W zeszłym roku produkcja samochodów w Chinach pobiła rekordy. Restauracje i hotele były coraz bardziej przepełnione. Wzrosła budowa nowej fabryki.
Jednak siła gospodarcza Chin maskuje ich słabości. Znaczące rabaty pomogły zwiększyć sprzedaż samochodów, zwłaszcza elektrycznych. Goście i podróżni wybierali tańsze dania i tańsze hotele. Wiele fabryk pracuje z połową lub mniejszą wydajnością ze względu na słaby popyt w Chinach i pracuje nad większym eksportem, aby to zrekompensować.
Chińskie Narodowe Biuro Statystyczne ogłosiło w środę, że chińska gospodarka wzrosła w ubiegłym roku o 5,2 procent, odbijając po prawie trzech latach stosowania rygorystycznych środków antypandemicznych „zero Covid”. W ciągu ostatnich trzech miesięcy roku produkcja rosła w tempie 4,1 proc. rocznie.
W dłuższej perspektywie wzrost gospodarczy Chin spowalnia. Wysokie zadłużenie, kryzys mieszkaniowy, który podważył zaufanie, a także kurcząca się i starzejąca się siła robocza – wszystko to wpływa na produkcję.
Zachodni ekonomiści spodziewają się, że w tym roku wzrost osiągnie 4,5% lub mniej, co nie jest wynikiem cyklicznego kurczenia się, ale raczej wynikiem miażdżącego spadku, który może trwać przez wiele lat, co ekonomiści nazywają chroniczną stagnacją. Ceny stopniowo spadają w stopniu niespotykanym w Chinach od szoku wywołanego światowym kryzysem finansowym w 2009 roku, zjawiskiem zwanym deflacją, które może doprowadzić do bankructwa silnie zadłużonych gospodarstw domowych i firm.
„Długoterminowa stagnacja – zasadniczo chroniczny nadmiar oszczędności prowadzący do powolnego wzrostu, deflacji, baniek na aktywach i napięć finansowych – przeniosła się z półkuli zachodniej do Chin” – powiedział w niedawnym wywiadzie Lawrence Summers, były sekretarz skarbu. Tydzień w Szanghaju.
Wysokie zadłużenie i wymagane przez niego wygórowane odsetki ograniczają pole manewru Chin. Od czasu kryzysu finansowego władze centralne i lokalne zareagowały na słabość gospodarczą, wydając więcej na nowe drogi i inne projekty infrastrukturalne oraz udzielając większych pożyczek producentom z uprzywilejowanych branż. Pobudziło to wzrost, ale doprowadziło do ciągłego wzrostu zadłużenia, zwłaszcza na poziomie lokalnym.
W zeszłym miesiącu agencja ratingowa Moody's opublikowała negatywną prognozę kondycji finansowej chińskiego rządu. Inna agencja, DBRS Morningstar z Chicago, obniżyła w listopadzie swoją rekomendację dla chińskiego długu publicznego.
Rohini Malkani, starszy wiceprezes ds. ratingów długu publicznego w DBRS Morningstar, wyraził zaniepokojenie faktem, że całkowite zadłużenie chińskiej gospodarki przekracza obecnie trzyletni wynik gospodarczy, czyli wyższy poziom niż w krajach uprzemysłowionych, takich jak Stany Zjednoczone.
„W ciągu ostatnich 15 lat liczba ta podwoiła się” – stwierdziła, w porównaniu nawet z szybkim wzrostem produkcji w kraju.
Zhang Jun, dziekan Wydziału Ekonomii na Uniwersytecie Fudan w Szanghaju, powiedział w oświadczeniu Komentarz rozpowszechniany przez biuletyn „East Reads”. W Pekinie rząd chiński stał się mniej skłonny do stymulowania gospodarki poprzez pożyczki i wydatki na infrastrukturę. W rezultacie napisał: „Coraz bardziej czuję, że spowolnienie wzrostu jest nieuniknione”.
Wyniki gospodarki w zeszłym roku były mniej więcej zgodne z konsensusem wynoszącym 5,3 procent, wynikającym z ankiety przeprowadzonej wśród ekonomistów przez chińską organizację informacyjną Caixin w zeszłym tygodniu. Gospodarka osiągnęła także cel wyznaczony przez rząd w marcu ubiegłego roku, który zakładał wzrost na poziomie około 5 procent. W zeszłym roku wzrost wyniósł „około 5,2 procent” – powiedział premier Li Qiang we wtorek na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos w Szwajcarii.
Wielu inwestorów miało nadzieję, że Chiny zwiększą stymulację gospodarczą, ale Li podkreślił we wtorek, że Chiny osiągnęły wzrost w zeszłym roku, nie robiąc tego. Po opublikowaniu raportu giełda w Szanghaju spadła o 0,8 proc., a w Hongkongu o 2,6 proc.
„W gospodarce narodowej nastąpiła dynamika ożywienia, stale postępuje wysokiej jakości rozwój, a główne oczekiwane cele zostały pomyślnie osiągnięte” – powiedział na konferencji prasowej Kang Yi, komisarz Krajowego Biura Statystycznego.
Dziś, w środę, Główny Urząd Statystyczny wznowił publikowanie stopy bezrobocia wśród osób w wieku 16–24 lat, którą zatrzymał latem ubiegłego roku, gdy stopa bezrobocia wśród młodych osiągnęła w czerwcu 21,3 proc. W grudniu wskaźnik ten wyniósł 14,9 procent, częściowo odzwierciedlając niższe bezrobocie wśród młodych osób zimą, gdy absolwenci, którzy ukończyli studia latem ubiegłego roku, znajdują pracę lub rozpoczynają dalszą edukację.
