Władze twierdzą, że czterech funkcjonariuszy organów ścigania zostało zastrzelonych, a czterech innych zostało rannych podczas operacji nakazowej w Charlotte w Północnej Karolinie.
Policja podała, że po trzygodzinnym starciu co najmniej jednego podejrzanego o napastnika znaleziono martwego na podwórzu zabarykadowanego domu.
Władze podały, że w atak zaangażowanych było dwóch uzbrojonych podejrzanych.
Był to jeden z najbardziej śmiercionośnych ataków na amerykańskie organy ścigania od dziesięcioleci.
Funkcjonariusze należeli do grupy zadaniowej dowodzonej przez Służbę Marszałkowską Stanów Zjednoczonych, która próbowała wydać nakaz aresztowania przestępcy poszukiwanego za nielegalne posiadanie broni, gdy w poniedziałek na podmiejskiej ulicy wybuchła strzelanina.
Funkcjonariusze odpowiedzieli ogniem do napastnika na podwórzu przed domem, po czym padły kolejne strzały z wnętrza domu – powiedział na konferencji prasowej szef policji Charlotte-Mecklenburg Johnny Jennings. Dodał, że w posiadłości znaleziono karabin dużej mocy.
„Dzisiaj straciliśmy kilku bohaterów, którzy próbowali zapewnić bezpieczeństwo naszej społeczności” – powiedział reporterom szef policji.
Powiedział, że był to najgorszy atak na funkcjonariuszy policji w jego 30-letniej pracy.
Według świadków, ponad dwie godziny po rozpoczęciu ataku w dzielnicy mieszkalnej we wschodniej części miasta wciąż słychać było strzały.
Atak zakończył się, gdy policja wkroczyła do domu przy Galway Drive w dzielnicy Shannon Park, używając pojazdów opancerzonych do włamania się oraz wybicia okien i drzwi.
Policja podała, że przesłuchiwane są dwie inne osoby, które przebywały w domu podejrzanego – kobieta i 17-letni chłopiec. Uważa się, że co najmniej jeden z nich strzelał do funkcjonariuszy.
Służba Marszałkowska Stanów Zjednoczonych potwierdziła w oświadczeniu, że w ataku zginął jeden z jej funkcjonariuszy.
Gubernator Karoliny Północnej Roy Cooper powiedział, że dwóch zabitych funkcjonariuszy pochodziło ze stanowego Departamentu Więziennictwa dla Dorosłych.
„Łączymy się całym sercem z rodzinami i współpracownikami funkcjonariuszy biorących udział w dzisiejszym straszliwym ataku” – napisał na X, dawniej Twitterze.
Policja podała, że zginął także funkcjonariusz policji Charlotte-Mecklenburg Joshua Ayer, który służył w policji od sześciu lat.
„Na zawsze jesteśmy wdzięczni odwadze i najwyższemu poświęceniu funkcjonariusza Iyera” – czytamy w oświadczeniu policji.
Komendant Jennings powiedział w poniedziałek po południu: „Jest tak wiele pytań, na które należy odpowiedzieć, że nawet nie wiemy, jakie to pytania.
„Musimy lepiej zrozumieć, dlaczego tak się stało i zachować rzetelność śledztwa”.
Podczas oblężenia zamknięto kilka pobliskich szkół.
Mieszkańcy zostali poproszeni o pozostanie na miejscu, a pobliskie ulice – w tym autostrada międzystanowa 77 – zostały zamknięte, aby ułatwić akcję ratunkową.
Świadek Tyler Wilson powiedział CBS News, że pracował w domu, kiedy usłyszał, jak policja krzyczy na podejrzanego, aby wyszedł z domu.
Potem było już tylko zamieszanie – dodał. „Strzały rozległy się na lewo i prawo.
„Mieliśmy SWAT, a amerykańscy marszałkowie ustawili w naszych sypialniach snajperów. Był tam oficer [that] Ciągnięto go za ramiona przez nasz dom”.
„To było naprawdę szalone” – kontynuował. „To było około 30 minut, w których doszło do bezpośredniej strzelaniny”.
Burmistrz Charlotte V Lyles powiedziała, że rozmawiała z prezydentem Joe Bidenem, który złożył kondolencje społeczności.
Burmistrz w oświadczeniu stwierdził, że jest głęboko zasmucony strzelaniną.
„Introwertyk. Ewangelista alkoholu. Ekspert od mediów społecznościowych. Nieuleczalny myśliciel. Miłośnik Twittera”.
More Stories
JP Morgan spodziewa się w tym roku obniżyć stopę bazową o 100 punktów bazowych
Krokodyl i rekin pożarły prehistoryczną krowę morską, odsłaniając skamielinę
W obliczu rosnącego zaufania Demokratów Harris i Walls wyruszają w podróż autokarową po Gruzji