22 grudnia, 2024

Świat Biotworzyw

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Richard Simmons odmawia pomocy lekarskiej po tym, jak upadł w łazience dzień przed śmiercią guru fitnessu w wieku 76 lat



Richard Simmons podobno odmówił pomocy medycznej po tym, jak dzień przed znalezieniem go martwego wpadł do łazienki w swoim domu.

Według TMZEkspert fitness i gwiazda telewizyjna upadł w łazience swojego domu w West Hollywood w piątkowy wieczór z powodu zawrotów głowy.

Kiedy jednak z pomocą przyszła mu pokojówka, powiedziała Simmonsowi, żeby poszedł do lekarza.

Według doniesień nie chciał iść do lekarza, ponieważ były jego urodziny i powiedział jej, że rozważy wizytę u lekarza w sobotę.

Jednak w sobotę o 10 rano pokojówka znalazła martwego Simmonsa na podłodze obok jego łóżka.

Według doniesień Richard Simmons odmówił leczenia po upadku dzień przed śmiercią
W piątek Simmons zamieścił wiadomość na swojej stronie na Facebooku z okazji swoich urodzin

Policja odpowiedziała na wezwanie pokojówki, ale na miejscu stwierdzono zgon mężczyzny bez widocznych lub zewnętrznych oznak obrażeń.

Tego samego dnia, w którym upadł w łazience, Simmons zamieścił na Facebooku wiadomość dla swoich fanów, aby uczcić swoje urodziny.

Jego wiadomość brzmiała: „Dziękuję… Nigdy w życiu nie otrzymałem tak wielu wiadomości na temat moich urodzin! Siedzę tutaj i piszę e-maile. Miłego piątku. Z wyrazami miłości, Richard”.

W piątek Simmons w bardzo rzadkim wywiadzie ujawnił także swoje zabawne plany na świętowanie swoich urodzin. „Ale świeca może być na cukinii. Wiesz, jestem wegetarianinem” – powiedział magazynowi People.

Mówiąc o swoich 76. urodzinach, dodał: „Czuję się szczęśliwy! Jestem wdzięczny, że tu jestem, że mogę żyć przez kolejny dzień. Urodziny spędzę robiąc to, co robię na co dzień, czyli pomagając ludziom”.

Jak podaje jego strona internetowa, Simmons, który dorastał w dzielnicy francuskiej Nowego Orleanu, zanim osiedlił się w Kalifornii, w chwili ukończenia szkoły średniej ważył 268 funtów.

Jego własna historia zmagań z utratą wagi, podczas której próbował wszystkiego, od modnych diet po środki przeczyszczające, zanim zdecydował się na ćwiczenia i lepszy styl życia, zainspirowała miliony ludzi do zrobienia tego samego.

Zdjęcia pokazują, jak w sobotę usuwano ciało Simmonsa z jego domu w zachodnim Hollywood
Zdjęcia pokazują, jak w sobotę koroner zabierał na noszach ciało Simmonsa z jego domu
Simmons zyskał szeroką sławę w latach 70. i 80. dzięki swoim filmom o siłowniach i fitnessie.

Simmons stał się ekspertem w wielu mediach, dzieląc się ciężko wypracowanymi wskazówkami dotyczącymi odchudzania jako gospodarz nagrodzonego nagrodą Emmy dziennego programu „The Richard Simmons Show” i autor bestsellera „Deal-A-Meal” plan diety.

Otworzył także studia ćwiczeń i zagrał w filmach z ćwiczeniami, w tym w niezwykle popularnej linii „Sweatin’ to the Oldies”, która stała się fenomenem kulturowym.

Dzienny program Simmonsa był emitowany w 200 stacjach w Ameryce, a także w Australii, Nowej Zelandii, Filipinach, Japonii i Ameryce Południowej. Jego pierwsza książka „Nigdy nie mów o diecie” była bestsellerem.

Znany był z doradzania osobom otyłym, w tym Rosalie Bradford, która była rekordzistką najcięższej kobiety na świecie, oraz Michaelowi Hebranko, który pochwalił Simmonsa za pomoc w zrzuceniu 700 funtów.

Po zdobyciu rzesz fanów swoim zaraźliwym entuzjazmem i pozytywnym nastawieniem, w 2014 roku Simmons zniknął z centrum uwagi.

W marcu w emocjonalnym poście na Facebooku Simmons ujawnił, że zdiagnozowano u niego raka skóry, po tym jak odkrył „dziwnie wyglądający guzek” pod prawym okiem.