23 listopada, 2024

Świat Biotworzyw

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Prawnik Trumpa powiedział Departamentowi Sprawiedliwości, że tajne materiały zostały zwrócone

Prawnik Trumpa powiedział Departamentowi Sprawiedliwości, że tajne materiały zostały zwrócone

Co najmniej jeden prawnik byłego prezydenta Donalda J. Trumpa podpisał w czerwcu pisemne oświadczenie potwierdzające, że wszystkie przedmioty oznaczone jako sklasyfikowane i przechowywane w pudełkach w magazynie w rezydencji i klubie pana Trumpa Mar-a-Lago zostały zwrócone rządowi – powiedziały cztery osoby zaznajomione z dokumentem.

Pisemne oświadczenie zostało wydane po wizycie Jaya A. Pratta, urzędnika kontrwywiadu w Wydziale Bezpieczeństwa Narodowego Departamentu Sprawiedliwości, 3 czerwca.

Obecność podpisanego ogłoszenia, o którym wcześniej nie informowano, jest możliwą wskazówką, że pan Trump lub jego zespół nie udzielili pełnej odpowiedzi śledczym federalnym w sprawie materiału. I może pomóc wyjaśnić, dlaczego możliwe naruszenie kodeksu karnego powiązane z obstrukcją ze strony departamentu było cytowane jako podstawa wniosku o nakaz, który posłużył do przeprowadzenia poniedziałkowych przeszukań domu byłego prezydenta, co było niezwykłym posunięciem, które wywołało falę polityczną.

Pomaga również wyjaśnić sekwencję wydarzeń, które skłoniły Departament Sprawiedliwości do podjęcia decyzji o przeprowadzeniu badania po miesiącach prób rozwiązania sprawy poprzez dyskusje z panem Trumpem i jego zespołem.

inwentaryzacja materiałowa Opublikowany w piątek dom Trumpa pokazał, że podczas przeszukania agenci FBI skonfiskowali 11 zestawów dokumentów z pewnymi tajnymi lub tajnymi oznaczeniami, w tym „klasyfikowane/TS/SCI” – skrót od „najczęściej fragmentarycznych informacji poufnych/wrażliwych”. Informacje sklasyfikowane jako takie mogą być przeglądane wyłącznie w bezpiecznym obiekcie rządowym.

Przeszukanie objęło nie tylko magazyn, w którym znajdowały się pudła z przedmiotami znanymi Departamentowi Sprawiedliwości, ale także biuro i mieszkanie pana Trumpa. Ujawniony w piątek porządek rewizji i inwentaryzacji nie precyzował, gdzie w kompleksie Mar-a-Lago znaleziono dokumenty oznaczone jako niejawne.

Pan Trump powiedział w piątek, że odtajnił wszystkie materiały, które posiadał, gdy jeszcze był na stanowisku. Nie dostarczył żadnych dokumentów, że to zrobił.

„Podobnie jak w przypadku każdego sfabrykowanego polowania na czarownice przez Demokratów, wodami tego bezprecedensowego i niepotrzebnego nalotu są media, które chcą poradzić sobie z sugestywnymi przeciekami, anonimowymi źródłami i twardymi faktami” – powiedział w sobotę rzecznik byłego prezydenta, Taylor Bowdwich.

READ  Cyklon o rekordowej sile Freddy wypiera setki osób podczas drugiego wyjścia na ląd w Mozambiku

W nakazie przeszukania stwierdzono, że agenci FBI prowadzili poszukiwania dowodów na potencjalne naruszenia Ustawy o Obstrukcji, Ustawy o Szpiegostwie oraz prawa zakazującego bezprawnego zajęcia lub zniszczenia akt lub dokumentów rządowych. Nikt nie został oskarżony w sprawie, a sam nakaz przeszukania nie oznacza, że ​​ktoś będzie.

W zeszłym roku urzędnicy z Archiwum Narodowego odkryli, że pan Trump zabrał ze sobą dużą liczbę dokumentów i innych materiałów rządowych, kiedy opuszczał Biały Dom pod koniec swojej burzliwej kadencji w styczniu 2021 roku. Materiały te miały zostać wysłane do archiwów na podstawie przepisów ustawy o aktach prezydenckich.

Pan Trump zwrócił 15 pudełek przedmiotów w styczniu tego roku. Kiedy archiwiści przeanalizowali materiał, znaleźli kilka stron dokumentów oznaczonych klauzulą ​​tajności i skierowali sprawę do Departamentu Sprawiedliwości, który rozpoczął dochodzenie i zwołał wielką ławę przysięgłych.

Wiosną departament wystosował wezwanie do pana Trumpa, aby uzyskać dodatkowe dokumenty, które, jak sądził, mogły być w jego posiadaniu. Doradcy wielokrotnie nakłaniali byłego prezydenta do zwrotu tego, co zostało, pomimo, jak to określili, chęci zachowania niektórych dokumentów.

