Napisane przez Douglasa Helma | opublikowany
NASA ma bardzo ambitne plany dotyczące Marsa na najbliższą przyszłość, ale niedawna decyzja agencji kosmicznej o cięciu funduszy na misję Mars Sample Return sprawiła, że obie strony zaczęły drapać się po głowach. Decyzja wywołała krytykę ze strony prawodawców, którzy uznali ją za „krótkowzroczną i błędną” – stwierdzili ustawodawcy. POLITYKA. Misja, której celem jest sprowadzenie próbek z Marsa na Ziemię, stanęła w obliczu ostatnich wyzwań budżetowych, co skłoniło amerykańską agencję kosmiczną do spowolnienia programu w listopadzie.
Kalifornijscy prawodawcy, na czele z republikaninem Demokratów Adamem Schiffem i senatorem Alexem Padillą, napisali list do administratora NASA Billa Nelsona w sprawie decyzji dotyczącej misji na Marsa. List podpisali także przedstawiciele Demokratów Judy Chu i senator LaFunza Butler, a także przedstawiciele Republikanów Mike Garcia i Yong Kim. W piśmie stwierdza się, że decyzja ta może skutkować utratą miejsc pracy, kosztować nawet dekadę postępu naukowego oraz że „pochopna decyzja” o zaproponowaniu cięć na etapie przyznawania środków „jest sprzeczna z władzą Kongresu”.
Redukcje etatów w ramach zmniejszonego finansowania dotkną przede wszystkim Laboratorium Napędów Odrzutowych NASA z siedzibą w Kalifornii, które tworzy roboty wysyłane na Marsa. Przesłanie to wpłynęło również na osobiście określone misje Nelsona, takie jak jego chęć stawienia czoła globalnej konkurencji ze strony innych superpotęgów podróżujących w kosmos, takich jak Chiny. Stany Zjednoczone nie są jedynym krajem, który po raz pierwszy w historii ma nadzieję zwrócić próbki z Czerwonej Planety, ponieważ Chiny również pracują nad osiągnięciem podobnego celu.
Misja Mars Sample Return Mission to niesamowity projekt naukowy obejmujący łazik Perseverance i współpracę z Europejską Agencją Kosmiczną na późniejszych etapach misji. Łazik Perseverance przemierza obecnie powierzchnię planety, zbierając w rurach skały i pył, które w przyszłości zostaną odzyskane. Europejska Agencja Kosmiczna będzie następnie pomagać w fazie odzyskiwania.
NASA i Europejska Agencja Kosmiczna wyślą łazik Fetch, aby odebrał rurki z powierzchni Marsa w ramach dostawy z łazika Perseverance. Następnie pojazd załaduje probówki na statek kosmiczny, który wystartuje z powierzchni i spotka się z większym statkiem kosmicznym, który wyruszy w podróż powrotną na pustynię Utah, aby zrzucić próbki. Według raportu Politico cięcia w finansowaniu spowodują, że agencji kosmicznej nie uda się wystartować w 2030 r. dla pojazdu ratowniczego.
We wrześniu opublikowano niezależny przegląd misji NASA na Marsa, w którym ujawniono, że budżet i harmonogram projektu od początku były nierealistyczne. Świadczy o tym fakt, że początkowy budżet wynoszący 4 miliardy dolarów mógł sięgnąć 11 miliardów dolarów, co niewątpliwie wpłynęło na decyzję agencji kosmicznej o wycofaniu się i zaproponowaniu cięć budżetowych. Agencja będzie musiała poczekać na ostateczne środki od Kongresu, aby dowiedzieć się, ile otrzyma z bieżącego wniosku o finansowanie.
Obecnie w Izbie Reprezentantów znajduje się projekt ustawy przyznający NASA pełne finansowanie w wysokości 949,3 miliona dolarów. Jest też projekt ustawy Senatu, który da agencji zaledwie 300 milionów dolarów. W międzyczasie agencja dysponuje pewnymi funduszami, ale będzie musiała kontynuować działalność w ramach ubiegłorocznego budżetu do terminu wyznaczonego na 2 lutego.
More Stories
Kiedy astronauci wystartują?
Podróż miliardera w kosmos jest „ryzykowna”
Identyczne ślady dinozaurów odkryto na dwóch kontynentach