23 grudnia, 2024

Świat Biotworzyw

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Partia Konserwatywna Johnsona traci przyczółki w Londynie w wyborach lokalnych

Partia Konserwatywna Johnsona traci przyczółki w Londynie w wyborach lokalnych
  • Konserwatyści tracą twierdze Westminster, Wandsworth
  • Widziano go, jak w centralnych i północnych regionach wspierał Brexit
  • Wyniki są sprawdzianem popularności Johnsona

Partia Konserwatywna brytyjskiego premiera Borisa Johnsona straciła kontrolę nad swoimi tradycyjnymi bastionami w Londynie i poniosła straty w innych miejscach w wyborach lokalnych, jak pokazały pierwsze wyniki w piątek, gdy wyborcy ukarali jego rząd za serię skandali.

Partia Johnsona została usunięta z Wandsworth, bastionu konserwatystów z niskimi podatkami od 1978 roku i wpisuje się w trend w stolicy Wielkiej Brytanii, w którym wyborcy wykorzystali wybory do wyrażenia gniewu z powodu kryzysu kosztów utrzymania i grzywien nałożonych na najlepszych. minister za złamanie specjalnych zasad blokady COVID-19.

Po raz pierwszy opozycyjna Partia Pracy zdobyła Westminster House, dzielnicę, w której znajduje się większość instytucji rządowych. Konserwatyści stracili także kontrolę nad Barnetem, który partia sprawowała we wszystkich wyborach z wyjątkiem dwóch od 1964 roku.

Zarejestruj się teraz, aby uzyskać bezpłatny nieograniczony dostęp do Reuters.com

„Fantastyczny wynik, absolutnie fantastyczny. Uwierz mi, to dla nas ogromny punkt zwrotny z głębi wyborów parlamentarnych w 2019 roku” – powiedział przywódcom w Londynie lider Partii Pracy Keir Starmer.

Wynik, który ma się odbyć w piątek, dostarczy najważniejszego obrazu opinii publicznej, odkąd Johnson zdobył największą od ponad 30 lat większość Partii Konserwatywnej w notatce krajowej z 2019 roku.

Wstępne ustalenia sugerują, że chociaż konserwatyści walczyli w części swoich tradycyjnych południowych twierdz, poparcie dla partii utrzymało się na obszarach środkowej i północnej Anglii, która poparła opuszczenie Unii Europejskiej w 2016 roku.

Głosowanie jest testem wyborczym dla Johnsona, odkąd został pierwszym brytyjskim przywódcą w żywej pamięci, który złamał prawo podczas sprawowania urzędu. Został ukarany grzywną w zeszłym miesiącu za udział w spotkaniu urodzinowym w swoim biurze w 2020 roku oraz za złamanie obowiązujących wówczas zasad dystansu społecznego w celu ograniczenia rozprzestrzeniania się COVID. Czytaj więcej

Utrata kluczowych rad w Londynie, gdzie konserwatyści zostali prawie zlikwidowani, wywrze większą presję na Johnsona, który od miesięcy walczy o swoje polityczne przetrwanie i stoi przed perspektywą kolejnych grzywien policyjnych za udział w innych wiecach w celu złamania blokady .

W czwartkowe wybory zasiądą prawie 7000 miejsc w radach, w tym wszystkie te w Londynie, Szkocji i Walii oraz jedna trzecia miejsc w większości pozostałej części Anglii.

Johnson obalił tradycyjną brytyjską politykę w wyborach powszechnych w 2019 roku ze zwycięstwem, a następnie obiecał poprawę standardów życia w byłych regionach przemysłowych środkowej i północnej Anglii.

Utrata Wandswortha, Barneta i Westminstera symbolizuje sposób, w jaki Johnson, który wygrał dwie kadencje jako burmistrz Londynu, stracił swój urok w stolicy. Jego poparcie dla Brexitu kosztowało go poparcie w Londynie, gdzie większość wyborców opowiedziała się za pozostaniem w UE.

Poza stolicą konserwatyści stracili ogólną kontrolę nad radami w Southampton, Worcester i West Oxfordshire.

Jednak wyniki partii nie były tak złe, jak oczekiwano w niektórych sondażach. Jeden sondaż w okresie poprzedzającym wybory powiedział, że konserwatyści mogą stracić około 800 miejsc w Izbie.

John Curtis, profesor polityki na Uniwersytecie Strathclyde, powiedział, że wczesne trendy sugerują, że konserwatyści byli na dobrej drodze do utraty około 250 miejsc. Powiedział, że wyniki wskazują, że Partia Pracy może nie wyłonić się jako największa partia w nadchodzących wyborach.

Konserwatywny lider Oliver Dowden powiedział, że partia „osiągnęła pewne trudne wyniki”, ale Partia Pracy nie była na dobrej drodze do wygrania następnych wyborów powszechnych.

Jednak niektórzy lokalni przywódcy konserwatywni wezwali Johnsona do rezygnacji po słabych wynikach partii, które obwiniali o jego grzywny i kryzys kosztów utrzymania.

John Mallinson, konserwatywny przywódca Rady Miejskiej Carlisle, powiedział BBC, że „trudno było sprowadzić dyskusję z powrotem do lokalnych problemów”.

„Nie wydaje mi się, żeby ludzie mieli już pewność, że można liczyć na to, że premier powie prawdę” – powiedział.

Simon Bucher, czołowy konserwatysta w Portsmouth, powiedział, że kierownictwo partii w Westminster musi „długo spojrzeć w lustro”, aby zobaczyć, dlaczego stracili mandaty.

Zarejestruj się teraz, aby uzyskać bezpłatny nieograniczony dostęp do Reuters.com

(Sprawozdania Andrew McCaskill i Elizabeth Piper); Montaż przez Kennetha Maxwella, Stephena Coatesa i Andrew Heavensa

Nasze kryteria: Zasady zaufania Thomson Reuters.