W celu rozwiązania sporu, pan Pratt i inni urzędnicy odwiedzili Mar-a-Lago w Palm Beach na Florydzie na początku czerwca, gdzie spotkali się na krótko z panem Trumpem. Dwóch prawników pana Trumpa, M.

Ludzie powiedzieli, że pan Corcoran i pani Pope pokazali Prattowi i jego zespołowi pudełka zawierające przedmioty, które Trump zabrał z Białego Domu, które były przechowywane w magazynie.

Według dwóch osób poinformowanych o wizycie, pan Pratt i jego zespół wyjechali z dodatkowymi tajnymi materiałami, a mniej więcej w tym czasie uzyskali również pisemne zezwolenie od prawnika Trumpa potwierdzające, że wszystkie materiały oznaczone w pudełkach zostały dostarczone.

Krótko po spotkaniu, według osób poinformowanych w tej sprawie, Pratt wysłał e-mail do Corcorana, prosząc go o uzyskanie bezpieczniejszego zamka do pokoju. Zespół pana Trumpa zastosował się do tego.

Departament Sprawiedliwości przypomniał także nagrania z monitoringu z Mar-a-Lago, w tym widoki spoza magazynu. Według osoby zaznajomionej ze sprawą, materiał filmowy zaniepokoił śledczych co do sposobu obchodzenia się z materiałem. Nie jest jasne, z jakiego okresu pochodzi nagranie.

Dwie osoby, które zostały poinformowane o metodach w ostatnich miesiącach, powiedziały, że śledczy kontaktowali się z około sześcioma obecnymi doradcami Trumpa, którzy wiedzą, jak obchodzić się z dokumentami. Według osoby zaznajomionej ze śledztwem co najmniej jeden świadek dostarczył śledczym informacji, które skłoniły ich do zwiększenia presji na pana Trumpa w celu uzyskania materiałów.

Zaniepokojenie niefrasobliwym traktowaniem informacji niejawnych przez Trumpa sięga początków jego administracji. Kiedy pan Trump opuścił urząd, prezydent Biden szybko zrobił niezwykły krok Uniemożliwić mu otrzymanie informacji wywiadowczych Tradycyjnie przedstawia się go byłym prezydentom, mówiąc, że Trumpowi nie można ufać z powodu jego „nieregularnego zachowania”.

Bezpieczeństwo informacji niejawnych w Mar-a-Lago było również problemem dla urzędników państwowych, nawet gdy pan Trump sprawował urząd. Podczas jego prezydentury rząd zbudował tak zwany SCIF – poufne i podzielone na segmenty urządzenie informacyjne – na użytek Trumpa, gdy był w klubie.

READ  Rosyjskie siły przegrupowują się na przedmieściach Kijowa po niepowodzeniach

Wyrażając zaniepokojenie dokumentami odzyskanymi z Mar-a-Lago, liderzy dwóch komisji Izby w sobotę zadzwonili do D. Briefing Kongres na temat potencjalnej szkody dla bezpieczeństwa narodowego.

„Nawet gdy trwa dochodzenie Departamentu Sprawiedliwości, zapewnienie, że podejmiemy wszelkie niezbędne kroki w celu ochrony informacji niejawnych i złagodzenia szkód dla bezpieczeństwa narodowego spowodowanych jego kompromisem, ma kluczowe znaczenie” – powiedział lider panelu, przedstawiciel Carolyn B. Maloney, przewodniczący nowojorskiej komisji demokratycznej i nadzorczej oraz Adam B. Schiff, kalifornijski demokrata i przewodniczący Komitetu Wywiadu, napisał do pani Haines.

W czwartek prokurator generalny Merrick B. Girlanda złożył publiczne oświadczenie Mówiąc, że osobiście autoryzował decyzję o złożeniu wniosku o nakaz przeszukania mienia Trumpa, zauważył, że Departament Sprawiedliwości podjąłby taki krok tylko po wypróbowaniu mniej inwazyjnych środków.

Krótko przed oświadczeniem pana Garlanda bliska mu osoba skontaktowała się z urzędnikiem Departamentu Sprawiedliwości, aby przekazać prokuratorowi generalnemu list byłego prezydenta. Pan Trump chciał, aby pan Garland dowiedział się, że sprawdza ludzi w całym kraju i stwierdził, że są zli na przeszukanie.

Wiadomość, jaką pan Trump chciał przekazać, brzmiała: „Kraj płonie”, według osoby zaznajomionej z giełdą. „Co mogę zrobić, aby zmniejszyć ciepło?”

Następnego dnia, kiedy sędzia wydał nakaz aresztowania i zinwentaryzował przedmioty, które zabrało FBI, pan Trump na przemian twierdził, że nie zrobił nic złego, a także złożył bezpodstawne oświadczenie, że urzędnicy mogli podłożyć dowody na jego własność podczas przeszukania.

Katie Benner A Spójrz na Broadwater Przyczyń się do przygotowania raportów.