- Antoinette Radford
- wiadomości BBC
Polska, jeden z najbardziej zagorzałych sojuszników Ukrainy, ogłosiła, że nie będzie już dostarczać temu krajowi broni w związku z eskalacją dyplomatycznego sporu w sprawie zboża.
Premier kraju powiedział, że zamiast tego skupi się na uzbrojeniu się w nowoczesną broń.
Krok ten podjęto w obliczu rosnącego napięcia między obydwoma krajami.
We wtorek Polska wezwała ambasadora Ukrainy w związku z wystąpieniami prezydenta Wołodymyra Zełenskiego na forum ONZ.
Powiedział, że niektóre kraje solidaryzują się z Ukrainą, którą Warszawa potępiła jako „niesprawiedliwą wobec Polski, która wspiera Ukrainę od pierwszych dni wojny”.
Polski premier Mateusz Morawiecki ogłosił w środę w telewizyjnym przemówieniu decyzję o wstrzymaniu dostaw broni na Ukrainę, dzień po gwałtownym wzroście napięć między obydwoma krajami w związku z importem zbóż.
„Nie będziemy już przesyłać broni na Ukrainę, ponieważ teraz sprowadzamy do Polski nowoczesną broń” – powiedział Morawiecki.
Spór zbożowy rozpoczął się po inwazji Rosji na Ukrainę na pełną skalę.
Doprowadziło to do końca dużych ilości zboża w Europie Środkowej.
W rezultacie Unia Europejska tymczasowo zakazała importu zboża do pięciu krajów: Bułgarii, Węgier, Polski, Rumunii i Słowacji, aby chronić lokalnych rolników, którzy obawiają się spadku cen ukraińskiego zboża na rynku krajowym.
Zakaz wygasł 15 września i UE nie zamierzała go przedłużać, ale Węgry, Słowacja i Polska zdecydowały się na jego dalsze wdrażanie.
Komisja Europejska wielokrotnie podkreślała, że kształtowanie polityki handlowej nie należy do indywidualnych członków UE.
„Bardzo ważne jest dla nas pokazanie, że poszczególne państwa członkowskie nie mogą zakazać importu ukraińskich towarów” – powiedziała minister gospodarki Ukrainy Julia Swyridenko.
Polska oświadczyła jednak, że utrzyma zakaz, dodając, że „skarga do WTO do nas nie przemawia”.
Morawiecki powiedział, że zwiększy liczbę towarów objętych zakazem wwozu do Kijowa, jeśli Ukraina zaostrzy spór zbożowy. Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP dodało, że „naciski na Polskę na forach wielostronnych lub wysyłanie skarg do sądów międzynarodowych nie są właściwymi metodami rozwiązywania sporów między naszymi krajami”.
Pomimo zakazu wszystkie trzy kraje oświadczyły, że zezwolą na transport zboża na inne rynki.
Kijów po wezwaniu ambasadora wezwał Polskę do „odłożenia emocji” i zasugerował stronom konstruktywne podejście do rozwiązania sporu.
Minister spraw zagranicznych Francji Catherine Colonna określiła w środę napięcia jako „godne ubolewania” po tym, jak badanie UE wykazało, że import ukraińskiego zboża nie okaleczy europejskich rolników.
„Introwertyk. Ewangelista alkoholu. Ekspert od mediów społecznościowych. Nieuleczalny myśliciel. Miłośnik Twittera”.
More Stories
JP Morgan spodziewa się w tym roku obniżyć stopę bazową o 100 punktów bazowych
Krokodyl i rekin pożarły prehistoryczną krowę morską, odsłaniając skamielinę
W obliczu rosnącego zaufania Demokratów Harris i Walls wyruszają w podróż autokarową po Gruzji