23 grudnia, 2024

Świat Biotworzyw

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Społeczność Uniwersytetu Columbia „rozpadła się” po nalocie policji

Społeczność Uniwersytetu Columbia „rozpadła się” po nalocie policji
  • Autor: Phil McCausland
  • BBC News, Nowy Jork

Tytuł Zdjęcia, Studenci wzywają policję do opuszczenia kampusu Uniwersytetu Columbia

Policja i prywatna ochrona są skupione przy każdym wejściu z wyjątkiem jednego. Na ulicach stoją żelazne bariery. Uczniowie pakują się do samochodów i wracają do domu – zajęcia są odwołane, a plany egzaminów wiszą w powietrzu.

Na Uniwersytecie Columbia w Nowym Jorku panuje mrok niepewności co do tego, co będzie dalej.

Studenci powiedzieli BBC, że decyzja uniwersytetu o wezwaniu policji w celu oczyszczenia protestów w Gazie we wtorek późnym wieczorem, co doprowadziło do nalotu na okupowane Hamilton Hall i ponad 100 aresztowań, podzieliła społeczność uniwersytecką.

Rektor uniwersytetu Minuch Shafiq powiedział, że to bardzo smutne, że policja nakazała przeszukanie studentów i że inni przeniknęli do protestu. „Gojenie wymaga czasu” – dodał w wiadomości po operacji.

Nie jest jasne, jak długo potrwają uczniowie tej prestiżowej szkoły na Manhattanie.

„Zdecydowanie wydaje się, że wszystko się rozpada” – powiedziała Anna Oakes, absolwentka dziennikarstwa na Uniwersytecie Columbia, która we wtorek wieczorem usunęła protestujących z Hamilton Hall. „Potem pojawia się uczucie walki”.

Po nocy pełnej chaosu i starć, żywe wspomnienie środowych porannych protestów zostało zaśmiecone ulotkami zaśmiecającymi ulice wzdłuż obwodu kampusu. Organizatorzy protestu „nie przestaną. Nie spoczniemy” – powiedział jeden z nich.

Tytuł Filmu, Policja wkroczyła na Uniwersytet Columbia w związku z protestami w Gazie

Studenci, którzy pozostali, twierdzili, że nie mają pojęcia o planach dotyczących egzaminów końcowych ani o tym, czy usługi gastronomiczne zostaną w pełni przywrócone.

Kiedy inni odjeżdżali samochodami wypełnionymi dobytkiem, Will Parkinson, 20-letni student ochrony środowiska, opisał swoje uczucie jako: „dziwny staw”.

„Nie wiedzieliśmy, co robić” – powiedział i opisał, jak obserwował z okna akademika przyjaciela, jak policja szturmowała Hamilton Hall.

Zakazano mu opuszczania budynku w trakcie procesu, co oznaczało, że nie mógł wrócić do domu i napisać pracy semestralnej.

Parkinson powiedział, że Columbia płaciła studentom za spędzanie czasu w pobliskich restauracjach, ponieważ musieli kontrolować personel regularnie prowadzący uniwersyteckie stołówki.

Opuścił kampus, żeby coś zjeść, nie wiedząc, kiedy w końcu napisze tę pracę.

Inni skandowali hasła, w tym „Policja poza kampusem” i „Władza studentów przeciwko potędze Izraela” i w pokojowym proteście przechadzali się w pobliżu nowych stalowych barykad.

Członkowie wydziału, którym obecnie w dużej mierze odmówiono dostępu do kampusu i biur, powiedzieli, że nie wiedzą, w jaki sposób mają zakończyć semestr.

„Mam uczniów, którzy nie mogą przyjechać na studia, aby zapłacić za szkołę, mam w biurach wykładowców z dokumentami, które muszą ocenić, mam tam 16 instruktorów, którzy doradzają uczniom, jak ich wspierać podczas egzaminów końcowych. koniec semestru” – powiedział profesor filologii klasycznej Joseph Hawley, który współpracował z protestującymi studentami.

„Więc to całkowicie zmieniło wszystko, co robimy”.

Nie mogąc sprostać tym akademickim obowiązkom, profesor Hawley poprowadził dziesiątki studentów i wykładowców do demonstracji w środowe popołudnie przed wejściem do kampusu, które pozostało bez przeszkód.

On i inni powiedzieli, że administracja uniwersytetu straciła wiarę, wzywając policję na kampus i zgodnie skandując „wstyd” na wspomnienie nazwiska doktora Shafiqa.

Niezidentyfikowany mówca, który uczestniczył w proteście, powiedział, że był w Hamilton Hall: „Policja nas zaatakowała. Zostaliśmy napadnięci i pobici, moje ręce były tak mocno związane, że nawet podniesienie małego palca powodowało wielką krzywdę i ból”.

NYPD zaprzeczyła, że ​​była to nieuzasadniona inwazja, a administracja broniła swojej decyzji o sprowadzeniu policji, która pozostanie na terenie kampusu do 17 maja.

Źródło obrazu, Dobre zdjęcia

Tytuł Zdjęcia, W poniedziałek studenci okupowali Hamilton Hall

Magnath Bose, 31-letni student dziennikarstwa na Uniwersytecie Columbia, był świadkiem wtorkowego nalotu nowojorskiej policji i stwierdził, że policja zachowała się „szorstko i agresywnie” wobec protestujących.

Na Uniwersytecie Columbia aresztowano 109 osób w celu przerwania propalestyńskiego protestu, ale na środowej konferencji prasowej policja podała, że ​​173 osoby aresztowano podczas podobnego strajku okupacyjnego w City College w Nowym Jorku. Wieczór.

Komisarz policji Edward Capan powiedział, że funkcjonariusze interweniowali, ponieważ „bezpieczeństwo publiczne stanowi poważne zagrożenie… wezwano nowojorską policję do wykonania swojej pracy”.

19-letni student fizyki Kevin, który odmówił podania swojego nazwiska, po nalocie policji stwierdził, że „trudno być dumnym z bycia studentem Columbii”, co wywołało w nim głęboką frustrację.

Mówił, ładując torby pełne ubrań do samochodu rodziców przed bramą osiedla i powiedział, że nie wie, kiedy wróci.

„To zależy od tego, co uniwersytet zrobi w nadchodzących miesiącach” – powiedział. „Zobaczmy, jakie one są [the administration] Opowiedz o tym. Piłka jest po ich stronie.

Tytuł Filmu, OBEJRZYJ: Zobacz, jak protesty w Gazie rozprzestrzeniły się w całych Stanach Zjednoczonych

Czy poruszają Cię kwestie poruszone w tej historii? Podziel się swoimi doświadczeniami za pośrednictwem poczty elektronicznej [email protected].

Jeśli chcesz porozmawiać z dziennikarzem BBC, podaj numer kontaktowy. Możesz także skontaktować się z nami w następujący sposób:

Jeśli nie możesz przeczytać tej strony i zobaczyć formularza, powinieneś odwiedzić mobilną wersję witryny BBC i przesłać swoje pytanie lub komentarz, albo wysłać nam wiadomość e-mail na adres [email protected]. W każdym zgłoszeniu proszę podać swoje imię i nazwisko, wiek i lokalizację.