23 listopada, 2024

Świat Biotworzyw

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Minister spraw zagranicznych Korei Południowej powiedział, że Korea Północna stanowi „wyraźne i aktualne zagrożenie”

Minister spraw zagranicznych Korei Południowej powiedział, że Korea Północna stanowi „wyraźne i aktualne zagrożenie”

Seul, Korea Południowa (CNN) Minister spraw zagranicznych Korei Południowej powiedział CNN w ekskluzywnym wywiadzie, że Korea Północna stanowi „wyraźne i aktualne zagrożenie”.

Minister spraw zagranicznych Park Jin powiedział w środę, że powtarzające się testy rakietowe Kim Dzong Una i powtarzające się ostrzeżenia, że ​​rozważy użycie taktycznej broni nuklearnej, były przejawem agresji i że jedynym sposobem na przeciwdziałanie temu było rozszerzone odstraszanie USA.

„To, co robi Korea Północna, jest całkowicie złe” – powiedział Park. „Nasilają groźby nuklearne i rakietowe oraz zagrażają pokojowi i stabilności Półwyspu Koreańskiego i Azji Północno-Wschodniej” – dodał.

W zeszłym tygodniu zrobiła to Korea Północna Przetestował międzykontynentalny pocisk balistyczny, które teoretycznie mogłyby zostać użyte do uderzenia niemal w dowolne miejsce na świecie, oraz wyrzutnie wielu rakiet dalekiego zasięgu zdolne do przenoszenia broni jądrowej – odpowiedniki pocisków balistycznych krótkiego zasięgu – które mogłyby uderzyć w dowolne miejsce w Korei Południowej. za nimi podążali Rekordowy rok testów rakietowych w 2022 roku, Kiedy Pjongjang testował pociski w ciągu 37 dni, według obliczeń CNN, wszystko to było niezgodne z rezolucjami Rady Bezpieczeństwa ONZ.

Po wystrzeleniu rakiety w poniedziałek Kim Yo Jong, siostra Kim Dzong Una, ostrzegła przed dalszymi testami rakietowymi Przyjść, chyba że Stany Zjednoczone zaprzestaną ćwiczeń wojskowych z Koreą Południową i zagrożą zrobieniem z Pacyfiku „strzelnicy”.

Ale Park zauważył, że taka wojna wzmocniłaby sojusz Korei Południowej ze Stanami Zjednoczonymi.

„Rozszerzone odstraszanie” USA to „jedyny sposób, w jaki możemy skutecznie chronić nasz kraj przed agresją Korei Północnej”, powiedział Park, dodając, że wzmocnienie takiego odstraszania obejmowałoby „skuteczne rozmieszczenie strategicznych zasobów USA”, a także ćwiczenia i szkolenia.

Tego samego dnia, w którym przemawiał Park, niszczyciele rakietowe z obu krajów dołączyły do ​​innych niszczycieli z Japonii w ćwiczeniach obrony przeciwrakietowej na wodach między Japonią a Półwyspem Koreańskim.

READ  Zapowiedź niedzielnych programów: Rośnie presja na Biden w Izraelu po nalocie WCK

Park nie ma nadziei na szybkie złagodzenie napięć z Koreą Północną, mówiąc, że nie ma aktywnych negocjacji i że Kim nie zrezygnuje dobrowolnie z broni jądrowej.

Park powiedział, że przywódca Korei Północnej musi być przekonany, że rozmowy są jego jedyną opcją.

„Musimy stworzyć środowisko, w którym Korea Północna nie będzie miała innego wyboru, jak tylko wrócić do stołu negocjacyjnego” – powiedział.

Park powiedział, że doświadczenie pokazało, że Kim nie będzie negocjował, kiedy czuje się słaby w swoich przeciwnikach, powołując się na nieudane negocjacje, które miały miejsce podczas administracji byłego prezydenta USA Donalda Trumpa.

„Nauczyliśmy się, że kiedy jesteśmy silni… Korea Północna siada do stołu w celu dialogu. A kiedy jesteśmy słabi, próbują wykorzystać tę słabość. Musimy więc przygotować się poprzez naszą obronę, a także poprzez odstraszania rozmawiamy z Północą”.

Park powiedział również, że wyzwania bezpieczeństwa Korei Południowej wykraczają daleko poza Półwysep Koreański, w tym tysiąc mil na południe przez Cieśninę Tajwańską.

„Pokój i stabilność w Cieśninie Tajwańskiej są niezbędne do osiągnięcia pokoju i stabilności na Półwyspie Koreańskim i są niezbędne dla bezpieczeństwa i dobrobytu całego regionu” – powiedział Park.

Rządząca w Chinach Partia Komunistyczna od miesięcy wywiera presję na samorządną wyspę Tajwan. Uważa wyspę za część swojego terytorium, chociaż nigdy jej nie kontrolował, a chiński przywódca Xi Jinping wielokrotnie odmawiał wykluczenia użycia siły w „ponownym zjednoczeniu” z Chinami kontynentalnymi.

Park powiedział, że może to mieć „bezpośredni wpływ” na Koreę Południową.

„Sprzeciwiamy się jednostronnej zmianie status quo siłą. W tym sensie zadbamy o to, aby jeśli coś wydarzy się w Cieśninie Tajwańskiej, musimy utrzymać pokój i stabilność na Półwyspie Koreańskim”. Powiedział.