina, która przewodniczy parlamentarnej komisji ds. polityki antykorupcyjnej. „Czujemy, że to, co robi Rosja, stara się zachować twarz. Mówią, że wycofują wojska z regionu Kijowa. To nieprawda z jednego prostego powodu. Nie wycofują się… Zostały wydalone (na zewnątrz).”

Radina powiedziała, że ​​„jest tylko jedno wyjście z wojny, a jest nim zwycięstwo Ukrainy”.

Ich komentarze pojawiły się dzień po tym, jak rosyjskie Ministerstwo Obrony ogłosiło, że zdecydowało się „znacznie zmniejszyć działania wojenne” wokół Kijowa i Czernihowa. Urzędnicy amerykańscy, w tym prezydent Joe Biden, pozostają sceptyczni wobec ogłoszenia.

„Zobaczymy” – powiedział Biden we wtorek, zapytany o zarzuty Rosji. „Nic w nim nie czytam, dopóki nie zobaczę, jakie są ich działania. Zobaczymy, czy zastosują się do tego, co sugerują”.

Potrzeba więcej broni

Ukraińska delegacja składająca się wyłącznie z kobiet – mężczyzn w wieku od 18 do 60 lat, którym nie wolno było opuszczać Ukrainy podczas wojny – udała się w tym tygodniu do Waszyngtonu przede wszystkim, jak mówią, domagać się większego wsparcia wojskowego od amerykańskich prawodawców i urzędników administracji. To, co powiedzieli, jest nadal znacznie poniżej potrzeb Ukrainy.

„Właściwym działaniem dla Ukrainy teraz, by wesprzeć Ukrainę w tej chwili, będzie broń” – powiedział Radina. „Ukraina nieustannie domaga się broni i nie tylko broni defensywnej, ale także ofensywnej. W naszym przypadku to rozróżnienie między obroną a atakiem jest, szczerze mówiąc, obraźliwe. W naszym przypadku każda broń jest defensywna, ponieważ bronimy naszego terytorium”.

Radina podkreśliła, że ​​Ukraina potrzebuje samolotów bojowych, „ponieważ w ten sposób możemy faktycznie powstrzymać bombardowanie… Jak dotąd jest to kwestia na stole, a gdy jest na stole, ludzie będą nadal cierpieć”.

„Nasza pomoc humanitarna to broń” – powiedziała przedstawicielka Maria Ionova. „Ponieważ aby zminimalizować straty i ofiary, musimy bronić naszego powietrza. Wolność musi być uzbrojona. Dlatego naszym głównym przesłaniem jest tutaj „Proszę, pomóż nam bronić naszej przyszłości i przyszłości demokratycznego świata”.

Dla Ukrainy neutralność nie wchodzi w grę

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wskazał, że Ukraina może chcieć zrezygnować z członkostwa w NATO i zachować neutralność, jeśli Zachód da jej silne gwarancje bezpieczeństwa. Ale takie posunięcie powinno być przedmiotem referendum – a Klimbusch Tsinsadze wskazał, że należy odrzucić wszystko, co jest mniejsze niż członkostwo w NATO.

„Neutralność nie jest opcją dla Ukrainy” – powiedziała. „Chcę, aby wszyscy zrozumieli, że byliśmy bezstronni. W 2014 roku byliśmy krajem spoza bloku. To nie powstrzymało Putina przed atakiem na nas w tym momencie. Nie powstrzymało go to przed przejęciem części naszej ziemi. go powstrzymać. Nawet jeśli pisaliśmy we wszystkich gazetach, wszędzie, że jesteśmy neutralni. Po prostu nie jest zainteresowany tym, abyśmy tak postępowali.

Radina powtórzyła te komentarze, mówiąc, że „absolutna neutralność nie jest opcją dla Ukrainy”, ponieważ Rosja zawsze pozostanie na granicach kraju i dąży do „wymazania” Ukrainy z mapy.

„Więc tak, szukamy wykonalnych gwarancji bezpieczeństwa, a nie tylko kolejnego memorandum budapeszteńskiego” – powiedziała.

Wielka Brytania, USA i Rosja podpisały memorandum, które miało zakazać tym krajom użycia siły zbrojnej przeciwko Ukrainie, Białorusi i Kazachstanowi w zamian za rezygnację z broni jądrowej.

Zełenski powiedział na Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa w zeszłym miesiącu, że Ukraina „trzy razy próbowała” od 2014 roku, kiedy Rosja dokonała aneksji Krymu, „przeprowadzić konsultacje z państwami-gwarantami Memorandum Budapesztańskiego. Trzy razy bezskutecznie”.