TPodczas ekscytującego i pełnego życia pierwszego seta, który byłby ostatnim singlem w jej karierze, Serena Williams Wpatrując się w zawodniczkę numer 2 na świecie, Annette Kontaveit, odpowiedziała na swoje wyzwanie doskonałym występem. W drugim secie ledwo się trzymała. Kiedy obroniła break point 1-3 słodkim asem, uniosła ręce do nieba, zła, że nie mogła znaleźć tego strzału za każdym razem, gdy serwowała.
Gdyby to była jakakolwiek inna 40-letnia dziewczyna w historii tenisa, z rocznym zawieszeniem zardzewiałym i nerwami od ostatniej imprezy, takich braków można by się spodziewać. Ale to jest Serena Williams. Nie tylko przestrzegała standardów stratosferycznych, ale zrobiła to w pełni podczas szalonej drugiej nocy swojego pobytu na stadionie Arthura Ashe. Pokonując Kontaveit 7-6, 2-6, 6-2, odłożyła emeryturę singli na kolejną rundę, produkując przynajmniej jeden legendarny moment w wypełnionej nimi karierze.
Po gali zwycięskiej w pierwszej rundzie, z uroczystościami w sądzie i przemówieniem Billie Jean King, druga runda wydawała się inna. Tłum był znacznie cichszy, nie tylko po to, by się pożegnać, podczas gdy Williams skupił się na laserze. Zamknięta natychmiast podczas pierwszego setu o wysokiej intensywności, wypełniona dobrymi strzałami od obu, ale zdominowana przez serwis Williamsa – w wieku 40 lat nadal jest najlepszym serwerem na świecie. Pod presją gazu zamknąłem tiebreak, tak jak to robiłem wiele razy w ciągu ostatnich lat – serwis bez odbicia, po którym następuje as.
Trzeba przyznać, że Kontaveit rozegrała nienaganny drugi set, pokazując zwycięzców z obu stron i pocałunki, ale Williams odpowiedziała po prostu podnosząc swój poziom i bardzo dobrze zarządzając meczem na zamknięciu. W meczach finałowych całkowicie przejęła kontrolę nad linią bazową i wyeliminowała serwis Kontaveit do końca.
To niezwykłe osiągnięcie, biorąc pod uwagę jego ograniczenia. Jej pierwsza wysyłka była niesamowita, ale w pierwszym zestawie osiągnęła średnią zaledwie 99 mil na godzinę — w zeszłym roku nie służyła zbytnio pod presją, więc początkowo była bardzo ostrożna, priorytetowo stawiając dokładność i procent nad mocą. Jej ruch, który jest historycznie jednym z jej największych atutów, znacznie się zmniejszył, ale wciąż znalazła wyjście z serii 19 głębokich uderzeń w trzecim secie, kiedy najbardziej tego potrzebowała. Pomimo braku sprawności meczowej była kamieniem w decydujących momentach.
W ciągu dwóch godzin i 27 minut na boisku zagrała wszystkie przeboje przynajmniej jeszcze raz: asy i zacięte zwycięzcy, które zachowała dla ważnych punktów, ryków i bólów, kładąc serce na wysadzanych diamentami rękawach. W połowie trzeciego seta Williams był sfrustrowany połączeniem elektronicznym i powiedział sędziemu Allison Hughes. Potem wróciła do linii bazowej i skierowała swój gniew na wygrywanie tenisa.
To było szczególnie niesamowite, biorąc pod uwagę, jak daleko od tego wyglądu wyglądała od czasu swojego powrotu. Williams przegrał w pierwszej rundzie Wimbledonu, został łatwo wyeliminowany przez Belindę Bencic w Toronto, a następnie przegrał 6:4 6:0 z Emmą Radocano w Cincinnati. Ostatnie tygodnie swojej kariery określiła jako bardzo trudne.
Williams przybywa do Nowego Jorku niepewna siebie, ale ma ostatnią szansę, aby zrobić wrażenie w końcowej fazie swojej kariery i nie ma już szans na odkupienie. Presja mogła być duszna, ale, jak to robiła wiele razy w swojej karierze, stanęła na wysokości zadania. Jej sukces wynikał z postrzegania jej ostatecznego bohaterstwa jako nagrody, a nie ciężaru, jaki mógł być. „Mam duży czerwony X na plecach, odkąd wygrałam US Open w 1999 roku” – powiedziała. „Była tam przez całą moją karierę, ponieważ wygrałem swój pierwszy major na początku kariery. Ale tutaj jest inaczej. Czuję, że już wygrałem”.
Zakończyła mecz potężnym bekhendem, w finale zerwała Kontaveit i przypieczętowała zwycięstwo zwycięskim bekhendem. Jak była zawodniczka Mary Jo Fernandez podyktowała wywiad w sądzie, sama jej obecność była przypomnieniem absurdalnej długowieczności Williamsa. Fernandez ma 51 lat i jest na emeryturze od 22 lat, ale ona i Williams byli rywalami w 1999 roku. Zapytałem Williams, czy była zaskoczona swoim poziomem na boisku, z chichotem i ciężkim spojrzeniem. – Jestem tylko Sereną – powiedziała.
W czwartkowy wieczór Williams powróci w to samo miejsce, w tym samym czasie, co jej siostra Venus, ponieważ po raz ostatni rywalizują ze sobą w deblu, scena, która może być bardziej emocjonalna i fundamentalna niż single. Następnie w piątek zmierzy się z Australijczykiem Ają Tomljanovic. To może być ostatnia noc, w której się pożegnasz, lub kolejny krok w ostatnim legendarnym biegu. Niezależnie od tego, w środowy wieczór dałem światu przynajmniej jeden finałowy pokaz niezapomnianej sceny Sereny Williams w pełnym toku.
More Stories
Prognozy wyników na tydzień 1 NFL 2024, typy na dziś: Ekspert zapewnia dokładne wyniki dla wszystkich 16 meczów
Dramatyczne starcie 49ers z drużyną Brandona Aiyuka i po drodze oznaki rozstania
W Paryżu rozpoczną się igrzyska paraolimpijskie