Tobias Schwarz/AFP/Getty Images
Nemo, reprezentujący Szwajcarię z piosenką „The Code”, występuje podczas finału 68. Konkursu Piosenki Eurowizji w Malmö Arena w Malmö w Szwecji, 11 maja 2024 r.
CNN
—
Szwajcarski Nemo wygrał chaotyczne i naładowane politycznie wybory Konkurs Piosenki Eurowizjizwycięski w konkursie zorganizowanym w Szwecji, który został przyćmiony kontrowersjami i wrzaskami na temat izraelskiej obecności.
To zazwyczaj zabawne wydarzenie – jedno z najchętniej oglądanych w światowym kalendarzu kulturalnym – pogrążyło się w ostatnich dniach w zamieszaniu, ponieważ organizatorom bezskutecznie próbowali powstrzymać gniew skierowany na izraelską delegację.
Ale Nemo, faworyt całego procesu, podbił publiczność oszałamiającym wykonaniem „The Code”, hymnu naginającego gatunki, opowiadającego o ich podróży w kierunku zaakceptowania swojej niebinarnej tożsamości.
„Mam nadzieję, że te zawody spełnią swoją obietnicę i nadal będą opowiadać się za pokojem i godnością każdego człowieka” – powiedział Nemo po odebraniu trofeum.
Ich zwycięstwo – pierwsze w historii osoby niebinarnej na Eurowizji – było pierwszym zwycięstwem Szwajcarii od zwycięstwa Celine Dion w 1988 roku.
Malmö było gospodarzem konkursu z okazji 50. rocznicy przełomu zespołu ABBA w Eurowizji, ale wydarzenie wkrótce znalazło się w niewygodnym świetle reflektorów politycznych, a napięcie osiągnęło szczyt na kilka godzin przed finałem.
Protestujący stwierdzili, że wydarzenie to było „artystycznym wybielaniem” wojny Izraela z Hamasem w Gazie, w której zginęło ponad 34 000 Palestyńczyków od czasu jej rozpoczęcia po atakach na Izrael z 7 października.
Jednak organizatorzy konkursu, Europejska Unia Nadawców (EBU), stanowczo bronili izraelskiej obecności, upierając się, że konkurs jest apolityczny – a stanowisko to stawało się coraz bardziej nie do utrzymania w miarę starć wykonawców, nadawców i fanów w sprawie obecności izraelskiej piosenkarki Edena Golana.
Niektórzy widzowie wygwizdali Golan podczas jej występu, niektórzy odwrócili się plecami lub opuścili arenę, ale więcej uczestników z radością przyjęło izraelski występ.
Na zewnątrz placu policja otoczyła małą grupę propalestyńskich demonstrantów, oddzielając ich od tłumu, który przybył na wydarzenie, skandując „Wolna Palestyna, wolna!” I „Bojkot Eurowizji”.
Jednak Europejska Unia Nadawców odczuje ulgę, że finał – jedno z najbardziej napiętych wydarzeń w historii Eurowizji – przebiegł w dużej mierze bez żadnych incydentów.
Eurowizja była „większa i bardziej szalona, niż się spodziewałem” – powiedział Nimmo CNN przed finałem. „Eurowizja ma w sobie wiele głębi, o których wcześniej nie wiedziałam”.
„Jeśli wygram, zorganizuję wielką imprezę nad jeziorem w moim rodzinnym mieście, Belle” – powiedzieli CNN.
Na kilka godzin przed imprezą zdyskwalifikowany został jeden z zawodników – holenderski zawodnik Joost Klein, który został wyrzucony z finału po „incydencie” za kulisami. EBU podała niewiele szczegółów na temat tego incydentu, ale wściekli fani dali jasno do zrozumienia swój gniew z powodu tej decyzji podczas finału, wygwizdując przedstawicieli EBU, gdy pojawili się na ekranie.
Tymczasem Irlandczyk Bambi Thug powiedział CNN w okresie poprzedzającym to wydarzenie, że „niewłaściwa decyzja”, aby nie wykluczać Izraela, tak jak zrobiła to Rosja dwa lata temu, była „błędną decyzją”.
Podczas sobotniego wydarzenia pokazowego odbyły się uroczystości z udziałem zespołu ABBA i innych szwedzkich gwiazd muzyki oraz występy 26 finalistów reprezentujących różne gatunki, języki i style.
Przyszłoroczna impreza odbędzie się w Szwajcarii, po zwycięstwie Nemo. Data i miasto będące gospodarzem konkursu zostaną ogłoszone w nadchodzących miesiącach.
More Stories
Barry Keoghan dołącza do Cilliana Murphy’ego w serialu Netflix „Peaky Blinders”.
Koreańska piosenkarka popowa Taeil opuszcza grupę śpiewającą z powodu oskarżeń o przestępstwa na tle seksualnym
„Swifties for Kamala” zbiera pieniądze od celebrytów i pieniądze na kampanię dla Demokratów