Kang powiedział, że agencja nie bierze już pod uwagę wielu bezrobotnych uczniów, którzy mogą szukać pracy w niepełnym wymiarze godzin lub na krótki okres w szkole.
Wyniki zeszłoroczne oznaczają znaczne odbicie w porównaniu z rokiem 2022, kiedy gospodarka wzrosła o zaledwie 3 procent. Dwumiesięczna blokada związana z koronawirusem w Szanghaju wiosną 2022 r. zakłóciła produkcję w dużej części środkowych Chin i doprowadziła do gwałtownego spadku zaufania konsumentów w całym kraju, które pozostaje niskie.
Wielu ekonomistów spodziewało się, że w 2023 r. nastąpi znaczne odbicie po tak słabej bazie. Jednak po dobrym początku wydatki spadły. Ceny mieszkań spadły, przez co rodziny czują się mniej bezpieczne finansowo. Pekin osłabił sieć bezpieczeństwa socjalnego kraju. Rok temu decydenci zakończyli między innymi szeroki program ubezpieczenia na wypadek bezrobocia stworzony podczas pandemii, aby wywierać presję na ludzi, aby znaleźli pracę.
Wszystkie gospodarstwa domowe z wyjątkiem najbogatszych uważnie monitorowały swoje wydatki. Wielu właścicieli restauracji skarżyło się na gwałtowny spadek średnich stawek, natomiast kadra kierownicza hoteli wyrażała zaniepokojenie faktem, że podróżni wybierają tańsze pokoje.
Podczas pandemii w Szanghaju zamknięto około 6000 restauracji, ale w zeszłym roku otwarto kolejnych 7500, powiedział Chris St. Cavish, krytyk kulinarny i analityk branżowy w najbardziej zaludnionym mieście Chin. Rozwój tej branży nastąpił niemal wyłącznie pomiędzy niedrogimi kawiarniami, w których pobierana jest opłata za mniej niż 14 dolarów za osobę, a ekskluzywnymi restauracjami, w których pobierana jest opłata do 1000 dolarów za osobę.
„Centrum to obecnie trudne miejsce dla restauracji” – powiedział pan Saint Kavish.
Największe obawy dotyczące gospodarki Chin w przyszłym roku są takie same, jak w każdym z ostatnich dwóch lat: co może się stać, jeśli załamie się rynek mieszkaniowy w kraju? Istniejące domy sprzedają się już za około jedną piątą mniej niż w szczytowym okresie latem 2021 r., kiedy w ogóle mogli znaleźć się nabywcy. Tempo transakcji spadło.
Najbardziej dotkliwe skutki problemów na rynku nieruchomości widać w walce deweloperów o pozyskanie środków i rozpoczęcie nowych projektów. Inwestorzy obawiają się, że wraz z zakończeniem w nadchodzących miesiącach przez deweloperów prac nad obiecanymi mieszkaniami, wolumen budowy może gwałtownie spaść.
Tao Wang, główny ekonomista chińskiego banku UBS, powiedział, że długotrwały spadek aktywności budowlanej jeszcze się nie skończył, choć jest mało prawdopodobne, aby aktywność ta spadła. Dodała: „Istnieje ryzyko, że ceny mieszkań spadną jeszcze bardziej, a zaufanie gospodarstw domowych zostanie jeszcze bardziej nadszarpnięte”.
W zeszłym roku kontrolowany przez państwo system bankowy w Chinach szybko zmienił swoje priorytety. Niewielka liczba kredytów skierowana jest do deweloperów i nabywców domów. Zamiast tego wzrosły pożyczki dla przedsiębiorstw przemysłowych na budowę fabryk.
Inwestycje w sektorze produkcyjnym wzrosły w zeszłym roku o 6,5 procent, podczas gdy rozwój nieruchomości spadł o 9,6 procent, podał w środę rząd.
Duża część rosnącej produkcji fabrycznej sprzedawana jest za granicę. Nadwyżka handlowa Chin w zakresie towarów przemysłowych odpowiada około 10 procent produkcji gospodarczej kraju. Eksport w ujęciu dolarowym spadł w zeszłym roku ze względu na znaczne osłabienie chińskiej waluty, chociaż od listopada ponownie wzrosła i może nadal rosnąć. Międzynarodowi detaliści rezygnują ze sprzedaży nadwyżek zapasów zgromadzonych pod koniec pandemii i zaczynają składać nowe zamówienia.
„Chiński eksport prawdopodobnie eksploduje w górę” – powiedział Hayden Briscoe, starszy strateg w UBS Asset Management.
W całych Chinach gorączkowo powstają fabryki samochodów. Eksport samochodów wzrósł w zeszłym roku o 58%, a Chiny wyprzedziły Japonię i stały się największym eksporterem samochodów na świecie.
Pytanie brzmi teraz, jak przekonać chińskie rodziny, aby zaprzestały deponowania dużej części swoich dochodów na rachunkach bankowych i ponownie zaczęły wydawać pieniądze. „Radzenie sobie z chroniczną nadwyżką oszczędności może być największym wyzwaniem makroekonomicznym Chin w nadchodzącej dekadzie” – stwierdził Summers.
Jesteś mój Przyczynił się do badań.
„Nieuleczalny student. Społeczny mediaholik. Niezależny czytelnik. Myśliciel. Alkoholowy ninja”.
More Stories
Akcje Nvidii spadają z powodu spowolnienia wzrostu i obaw związanych z produkcją NVIDIA
Foot Locker opuszcza Nowy Jork i przenosi się do St. Petersburga na Florydzie, aby obniżyć wysokie koszty: „efektywność”
Yelp pozywa Google za naruszenie przepisów antymonopolowych