24 grudnia, 2024

Świat Biotworzyw

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Turcja twierdzi, że ukraińskie porty zostaną ponownie otwarte na mocy umowy, która zostanie podpisana w piątek

Turcja twierdzi, że ukraińskie porty zostaną ponownie otwarte na mocy umowy, która zostanie podpisana w piątek
  • Organizacja Narodów Zjednoczonych i Turcja pracowały, aby wynegocjować umowę na eksport zboża między Ukrainą a Rosją
  • Oznaki nadziei na złagodzenie światowego kryzysu żywnościowego
  • Zełenski z Ukrainy widzi potencjał do zdobyczy na polu bitwy

(Reuters) – Turcja zapowiedziała, że ​​Rosja i Ukraina podpiszą w piątek umowę o ponownym otwarciu ukraińskich portów Morza Czarnego na eksport zboża, budząc nadzieję, że globalny kryzys żywnościowy spowodowany rosyjską inwazją może zostać złagodzony.

Ukraina i Rosja, obaj najwięksi światowi eksporterzy żywności, nie od razu potwierdziły czwartkową zapowiedź tureckiego biura prezydenckiego. Ale prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w swoim nocnym wystąpieniu wideo zasugerował, że porty w jego kraju na Morzu Czarnym mogą wkrótce zostać otwarte.

Blokada nałożona przez rosyjską flotę na Morzu Czarnym odcięła dostawy na rynki na całym świecie i podniosła ceny zboża, odkąd prezydent Rosji Władimir Putin nakazał wojska na sąsiednią Ukrainę 24 lutego.

Zarejestruj się teraz, aby uzyskać bezpłatny nieograniczony dostęp do Reuters.com

Pełne szczegóły umowy nie zostały od razu ujawnione. Rzecznik ONZ powiedział, że sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres jest w drodze do Turcji. Biuro tureckiego prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana poinformowało, że umowa ma zostać podpisana w piątek o 13:30 GMT. Czytaj więcej

„A jutro spodziewamy się również wiadomości o naszym państwie z Turcji – w sprawie otwarcia naszych portów” – powiedział Zełenski, którego przemówienie skupiało się głównie na zdolności sił ukraińskich do osiągania zysków na polu bitwy.

Kary

Moskwa odmówiła odpowiedzialności za zaostrzenie kryzysu żywnościowego, obwiniając mrożący wpływ zachodnich sankcji na spowolnienie eksportu żywności i nawozów, a Ukrainę za wydobycie w portach Morza Czarnego.

Rzecznik Departamentu Stanu USA Ned Price powiedział, że Waszyngton skupi się na pociągnięciu Moskwy do odpowiedzialności za realizację porozumienia.

Organizacja Narodów Zjednoczonych i Turcja od dwóch miesięcy pracują nad wynegocjowaniem tego, co Guterres nazwał „kompleksową” umową – wznowienia ukraińskiego eksportu zboża z Morza Czarnego i ułatwienia dostaw rosyjskiego zboża i nawozów.

Rosja powiedziała w czwartek, że ostatnia runda sankcji Unii Europejskiej będzie miała „poważne konsekwencje” dla bezpieczeństwa i części światowej gospodarki.

Rzeczniczka MSZ Maria Zacharowa powiedziała w oświadczeniu, że blok 27 państw zaproponował złagodzenie niektórych wcześniejszych sankcji w celu ochrony globalnego bezpieczeństwa żywnościowego, a Moskwa ma nadzieję, że stworzy to warunki dla niezakłóconego eksportu zboża i nawozów.

pole bitwy

Zełenski spotkał się w czwartek z czołowymi przywódcami, aby omówić dostawy broni i zintensyfikować ataki na Rosjan. Czytaj więcej

„(My) zgodziliśmy się, że nasze siły mają duży potencjał, by posuwać się naprzód na polu bitwy i zadać okupantom znaczne nowe straty” – powiedział Zełenski w swoim przemówieniu wideo.

Ukraina oskarżyła Rosję o nasilenie ataków rakietowych na miasta w ostatnich tygodniach w celu sterroryzowania ich mieszkańców. Moskwa zaprzecza atakowaniu ludności cywilnej i twierdzi, że wszystkie jej cele są wojskowe.

Kijów ma nadzieję, że zachodnia broń, zwłaszcza pociski dalekiego zasięgu, takie jak amerykański system rakiet artylerii wysokiej mobilności (HIMARS), pozwolą na kontratak i odzyskanie utraconych w podboju terytoriów.

Główne linie frontu zostały w dużej mierze zamrożone od czasu, gdy wojska rosyjskie zajęły ostatnie dwa miasta we wschodnim regionie Ługańska zajęte przez Ukrainę w bitwach pod koniec czerwca i na początku lipca. Siły rosyjskie skupiają się także na sąsiedniej prowincji donieckiej.

Rosja dąży do pełnego przejęcia zarówno Doniecka, jak i Ługańska w imieniu swoich separatystycznych pełnomocników.

I ogłosił kontrolę nad południowym portowym miastem Mariupol dwa miesiące temu po zaciętej bitwie, która zabiła tysiące i zmusiła setki tysięcy do ucieczki.

Ci, którzy pozostają, stoją teraz przed nową bitwą: jak przetrwać bez zaopatrzenia w wodę i urządzeń sanitarnych w mieście, w którym około 90% budynków zostało zniszczonych, a śmieci i ludzkie szczątki gniją w gruzach w letnim upale.

„Rozpalasz ogień, gotujesz jedzenie, jesz śniadanie dla dzieci” – powiedział Reuterowi jeden z mieszkańców. „Po południu idziesz znaleźć pracę lub kupić suchą rację, by nakarmić dzieci obiadem. Mówi się, że jest Dzień Świstaka: budzisz się i zawsze jest tak samo”.

Rosja nazwała swoją inwazję „specjalną operacją wojskową” mającą na celu uwolnienie Ukrainy od faszystów, co zdaniem rządu ukraińskiego i jego zachodnich sojuszników było nieuzasadnionym pretekstem do niesprowokowanej wojny.

Zarejestruj się teraz, aby uzyskać bezpłatny nieograniczony dostęp do Reuters.com

Raportowanie przez biura Reuters. Pisanie przez Granta McCalla; Montaż przez Cynthię Osterman i Stephena Coates

Nasze kryteria: Zasady zaufania Thomson Reuters.