- Naukowcy od dawna zastanawiali się, dlaczego sztuczne światło przyciąga owady, ale jak dotąd nie znaleźli dobrej odpowiedzi.
- Naukowcy zaobserwowali niezwykłe wzorce lotów u owadów, które nocą lecą w stronę sztucznego światła.
- Wzory wskazują, że owady wykorzystują światło do określenia odpowiedniego kierunku, co pomaga im lecieć prosto.
W 1884 roku entomolog Mary Esther Mortfeldt Zauważyłem Coś dziwnego. Robiła zdjęcia motyli nocą w swoim salonie, które zwykle pojawiają się tylko w ciągu dnia – wydawało się, że przyciągają je jej lampy.
Pytanie, co kieruje owady w kierunku wszelkiego rodzaju świateł – od ogniska po światła na werandzie – jest stare.
„Obserwujemy to od tysięcy lat i piszemy o tym od tysięcy lat” – powiedział Business Insider Sam Fabian, pracownik naukowy ze stopniem doktora w Imperial College w Londynie, który chciał dowiedzieć się dlaczego.
Do góry nogami i rozbite owady
Fabian, Yash Sondhi i inni biolodzy ustawili szybkie kamery wideo zarówno w terenie w Kostaryce, jak i w swoim laboratorium, aby zobaczyć, jak światło wpływa na ruchy nocnych owadów latających, takich jak motyle, ćmy i ważki.
W laboratorium, z którego korzystali Przechwytywanie ruchu Wyposażając owady w miniaturowe przywieszki podobne do tych, które aktorzy często noszą podczas kręcenia scen akcji w filmach i grach wideo.
„To właściwie daje nam niezwykłe rozwiązanie tego, co się dzieje” – powiedział Fabian.
Jednak nawet na podstawie materiału wideo badacze wkrótce dostrzegli powszechny trend wśród wielu gatunków, który wskazywał na to, co Fabian określił jako „te dziwne ślady”.
Owady będą odwracać się tyłem do światła, a jeśli światło będzie poniżej toru lotu lub poziomo w stosunku do ich toru lotu, często będzie to powodować latanie w kółko lub zderzanie się.
To było tak, jakby używali źródła światła jako środka do kierowania się w stronę nieba.
Kiedy owady zbytnio zbliżą się do sztucznego światła, mogą zostać przez nie niemal uwięzione, powiedział Business Insiderowi Peter Oboyski, dyrektor wykonawczy i dyrektor zbiorów w Muzeum Entomologii w Essig, który nie był zaangażowany w badanie.
„Pomysł, że chcą, aby ich powierzchnia grzbietowa, czyli górna powierzchnia, była zwrócona w stronę światła, ma duży sens” – powiedział Oboyski.
Ryby wykazują podobne zachowanie, „ale po raz pierwszy pokazaliśmy, że dzieje się to u nocnych owadów w otoczeniu sztucznego światła” – powiedział Fabian.
Naukowcy opublikowali swoje odkrycia w recenzowanym czasopiśmie Komunikacja przyrodnicza.
Owady muszą wiedzieć, w którym kierunku do nich dotrzeć
Oboyski powiedział, że wiele zwierząt w celu orientacji opiera się na grawitacji i wskazówkach wizualnych. Jednym ze sposobów, w jaki niektóre owady utrzymują swoją orientację, jest wykorzystanie tzw. grzbietowej reakcji na światło.
„Aby owady mogły latać na poziomie gruntu i po lewej stronie, muszą wiedzieć, w którym kierunku lecą” – powiedział. Wiarygodnym źródłem tej informacji jest miejsce, z którego pochodzi światło, czyli niebo.
„I w ciągu miliardów lat planetarnych liczba ta będzie rosnąć” – powiedział Oboyski.
Kiedy owady napotykają inne źródło światła – na przykład ogień z dołu lub reflektor skierowany z boku – owady próbują skierować górną część ciała w stronę tego światła, przez co mogą stracić orientację lub zostać uderzone – powiedział Oboyski.
W badaniu skupiono się na zachowaniu owadów, gdy światło znajduje się w odległości mniejszej niż 2 metry. Nadal nie jest jasne, co ich tam sprowadziło.
„Myślę, że nadal istnieje większe pytanie dotyczące tego, dlaczego przyciąga je światło z większych odległości, na które znacznie trudniej jest odpowiedzieć” – powiedział Oboyski.
Księżyc nie jest kompasem
Istnieje wiele teorii na temat tego, dlaczego owady gromadzą się przy światłach.
„Najpopularniejsza jest nawigacja księżycowa lub niebieska” – powiedział Sondhi. Pomysł jest taki, że owady, które muszą lecieć w linii prostej, mogą wykorzystać pozycję Księżyca jako sygnał. Mylą sztuczne światła z Księżycem.
Ale Fabian powiedział, że przetestowali tę teorię i odkryli, że niektóre owady zaczęły podróżować w innym kierunku, gdy włączono nowe źródło światła.
„Właściwie poruszają się tam i z powrotem, co nie wydaje się czymś, do czego można by używać niebieskiego kompasu” – powiedział Fabian.
Mniej świetlana przyszłość dla owadów
Nie bez powodu naukowcy od dawna szukają odpowiedzi na pytanie, dlaczego sztuczne światło przyciąga owady. „Myślę, że istnieją praktyczne powody, aby chcieć to zrozumieć, a także powody teoretyczne” – powiedział Oboyski.
Po pierwsze, pewnego dnia może nam pomóc zapobiec masowemu zabijaniu owadów. „Zarządzanie łapaczem owadów powoduje wiele szkód ubocznych” – powiedział Oboyski. „Nie chodzi tylko o komary”. Wiedza o tym, jakie światło przyciąga komary – i tylko komary – jest potencjalną korzyścią.
Oboyski obawia się również, że zanieczyszczenie światłem wpływa na sposób poruszania się owadów w środowisku.
„Być może nie znajdują partnerów tak, jak powinny. Może nie znajdują zasobów pożywienia tak, jak powinny” – powiedział. Zamiast tego „są uwięzieni w świecie światła”.
Teoretycznie, powiedział, lepsze poznanie lotu owadów mogłoby pewnego dnia pomóc inżynierom w projektowaniu latających samochodów.
Prostą techniką łagodzącą jest na razie patrzenie w stronę oświetlenia zewnętrznego, powiedział Sondhi. Jeśli skierujesz je w dół, „możesz zmniejszyć liczbę owadów przyciąganych przez te światła”.
„Nieuleczalny student. Społeczny mediaholik. Niezależny czytelnik. Myśliciel. Alkoholowy ninja”.
More Stories
Kiedy astronauci wystartują?
Podróż miliardera w kosmos jest „ryzykowna”
Identyczne ślady dinozaurów odkryto na dwóch kontynentach