23 grudnia, 2024

Świat Biotworzyw

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Ogromny pożar na Kubie podsyca obawy o niestabilność, nawet gdy płomienie gasną | Kuba

Uderzenie pioruna, seria ognistych eksplozji tak potężnych, że można je zobaczyć 65 mil w Hawanie i cuchnący zapach siarki.

Pięciodniowy pożar w głównym magazynie ropy na Kubie miał miejsce w Matanzas Podniesiony przez piorun w piątek wieczorem. W ciągu następnych dni płomienie rozprzestrzeniły się „jak pochodnia olimpijska” do trzech innych zbiorników zawierających setki tysięcy stóp sześciennych paliwa, według gubernatora regionu, Mario Sabinesa.

Dopiero we wtorek wreszcie wybuchł pożar pod kontrolą. Do tego czasu zabił co najmniej jedną osobę i ranił 125 kolejnych, zadając ogromny cios infrastrukturze energetycznej Kuby.

Gdy dym zanika, narastają spekulacje, że może on – i nieuchronnie nastąpią przerwy w dostawie prądu – może jeszcze bardziej zdestabilizować „rewolucję kubańską”, która była już w jednym z najniebezpieczniejszych momentów w swojej 63-letniej historii.

Miliony Kubańczyków – zwłaszcza tych, którzy mieszkają w wiejskich prowincjach – od miesięcy żyją w codziennych, wielogodzinnych przerwach w dostawie prądu. W upale sierpnia jedzenie szybko gnije, a sen staje się prawie niemożliwy.

Napięta sytuacja: bezpośredni impuls do Bezprecedensowe protesty zeszłego lata Zasilanie było wyłączone na 12 godzin.

W Matanzas 60-letnia Odaliz Medina Peña powiedziała, że ​​od dawna ma zwyczaj gotowania śniadania, obiadu i kolacji o świcie w oczekiwaniu na awarię zasilania.

„Musisz się dostosować i zobaczyć, czy kraj może rozwiązać tę sytuację. Kiedy dzieje się coś takiego, wszyscy się spotykają – ponieważ jeśli Kuba ma jedną rzecz, to jest nią ludzkość”.

Ale z powodu toksycznego smogu rozprzestrzeniającego się przez większość światła słonecznego w Hawanie w weekend, nastroje w stolicy były mniej trzeźwe.

Mieszkaniec siedzi na wale Malecon, a dym unosi się w tle z ognia.
Mieszkaniec siedzi na nadbrzeżu, a w tle od ognia unosi się dym. Zdjęcie: Ismael Francisco/Associated Press

„Boję się tej strasznej chmury i martwię się przerwą w dostawie prądu” – powiedziała 29-letnia Adeline Sardenas, która jest w ósmym miesiącu ciąży. – Jak państwo sobie z tym poradzi?

Urzędnicy nie powiedzieli, ile ropy naftowej, oleju napędowego i oleju opałowego stracono w pożarze, ale Kubańczycy już przygotowują się do jeszcze poważniejszego kryzysu energetycznego.

Dostawy ropy z Wenezueli zmniejszyły się, ponieważ południowoamerykański sojusznik Kuby stara się rafinować tyle ropy, aby zaspokoić własne potrzeby. Również wysokie światowe ceny ropy spowodowane wojną na Ukrainie utrudniły Kubie jej zakup na rynku światowym.

Ale analitycy mówią, że Podwójny cios Covid, który zamknął turystykę w 2020 i 2021 roku oraz sankcje USA To było decydujące.

„Napływy zagraniczne na Kubę zmniejszyły się prawie o połowę w latach 2018-2021” – powiedziała Emily Morris, ekonomistka ds. rozwoju w University College London. „Pomimo ograniczenia dostaw paliwa i żywności do podstawowego minimum, w 2021 r. stanowiły one ponad połowę łącznych wydatków na import, z ostrzejszymi cięciami wszystkich innych importów, w tym części zamiennych, nakładów produkcyjnych, wyposażenia kapitałowego i dóbr konsumpcyjnych, więc może zobaczyć druzgocący efekt, jaki miałby to skutek”.

Pomimo jego kampanii prezydenckiej Joe Bidena obiecał odstąpić od „polityki Trumpa, która zaszkodziła Kubańczykom i ich rodzinom”, większość kampanii „maksymalnej presji” administracji Trumpa na wyspę pozostaje.

Wenezuelskie tankowce zmierzające do Kuby nadal podlegają sankcjom. Analitycy twierdzą, że zmusza to Al Jazeerę do płacenia premii za wysyłkę.

Podczas gdy Wenezuela i Meksyk wysłały wyspecjalizowane zespoły i ponad sto ton pianki gaśniczej, Stany Zjednoczone zaoferowały pomoc techniczną. „Stany Zjednoczone jak dotąd udostępniły numer telefonu lokalnym władzom ratunkowym” – napisała na Twitterze Johanna Tablada, zastępca dyrektora do spraw amerykańskich w kubańskim Ministerstwie Spraw Zagranicznych.

Fulton Armstrong, który był głównym analitykiem amerykańskiego wywiadu ds. Ameryki Łacińskiej, powiedział, że „wśród zwolenników powrotu do procesu normalizacji prezydenta Obamy pojawiły się obawy, że [Biden] Administracja ma nadzieję… zwłaszcza, że ​​problemy z zasilaniem i innymi sprawami posłużą jako test na zawodzenie „systemu”.

Jeszcze przed pożarem jego modelowanie przewidywało „całkowite załamanie” sieci energetycznej na wyspie tego lata, powiedział Jorge Peñon, dyrektor Programu Energii i Środowiska Austina na Uniwersytecie Teksańskim w Ameryce Łacińskiej i na Karaibach.

Zauważył również, że rosyjski tankowiec przewożący 115 000 ton ropy miał zacumować w porcie Matanzas jeszcze w tym tygodniu. „Gdzie ona idzie?”