28 grudnia, 2024

Świat Biotworzyw

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Turecka gorączka wyborcza ustępuje przed decydującą drugą turą | Wieści z wyborów

Turecka gorączka wyborcza ustępuje przed decydującą drugą turą |  Wieści z wyborów

Stambuł, Turcja – Dwa tygodnie między pierwszą a drugą turą głosowania w Turcji przyniosły wyraźną zmianę w intensywności kampanii, ponieważ Turcja wkroczyła na niezbadany teren wyborów prezydenckich.

W niedzielę po raz pierwszy tureccy wyborcy muszą udać się do urn wyborczych na drugą kadencję, aby wybrać swojego następnego prezydenta – a dla wielu ponowne rozpalenie emocji związanych z pierwszą turą wydaje się trudne.

„To dziwne uczucie. Czuję, że wybory się skończyły, ale wiem, że w niedzielę są kolejne” – powiedział 49-letni Soner Ugurlu, popijając herbatę z przyjaciółmi w dzielnicy Dopan w Stambule.

„Oczywiście, zagłosuję ponownie, ale wydaje mi się, że jest inaczej, bo wszystko jest dużo spokojniejsze niż dwa tygodnie temu” – powiedział.

Wielu wyborców uważa, że ​​prezydent Recep Tayyip Erdogan prawdopodobnie wygra, ponieważ stara się przedłużyć swoje 20-letnie rządy o kolejne pięć lat, dodając poczucie, że drugie głosowanie jest przeciwwagą.

Erdogan zaskoczył ankieterów i komentatorów 14 maja, kiedy pokonał swoich dwóch rywali i przekroczył próg 50 procent, aby wygrać konkurs w pierwszej turze.

Teraz zmierzy się z drugim kandydatem, liderem opozycji Kemalem Kilicdaroglu, który zdobył 45 procent głosów wobec 49,2 procent Erdogana. To już trzeci raz, kiedy Turcy bezpośrednio głosują na swojego prezydenta. Erdogan wygrał pierwszą turę wyborów w 2014 i 2018 roku.

Większość sondaży przewidywała Kilikdaroglu jako pierwszy we wczesnych sondażach, a niektóre sugerowały bezpośrednie zwycięstwo, a optymistyczne przesłanie opozycji odzwierciedlało ten oczekiwany wynik.

Gdy nadzieje na odsunięcie Erdogana od władzy prysły, wielu zwolenników opozycji jest teraz zdemoralizowanych. Erdogan był postrzegany jako bezbronny, gdy Turcy zmagają się z kryzysem gospodarczym i po krytyce jego rządu za powolną początkową reakcję na niszczycielskie trzęsienia ziemi w lutym.

„Przed 14 maja byłem bardzo optymistyczny, ponieważ wydawało się, że w końcu się go pozbędziemy, ale teraz wydaje się niezwyciężony” – powiedział Olke, który prowadzi sklep odzieżowy w modnej dzielnicy Stambułu, Cihangir.

„Wszyscy są zmęczeni tą walką” – powiedział 34-latek, który odmówił podania swojego nazwiska. „Trudno jest wzbudzić zainteresowanie ponownym głosowaniem, ponieważ wydaje się to być umową, ale oczywiście zrobię to, ponieważ jest to mój obowiązek”.

Banery wyborcze usunięte z placu Taksim w Stambule [Hannah McKay/Reuters]

Perk Esen, adiunkt nauk politycznych na Uniwersytecie Sabanci w Stambule, powiedział, że należy się spodziewać stłumienia opozycji.

„Pomimo trwającego kryzysu gospodarczego i obojętności rządu w trakcie i po trzęsieniu ziemi, Erdogan nadal otrzymał prawie 50 procent” – powiedział.

„To naprawdę rozczarowujące dla wyborców opozycji, że Erdogan wciąż może cieszyć się tak dużą popularnością w oczach wyborców” – powiedział. „To dlatego, że zarówno kierownictwo opozycji, jak i agencje sondażowe podniosły oczekiwania wyborców opozycji zbyt wysoko”.

Tymczasem zwolennicy Erdogana mają nadzieję, że w poniedziałek umocnią jego kontrolę nad przyszłością kraju.

„Myślę, że zobaczymy go jeszcze pięć lat w rocznicę 1453 roku” – powiedział Osman Kakir, 22-letni student ze Stambułu, odnosząc się do poniedziałkowej rocznicy podboju miasta przez Turków.

Ustąpienie gorączki wyborczej odbija się na ulicach.

Więzi polityczne udrapowane na zewnątrz biur partyjnych wiszą niedbale w słońcu, skręcone i splątane po dwóch tygodniach wystawienia na działanie żywiołów. Autobusy wyborcze z twarzami i hasłami kandydatów oraz ryczące piosenki wyborcze wydają się być rzadkim widokiem.

Kioski z kampaniami imprezowymi znajdują się w węzłach komunikacyjnych, ale tłum wokół nich jest mniejszy niż dwa tygodnie temu. Niewiele partii wzięło udział w wyborach parlamentarnych 14 maja i poparło kandydatów na prezydenta.

Przed terminalem autobusowym i promowym Kadıköy na azjatyckim wybrzeżu Stambułu obecne są tylko Partia Sprawiedliwości i Rozwoju Erdogana oraz Republikańska Partia Ludowa Kılıçdaroğlu, z małym namiotem dla partii Teva, która wspiera Kılıçdaroğlu.

Podczas kampanii w Turcji ciężarówki głównych kandydatów zatrzymują się na węzłach komunikacyjnych i grają piosenki wyborcze. To jest dla urzędującego Erdogana [Dilara Senkaya/Reuters]

Kampanie dwóch pozostałych kandydatów po pierwszym głosowaniu były bardzo stłumione.

Zamiast masowych wieców pod gołym niebem z dziesiątkami lub setkami tysięcy kibiców wymachujących flagami, Erdogan i Kilikdaroglu ograniczyli się do niewielkich wystąpień publicznych, jednocześnie utrzymując program wywiadów i oświadczeń transmitowanych za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Erdogan miał wziąć udział w wiecu kobiet w Stambule w piątek i małym wiecu przed wieczornym wywiadem telewizyjnym. Dwa tygodnie temu jego piątkowy harmonogram składał się z zorganizowania trzech wieców w Stambule, zorganizowania szczytu młodzieżowego i wystąpienia w telewizji.

Komentatorzy spodziewali się wyższej frekwencji w niedzielę, choć pierwsza tura nie osiągnęła 89 proc. „Prawdopodobnie osiągnie 84 lub 85 procent” – powiedział Essen.

Zagraniczne karty do głosowania i liczby głosów na bramkach granicznych w 73 krajach nieznacznie wzrosły od pierwszej tury we wtorek wieczorem, ponieważ graniczne lokale wyborcze pozostały otwarte do zakończenia głosowania krajowego w niedzielę.

Frekwencja zagraniczna w pierwszej turze była jednak o 54 proc. niższa niż w Turcji.

W niedzielę głosowanie rozpocznie się o 8:00 (05:00 GMT) i zakończy o 17:00 (14:00 GMT).