Czerp zyski z chipowego giganta Nvidia (Nasdaq: NVDA) Było to popularne posunięcie wśród zarządzających funduszami hedgingowymi miliarderów w pierwszym kwartale, ponieważ wiele prominentnych osobistości zmniejszyło swoje udziały w spółce. Biorąc pod uwagę rynek, na jakim znajdowały się akcje, być może nie jest zaskakujące, że niektórzy znani inwestorzy osiągali pewne zyski.
Wśród miliarderów, którzy zmniejszyli swoje udziały w Nvidii, był Stanley Druckenmiller z Duquesne Capital Management. Dawid Tepper Appaloosa Management, Paul Tudor Jones z Tudor Investments i Philippe Laffont z Coatue Management.
Druckenmiller opowiedział, dlaczego zmniejszył swoje udziały w Nvidii, mówiąc w wywiadzie dla CNBC, że nadal kocha Nvidię, ale że Sztuczna inteligencja (AI) W najbliższej przyszłości może zostać przereklamowany. Powiedział jednak, że korzyści mogą być znaczące w ciągu czterech do pięciu lat, a sztuczna inteligencja może być niedoceniana w dłuższej perspektywie.
Choć często zdarza się, że menedżerowie funduszy hedgingowych-miliarderzy czerpią część zysków z akcji takich jak Nvidia, wielu czołowych menedżerów funduszy hedgingowych również akumuluje Alfabet (NASDAQ:GOG) (Nasdaq: Google). Wśród inwestorów, którzy agresywnie kupowali akcje w pierwszym kwartale, byli Chase Coleman z Tiger Global, Glen Kacher z Light Street Capital, Gavin Baker z Atreides Management oraz Michael Pausic i Nick Lawler z Foxhaven Asset Management.
Przyjrzyjmy się powodom, dla których ci inwestorzy uważają Alphabet za atrakcyjną inwestycję.
Alfabet cieszy się zainteresowaniem inwestorów
Wycena jest jedną z pierwszych rzeczy, która zwykle przyciąga uwagę zarządzających funduszami hedgingowymi. Alphabet jest notowany z bardzo znacznym dyskontem w stosunku do wielu innych akcji związanych ze sztuczną inteligencją, a wskaźnik ceny do zysku (P/E) wynosi zaledwie 23,6 razy. Wielu konkurentów handluje ponad 35 razy.
Ponadto jest to wartość niższa od wielokrotności, po której w przeszłości notowano akcje Alphabetu przed pandemią, kiedy to często notowane były one powyżej wskaźnika P/E wynoszącego 30-krotność.
Daje to szansę na wzrost akcji Alphabetu, ale sama wycena nie jest powodem do zakupu akcji przez szanowanych zarządzających funduszami hedgingowymi.
Inwestycja w Alphabet to inwestycja w firmę, która ma dwie dominujące firmy z wyszukiwarką Google i platformą wideo YouTube. Google jest niemal monopolistą z około 90% udziałem w globalnym wyszukiwaniu. Chociaż istnieją pewne obawy, że sztuczna inteligencja będzie miała wpływ na jej działalność związaną z wyszukiwaniem, firma wdraża tę technologię, wdrażając nakładki sztucznej inteligencji na górze wyników stron, aby odpowiedzieć na bardziej złożone pytania.
Alphabet będzie szukać nowych formatów reklam, aby pomóc w zarabianiu na najnowszych wysiłkach związanych ze sztuczną inteligencją i napędzaniu wzrostu. Ponieważ tylko około 20% wyników wyszukiwania zawiera reklamy, jest to w rzeczywistości bardzo duża szansa dla wyszukiwarki Google, aby w przyszłości zwiększyć zyski poprzez zarabianie na wynikach wyszukiwania, na których obecnie nie zarabia.
Nie można pominąć także platformy YouTube firmy Alphabet. Chociaż wiele usług przesyłania strumieniowego jest niedostępnych Netflixa Alphabet z sukcesem radzi sobie z tymi problemami ze względu na koszty treści, ale model podziału przychodów, którego Alphabet używa z twórcami treści, od dawna łagodzi te problemy. Jednocześnie firma ma ogromną szansę wykorzystać krótkie filmy wideo konkurencyjne dla TikTok, na których dopiero zaczyna zarabiać. Jeśli jego konkurent zostanie objęty zakazem w USA, może to być duża szansa dla firmy.
Ponadto działalność Alphabet w zakresie przetwarzania w chmurze wciąż znajduje się na początku wzrostu rentowności. Biorąc pod uwagę wysokie koszty stałe firmy, rentowność musi teraz rosnąć znacznie szybciej niż przychody, które będą napędzane przyjęciem sztucznej inteligencji.
Czy inwestorzy detaliczni powinni pójść w ich ślady i kupić Alphabet?
Alphabet to stosunkowo niedroga spółka z dominującą pozycją w wyszukiwarkach i ogromnymi możliwościami, jakie stwarza sztuczna inteligencja. Choć akcje spółki mają za sobą dobry rok, od początku wzrost o prawie 27%, nie jest jeszcze za późno, aby miliarderzy z funduszy hedgingowych podążyli za kursami.
Spółka ma długą drogę startową do przyszłego wzrostu i wielokrotnego potencjału ekspansji (co stanowi wzrost wielokrotności jej wyceny, np. P/E). Razem stanowi to potężną kombinację, która zachęca do zakupu akcji.
Czy warto teraz zainwestować 1000 dolarów w Alphabet?
Zanim kupisz akcje Alphabet, rozważ następujące kwestie:
the Doradca giełdowy Motley Fool Zespół analityków właśnie określił, co według nich to jest 10 najlepszych akcji Pozwól inwestorom kupić to teraz… a Alphabet nie był jednym z nich. 10 akcji, które zostały zdyskontowane, może przynieść ogromne zyski w nadchodzących latach.
Pomyśl kiedy Nvidia Przygotowałem tę listę 15 kwietnia 2005 roku… Jeśli w momencie naszej rekomendacji zainwestowałeś 1000 dolarów, Będziesz mieć 652 342 $!*
Doradca giełdowy Zapewnia inwestorom łatwy do naśladowania plan osiągnięcia sukcesu, obejmujący wskazówki dotyczące budowania portfela, regularne aktualizacje od analityków i dwa nowe wybory akcji każdego miesiąca. the Doradca giełdowy Serwis ma Więcej niż cztery razy Powrót S&P 500 od 2002 roku*.
*Doradca giełdowy powraca od 13 maja 2024 r
Susan Frey, dyrektor Alphabet, jest członkiem zarządu The Motley Fool. Jeffrey Sprzedawca Ma pozycje w alfabecie. The Motley Fool zajmuje stanowiska w Alphabet, Netflix i Nvidia i je poleca. Pstrokaty Błazen ma Polityka ujawniania informacji.
Miliarderzy sprzedają Nvidię i zamiast tego kupują te akcje Oryginalnie opublikowane przez The Motley Fool
„Nieuleczalny student. Społeczny mediaholik. Niezależny czytelnik. Myśliciel. Alkoholowy ninja”.
More Stories
Akcje Nvidii spadają z powodu spowolnienia wzrostu i obaw związanych z produkcją NVIDIA
Foot Locker opuszcza Nowy Jork i przenosi się do St. Petersburga na Florydzie, aby obniżyć wysokie koszty: „efektywność”
Yelp pozywa Google za naruszenie przepisów antymonopolowych