Nowe zdjęcia opublikowane przez Lunar Reconnaissance Orbiter, który krąży wokół Księżyca od 2009 roku, ujawniają lokalizację niezwykłego krateru.
Zderzenie stworzyło dwa nakładające się na siebie kratery, wschodni krater o szerokości 18 metrów i zachodni krater o szerokości 16 metrów. Razem tworzą zagłębienie o szerokości około 91,8 stóp (28 m) w najdłuższym wymiarze.
Chociaż astronomowie spodziewali się uderzenia po odkryciu, że część rakiety była na dobrej drodze do zderzenia z Księżycem, podwójny krater, który stworzył, był niespodzianką.
Rakiety zużywalne zwykle mają największą masę na końcu silnika, ponieważ reszta rakiety to w dużej mierze pusty zbiornik paliwa. Ale podwójny krater wskazuje, że ten obiekt miał duże masy na obu końcach, kiedy zderzył się z Księżycem.
Dokładne pochodzenie ciała rakiety, kawałka kosmicznego śmiecia, który kołysze się od lat, jest niejasne, więc podwójny krater może pomóc astronomom ustalić, co to jest.
Księżyc nie ma atmosfery ochronnej, więc jest pełen kraterów, które powstają, gdy obiekty takie jak asteroidy regularnie uderzają w powierzchnię.
To był pierwszy raz, kiedy kawałek kosmicznego śmiecia przypadkowo uderzył w powierzchnię Księżyca, o czym wiedzą eksperci. Ale kratery zostały spowodowane przez statek kosmiczny celowo zderzający się z księżycem.
Na przykład cztery duże kratery księżycowe przypisane misjom Apollo 13, 14, 15 i 17 są znacznie większe niż każdy z nakładających się kraterów, które powstały podczas uderzenia 4 marca. Jednak maksymalna szerokość pliku Nowy podwójny krater jest podobny do kraterów Apollo.
Niejasne pochodzenie
Bill Gray, niezależny badacz zajmujący się dynamiką orbitalną i twórcą oprogramowania astronomicznego, był: Pierwszy, który odkrył trajektorię pocisku wspomagającego.
Nie ma żadnych agencji systematycznie śledzących odpady kosmiczne tak daleko od Ziemi, a zamieszanie związane z pochodzeniem rakiety uwydatnia potrzebę, aby oficjalne agencje ściśle monitorowały odpady w przestrzeni kosmicznej, zamiast polegać na ograniczonych zasobach personelu i naukowców. .
Jednak eksperci twierdzą, że największym wyzwaniem są śmieci kosmiczne na niskiej orbicie okołoziemskiej, w obszarze, w którym mogą zderzać się z pracującymi satelitami, wytwarzać więcej niechcianych odpadów i zagrażać ludzkiemu życiu na pokładzie załogowych statków kosmicznych.
Na orbicie Ziemi krąży co najmniej 26 000 śmieci kosmicznych wielkości piłki do softballu lub większych, które mogą zniszczyć satelitę po uderzeniu; Ponad 500 000 bloków wielkości marmuru – wystarczająco dużych, aby uszkodzić statek kosmiczny lub satelity; Według raportu NASA opublikowanego w zeszłym roku ponad 100 milionów kawałków wielkości ziarnka soli, maleńkich szczątków, które mimo wszystko mogą przebić skafander kosmiczny.
More Stories
Kiedy astronauci wystartują?
Podróż miliardera w kosmos jest „ryzykowna”
Identyczne ślady dinozaurów odkryto na dwóch kontynentach