22 listopada, 2024

Świat Biotworzyw

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Przeterminowane puszki łososia sprzed kilkudziesięciu lat ujawniają wielką niespodziankę: ScienceAlert

Przeterminowane puszki łososia sprzed kilkudziesięciu lat ujawniają wielką niespodziankę: ScienceAlert

Łosoś w puszkach to nieoczekiwani bohaterowie okazjonalnego muzeum historii naturalnej na tyłach magazynu, które chroni środowisko morskie Alaski w solance i cynie od kilkudziesięciu lat.

Pasożyty mogą nam wiele powiedzieć o ekosystemie, ponieważ zwykle występują u wielu gatunków. Ale jeśli nie powodowały poważnych problemów dla ludzi, historycznie nie zwracaliśmy na nie zbytniej uwagi.

Stanowi to problem dla ekologów pasożytów, takich jak Natalie Mastic i Chelsea Wood z Uniwersytetu Waszyngtońskiego, które poszukiwały sposobu retrospektywnego śledzenia wpływu pasożytów na ssaki morskie w północno-zachodnim Pacyfiku.

Kiedy więc Wood otrzymała telefon od Seattle Seafood Produce Association z pytaniem, czy byłaby zainteresowana przyjęciem od ich rąk pudełek starych, zakurzonych, przeterminowanych puszek z łososiem – pochodzących z lat 70. XX wieku – odpowiedziała jednoznacznie, że tak.

Skrzynie przez dziesięciolecia były odkładane na bok w ramach prowadzonego przez Towarzystwo procesu kontroli jakości, ale w rękach ekologów stały się archiwum doskonale zachowanych okazów; Nie z łososia, ale z robaków.

Chociaż pomysł robaków w konserwach rybnych jest nieco niepokojący, te pasożyty morskie mają około 0,4 cala (1 cm) długości. AnisakidyJest nieszkodliwy dla ludzi, jeśli zostanie zabity podczas procesu konserwowania.

„Wszyscy zakładają, że obecność robaków w łososiu jest oznaką, że sprawy wyszły na złą drogę”. On mówi drewno.

„Ale cykl życiowy anisakida integruje wiele elementów sieci troficznej. Ich obecność postrzegam jako sygnał, że ryba na talerzu pochodzi ze zdrowego ekosystemu”.

Robak Anisakid (zaznaczony na czerwono) w filetach z łososia w puszkach. (Natalie Mastic/Uniwersytet Waszyngtoński)

Anisaki wchodzą do sieci pokarmowej po spożyciu KrylKtóre z kolei są zjadane przez większe gatunki. W ten sposób trafiają do łososia, a ostatecznie do jelit ssaków morskich, gdzie robaki kończą swój cykl życiowy poprzez rozmnażanie. Ssaki wypuszczają swoje jaja do oceanu, rozpoczynając cykl od nowa.

„Jeśli żywiciel nie jest obecny – na przykład ssaki morskie – anisaki nie będą w stanie dokończyć swojego cyklu życiowego, a ich liczba spadnie”. On mówi Wood, starszy autor artykułu.

READ  Badanie wykazało, że trzmiele lubią bawić się piłkami | zwierzęce zachowanie

W 178 puszkach znajdujących się w Archiwum znajdują się cztery różne gatunki łososia złowione w Zatoce Alaski i Zatoce Bristolskiej na przestrzeni 42 lat (1979–2021), w tym 42 puszki łososia. (Onchorinchus kita), 22 coho (Onkorynch Kesoch), 62 różowy (Onkorynch Gorbusza) i 52 Ain al-Suki (Onchorinchus nerca).

Chociaż techniki stosowane do konserwowania łososia nie pozwalają zachować robaków w ich pierwotnym stanie, badaczom udało się przeprowadzić sekcję filetów i policzyć liczbę robaków na gram łososia.

Powiększony brązowy robak na białym tle
Wysoce hydrolizowany anisakid występujący w łososiu w puszkach. (Natalie Mastic/Uniwersytet Waszyngtoński)

Odkryli, że z czasem liczba robaków wzrosła u kumpla i różowego łososia, ale nie u sockeye ani coho.

„Obserwacja wzrostu ich liczebności z biegiem czasu, podobnie jak w przypadku łososia różowego, sugeruje, że pasożyty te były w stanie znaleźć wszystkich odpowiednich żywicieli i rozmnażać się. Może to wskazywać na stabilny lub regenerujący się ekosystem z wystarczającą liczbą odpowiednich żywicieli dla anisaki.”, ” On mówi Mastic, główny autor artykułu.

Jednak stabilne poziomy anisakidu w coho i sockeye są trudne do zinterpretowania, zwłaszcza że proces konserwowania utrudnił identyfikację konkretnych gatunków anisakidów.

„Chociaż jesteśmy pewni naszej tożsamości na poziomie rodziny, nie jesteśmy w stanie rozpoznać naszej tożsamości [anisakids] Odkryliśmy to na poziomie gatunku” – autorzy On pisze„Jest więc możliwe, że pasożyty gatunków rosnących mają tendencję do infekowania łososia różowego i sockeye, podczas gdy pasożyty gatunków osiadłych mają tendencję do infekowania łososia coho i sockeye”.

Mastic i jego współpracownicy uważają, że to nowe podejście – przekształcanie zakurzonych starych puszek w archiwum ekologiczne – może stać się paliwem dla wielu odkryć naukowych. Wygląda na to, że otworzyli dużą puszkę robaków.

Badanie to zostało opublikowane w Środowisko i ewolucja.