23 grudnia, 2024

Świat Biotworzyw

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Pelicans kontra Tottenham Hotspurs: CJ McCollum, Brandon Ingram prowadzą Nowy Orlean do walki z Clippers

Pelicans kontra Tottenham Hotspurs: CJ McCollum, Brandon Ingram prowadzą Nowy Orlean do walki z Clippers

New Orleans Pelicans są o jedno zwycięstwo od zdobycia miejsca w play-offach Konferencji Zachodniej po pokonaniu San Antonio Spurs 113-103 w środowy wieczór w meczu 9-10 NBA.

CJ McCollum zakończył zwycięstwo z 32 punktami, siedmioma asystami i sześcioma zbiórkami, podczas gdy Brandon Ingram i Jonas Valanciunas przekroczyli 20-punktowy płaskowyż, aby poprowadzić ofensywę w ofensywnym końcu Nowego Orleanu. San Antonio osiągnęło równowagę punktową również w ataku, z sześcioma graczami, którzy strzelili podwójną bramkę, a w drugiej połowie udali się na dużą serię, aby zmniejszyć różnicę do sześciu punktów. Ale w końcu nie wystarczyło im przezwyciężyć bezradność, z którą się zmagali.

Dzięki temu zwycięstwu Nowy Orlean kwalifikuje się do zmierzenia się z Los Angeles Clippers w piątek wieczorem w meczu play-off prawej ręki, aby zostać numerem 8 w Konferencji Zachodniej i spotkać się z pierwszym rozstawionym Phoenix Suns w pierwszej rundzie.

Oto trzy wskazówki wraz z podsumowaniem naszych aktualizacji na żywo z gry.

1. Wydajność wiadra łabędzia

Playoffy często polegają na wykonywaniu pojedynczych uderzeń, a Pelikany mają dwóch najlepszych graczy w świecie pieniędzy z CJ McCollumem i Brandonem Ingramem. W środę Ingram zadał wiele obrażeń krawędzi i wcześnie uderzył w zgniłą passę, po czym McCollum zabrał się do pracy, pokazując pozornie nieskończoną liczbę kroków do tyłu i chwiejnych kroków. Czasami wszyscy byli niestrzeżeni – przez co najmniej jedną osobę – i to pokazuje, jak dynamiczna jest ta drużyna w ofensywie. Mam na myśli, co masz z tym zrobić?

Byli trochę chłodni w drugiej połowie, kiedy zabrakło im San Antonio, ale wrócili do gry, gdy drużyna potrzebowała ich do zwycięstwa. McCollum i Ingram są ważnymi powodami, dla których Nowy Orlean będzie trudny przeciwko Clippers w piątek i być może później, jeśli uda im się dostać do pierwszej rundy przeciwko Phoenix Suns. Potem patrzysz na następny sezon, z prawdziwym Zionem Williamsonem w owczarni i nagle Pelikany wyglądają na poważnego konkurenta na Zachodzie.

2. Nie na ziołach

Gdyby tylko dwa dni później odbyły się głosowania Postseason Awards, Herb Jones z pewnością zdobyłby więcej głosów na zespoły All-Defense i All-Rookie. 23-letni debiutant, już ukochany na Twitterze NBA, zaprezentował w środę swoje wyjątkowe talenty obronne na scenie krajowej, grając niezliczoną ilość zagrań, które tylko on wydaje się być w stanie wykonać. Weźmy na przykład tę grę, w której podnosi blok, kradnie i wrzuca (co się nie liczyło, ponieważ wcześniej był faulowany na podłodze) w ciągu kilku sekund.

Jones był kluczową częścią sukcesu Pelikanów w tym sezonie i właśnie dlatego. Po sezonie może nie tylko chronić najlepszych graczy z drugiej drużyny, ale jest także defensywnym rozgrywającym, zbierając przechwyty i bloki, które prowadzą do łatwych wiader po drugiej stronie. W tym sezonie zdobył także 34 procent z zakresu 3 punktów, aw środę po drodze zdobył 12 punktów, pięć zbiórek, dwa bloki i dwie przechwyty.

3. Kolejna popowa gra?

Greg Popovich nie dał żadnych wskazówek, że może przejść na emeryturę i nie spodziewamy się, że to zrobi, ale zawsze jest możliwe, że 73-letnia legenda trenerska nazwie to karierą przed następnym sezonem. Zdobył złoty medal na igrzyskach olimpijskich w Tokio i został wszechczasowym liderem NBA na początku tego sezonu, więc nie wygląda na to, żeby wiele zostało do zrobienia. Wydaje się jednak, że cieszy go trenowanie młodszego zespołu w trybie odbudowy, a w ostatnich latach był o wiele bardziej… powiedzmy… miły dla mediów.

Niezależnie od tego, czy Popovich przejdzie na emeryturę w przyszłym tygodniu, czy po kolejnych 20 latach, będzie najlepszym trenerem NBA wszech czasów i jednym z najlepszych trenerów w każdym sporcie. Jeśli jest to jego ostatni mecz, Spurs spada dzięki wysiłkowi marki i zwinności, którą cieszy się we wszystkich swoich zespołach.

Po przegranej Popovich został zapytany, czy wróci na swój 27 sezon, i odpowiedział w prawdziwie popowy sposób.

„To pytanie nie jest właściwe” – powiedział.