Produkt krajowy brutto, będący szeroką miarą aktywności gospodarczej, spadł o 0,9% rok do roku od kwietnia do czerwca. To spowolnienie stanowi główne symboliczne ograniczenie dla bardziej popularnej – choć nieoficjalnej – definicji recesji jako dwóch kolejnych kwartałów ujemnego wzrostu gospodarczego.
Długo oczekiwana publikacja danych zyskała na znaczeniu, ponieważ inwestorzy, decydenci i zwykli Amerykanie szukają wyjaśnienia w obecnym niespokojnym środowisku gospodarczym.
Ujemny spadek odnotowany w czwartek w pierwszym odczycie aktywności o PKB za II kw. – dane, które zostaną zrewidowane jeszcze dwa razy – wynikał głównie z niższych stanów zapasów. Firmy w ostatnich kwartałach próbowały uzupełnić zapasy zgromadzone podczas pandemii – i próbując poradzić sobie z zakłóceniami w łańcuchu dostaw, zostały przytłoczone, gdy konsumenci wycofują się z niektórych zakupów. Tym samym inwestycje w zapasy w drugim kwartale były niższe niż w pierwszym kwartale.
„Ogólny wniosek jest taki, że gospodarka zwalnia i tak się dzieje [Federal Reserve] „Nie jesteśmy w recesji” – powiedział Ryan Sweet, który kieruje ekonomią czasu rzeczywistego w Moody’s Analytics.
Chociaż wstępne szacunki z czwartku stanowiły gwałtowny spadek w porównaniu z ekspansją o 6,7%, której gospodarka doświadczyła w drugim kwartale 2021 r., Biały Dom był nieugięty, że największa gospodarka świata, mimo że została dotknięta dziesięcioleciami wysokiej inflacji i szeregiem wstrząsów. zasadniczo pozostaje nienaruszony.
„Mają znacznie bardziej rygorystyczną definicję: jest to powszechna i uporczywa słabość gospodarki” – powiedział Sweet. „I to nie jest szeroka baza. To naprawdę koncentruje się na zapasach i handlu – handel był ogromnym hamulcem dla PKB w pierwszym kwartale”.
W czwartek ostatnie tygodniowe dane dotyczące bezrobotnych z BLS pokazały, że wnioski o zasiłek dla bezrobotnych po raz pierwszy oszacowano na 256 000 w tygodniu kończącym się 23 lipca. Suma ta jest o 5 tys. poniżej poziomu z poprzedniego tygodnia, który został zrewidowany w górę o 10 tys. roszczeń do 261 tys.
„Roszczenia o bezrobocie z pewnością wzrosły z cyklicznych minimów” – powiedział Sweet. „Myślę, że jest to bardziej odzwierciedlenie gospodarki przechodzącej na niższy bieg”.
Ekonomiści twierdzą, że największym powodem, dla którego jest za wcześnie, aby ogłosić recesję w oparciu o czwartkowe liczby, jest to, że: Te dane mogą i mogą ulec zmianie. Na przykład kolejne korekty danych dotyczących PKB za pierwszy kwartał zmieniły się z początkowego spadku z 1,4% do 1,6%, a czwartkowe dane są tylko pierwszym z trzech szacunków.
„To są zwykle pojedyncze punkty w czasie, migawki. To tak, jakby patrzeć na bilans w porównaniu do rachunku zysków i strat przez ponad jedną czwartą”, powiedział Eric Friedman, dyrektor ds. inwestycji w US Bank Wealth Management.
„Mogą pojawić się nowe informacje, a kiedy tak się stanie, te zmienne zmieniają wynik” – powiedział.
Czasami różnice między szacunkami są znaczne. Na przykład rewizje PKB w czwartym kwartale 2008 r. ujawniły, że aktywność gospodarcza faktycznie spadła o -8,4% rocznie, co wskazuje na znacznie głębszą recesję niż przewidywano na początkowym poziomie -3,8%.
Obecnie największą plamą na obiektywie uniemożliwiającą ekonomistom uzyskanie jasnego obrazu jest gromadzenie się zapasów i odpowiadająca im nierównowaga w normalnych przepływach handlowych w kraju.
„W tej chwili zaczynam dużo widzieć i słyszeć o tym, co dzieje się z zapasami… Zapasy są problemem, zarówno pod względem składu zapasów, jakie posiadają detaliści, jak i ich ilości” – powiedział Friedman.
Anna Rathbone, dyrektor ds. inwestycji w CBIZ Investment Consulting Services, zauważyła, że spadek PKB o 1,6% w pierwszym kwartale był sztucznie niski, ponieważ firmy zaczęły gromadzić zapasy w ostatnim kwartale ubiegłego roku. Powiedziała, że to pchnęło do przodu aktywność gospodarczą, która w przeciwnym razie miałaby miejsce w pierwszych miesiącach tego roku.
„Czwarty kwartał był dla mnie trochę nadęty” – powiedział Rathbone. „Wszyscy po prostu gromadzili zapasy”.
Ponadto, gdy firmy importują więcej, a mniej eksportują, ta dynamika wpływa na PKB, powiedział Jacob Kierkegaard, starszy pracownik w Peterson Institute for International Economics.
„To wartość produkcji w fizycznych granicach Stanów Zjednoczonych, więc jeśli hipotetycznie masz stały eksport i jest wyższy niż import, twój deficyt handlowy rośnie. W tym sensie rosnący deficyt handlowy odejmuje się od PKB” – powiedział. , szczególnie w połączeniu z poważnymi wahaniami cen.
„Kiedy mamy dużą zmienność cen towarów, zwłaszcza w okresach ogólnie wysokiej inflacji, może to być mylące i, moim zdaniem, malować bardzo negatywny obraz tego, gdzie jest gospodarka” – powiedział Kierkegaard. „Powinniśmy być ostrożni, kiedy mówimy, że wartość PKB jest absolutnie poprawną miarą dobrobytu gospodarczego kraju”.
Prezes Rezerwy Federalnej, Jerome Powell, podkreślił w środę, jak ważne jest przyjrzenie się różnym kluczowym działaniom gospodarczym, gdy bank centralny określa przyszłe ruchy stóp procentowych. Powell powiedział jednak, że pierwsze czytanie raportu o PKB należy odbyć „z ostrożnością”.
„Nieuleczalny student. Społeczny mediaholik. Niezależny czytelnik. Myśliciel. Alkoholowy ninja”.
More Stories
Akcje Nvidii spadają z powodu spowolnienia wzrostu i obaw związanych z produkcją NVIDIA
Foot Locker opuszcza Nowy Jork i przenosi się do St. Petersburga na Florydzie, aby obniżyć wysokie koszty: „efektywność”
Yelp pozywa Google za naruszenie przepisów antymonopolowych