30 stycznia, 2025

Świat Biotworzyw

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Ukrainki na linii frontu walczą o znalezienie odpowiedniego dla siebie munduru. Jeden z małżonków ma to naprawić

Ukrainki na linii frontu walczą o znalezienie odpowiedniego dla siebie munduru.  Jeden z małżonków ma to naprawić


Kijów, Ukraina
CNN

Andrey Kolesnik i Ksenia Drhanyuk promieniują podekscytowaniem, pochylając się nad pudełkiem.

Za chwilę rozszyfrują pierwszy ukraiński mundur wojskowy dla kobiet w ciąży, który niedawno otrzymali po kontakcie ze snajperem w ciąży.

Młoda para, oboje dziennikarze telewizyjni przed wybuchem wojny, są teraz w pełni oddani swojej niezależnej organizacji pozarządowej „Zemlaczki” lub „Obywatele”, która pozyskuje niezbędne materiały dla Kobiety w siłach zbrojnych.

Inicjatywa rozpoczęła się, gdy siostra Andrieja została wysłana na front 24 lutego dzisiaj Rosja najechała Ukrainę.

„Otrzymałem męski mundur, męską bieliznę” – mówi. „wszystko [was] Przeznaczony dla mężczyzn.

Szybko stało się jasne, że robotnice potrzebują czegoś więcej niż mundurów. Potrzebne jest wszystko, od małych butów przez lżejsze talerze do kamizelek kuloodpornych po produkty higieniczne.

W związku z tym małżonkowie korzystali z darowizn prywatnych firm, funduszy charytatywnych i crowdfundingu, aby kupować towary niezależnie od wojska. Niektóre niestandardowe elementy wyposażenia, takie jak odzież damska pod własną marką, są produkowane przez fabrykę w Charkowie na wschodzie kraju – w tym nowy mundur ciążowy.

Inne przedmioty, w tym kamizelki kuloodporne, hełmy i buty, pochodzą z firm tak odległych, jak Szwecja, Macedonia i Turcja. Ale Kolesnyk i Drahanyuk twierdzą, że mają trudności z zakupem artykułów zimowych, takich jak śpiwory i odzież termiczna, które będą ważne dla komfortu, gdy zbliża się zima.

Organizacja pozarządowa zaopatruje kobiety w niezbędne przedmioty w siłach zbrojnych.

Kolesnyk mówi, że do tej pory rozdano sprzęt wart milion dolarów i pomogły co najmniej 3000 kobiet. Gdyby byli na linii frontu strzelając pociskami, mogliby to zrobić „z minimalnym komfortem”, powiedział CNN.

Obecnie jest około 38000 Kobiety w siłach zbrojnychwedług Ministerstwa Obrony kraju.

– Robimy to, żeby pomóc naszemu rządowi – mówi Kolesnik, nie po to, by z nim konkurować. Ich centrum wypełnione jest kartonowymi pudłami pełnymi sprzętu, a wszystko to napędzane przez crowdfunding i granty.

READ  Wyspy Salomona zakazują statkom Marynarki Wojennej USA wchodzenia do portów - Ambasada USA

Niepełnosprawność fizyczna uniemożliwia Kolesnikowi dołączenie na front z siostrą, ojcem i szwagrem, co go zasmuca.

„Dla mężczyzny trudno zrozumieć, że nie możesz tam jechać, tam jest twoja siostra, więc staram się tutaj dać z siebie wszystko, aby pomóc nie tylko mojej rodzinie, ale całej armii.

21-letnia Roxolana, która podała swoje imię tylko ze względów bezpieczeństwa, weszła po mundur i inny sprzęt przed wyruszeniem na następną misję. Ukończyła szkołę artystyczną, w marcu wstąpiła do wojska i jest teraz częścią jednostki wywiadowczej.

„To bardzo ważne, aby ci ludzie rozumieli, że jesteśmy zmęczeni noszeniem ubrań, które są o trzy rozmiary za duże”, mówi. „Nie mieliśmy kasków, mieliśmy kamizelki kuloodporne, nosiliśmy dresy i trampki. Teraz czujemy się ludźmi.”

Śmieje się, nosząc nowe buty z nieskazitelnymi długimi paznokciami. Zanim się pożegnali, Drahanyuk wręczył Roksolanie egzemplarz „Wyboru”, bestsellerowego pamiętnika ocalałej z Holokaustu i psycholog Edith Egger. Celem jest, aby było to narzędzie pomagające w leczeniu traumy. Zemlyachki nawiązał również współpracę z psychologami wojskowymi, do których mają dostęp kobiety w walce.

Inne kobiety, jak np. 25-letnia Alina Panina, otrzymują wsparcie psychologiczne za pośrednictwem ukraińskiej armii. Panina, strażniczka graniczna z oddziałem psów, po opuszczeniu oblężonej huty Azowstal w Mariupolu spędziła pięć miesięcy w niewoli w osławionym więzieniu Oleniwka w kontrolowanym przez Rosję obwodzie donieckim.

Ostatecznie została zwolniona 17 października w ramach wymiany tylko jako więźnia z Rosją i weszła do obowiązkowej rehabilitacji w szpitalu wojskowym, gdzie pozostaje pod jej opieką.

21-letnia Roksolana, która odeszła, przymierza nowe buty, a Ksenia Drahanyuk, współzałożycielka organizacji pozarządowej Zemlyachki, pomaga jej napełnić torbę najróżniejszymi rzeczami.

Ukraina zwróciła się niedawno do Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża o wysłanie delegacji do rosyjskiego obozu jenieckiego.

nie byłem gotowy [for captivity]Dużo rozmawialiśmy o tym z innymi więźniami i że życie nas do takiej sprawy nie przygotowało [an] Panina mówi w pizzerii prowadzonej przez weteranów w centrum Kijowa.

READ  Łukaszenka mówi, że Białoruś przechwyciła próby ataków rakietowych przez Ukrainę

Mówi, że strażnicy więzienni byli „nieprzewidywalnymi ludźmi”, którzy czasami słownie znęcali się nad więźniami, ale uniknęła fizycznej krzywdy.

Teraz los jej partnera wisi w powietrzu. Jest także strażnikiem granicznym i nadal przebywa w niewoli. „Wiem, że on żyje, ale nie wiem, w jakim więzieniu się znajduje”, mówi tęsknie Panina, przeglądając jego zdjęcia.

Zapytana, co daje jej nadzieję, odpowiedziała po prostu: „Nasi ludzie, nasi ludzie”.