Zdjęcia, które mają przedstawiać standardowy model iPhone’a 15, zostały dziś udostępnione Plotki o Macu I Udostępnione na Twitterze przez przeciekającego Unknownz21dając nam pierwsze spojrzenie na cały projekt iPhone’a 15.
Zdjęcia pokazują port USB-C na spodzie iPhone’a, który zastępuje port Lightning, którego Apple używał w każdym iPhonie od 2012 roku. Cała linia iPhone’ów 15 zostanie przeniesiona do USB-C ze względu na obowiązujące w Europie przepisy dotyczące portów ładowania Unia.
Widoczny jest również interfejs iPhone’a 15, a ponieważ jest to podstawowy model iPhone’a 15, nie ma większych zmian konstrukcyjnych w porównaniu do iPhone’a 14. Plotki głoszą, że Dynamic Island, która została wprowadzona wraz z iPhone’em 14 Pro i Pro Max będą dostępne na iPhone 15 i iPhone 15 Plus oraz dwa modele iPhone 15 Pro. Należy pamiętać, że opublikowane obrazy zostały zredagowane w celu uzyskania niższej jakości zgodnie z żądaniem pierwotnego źródła, które udostępniło obrazy, ponieważ utrudnia to śledzenie źródła. Urządzenie na zdjęciach to starszy iPhone 15, który Apple nazywa D37 i chociaż jest mało prawdopodobne, że nastąpią zmiany w projekcie, jest to możliwe.
Wcześniej w tym miesiącu Unknownz21 udostępnił zdjęcie obudowy iPhone’a 15 Pro, ale było to ograniczone do portu USB-C. Jednak ten obraz zawierał szczegółowe informacje na temat niektórych zmian konstrukcyjnych wprowadzanych przez Apple w asortymencie „iPhone’a 15 Pro”, takich jak głębsze krzywizny. Zmiany te nie są spodziewane w przypadku iPhone’a 15. Oprócz konstrukcji modelu iPhone 14 będzie on wyposażony w układ A16, Wi-Fi 6 i modem Qualcomm X70.
Aby uzyskać więcej funkcji, których możemy się spodziewać po „iPhonie 15”, mamy podsumowanie poświęcone iPhone’owi 15.
„Subtelnie czarujący nerd popkultury. Irytująco skromny fanatyk bekonu. Przedsiębiorca”.
More Stories
Wreszcie, pierwsza nowa łatka dla Elden Ring zdołała usunąć z pleców irytującego złotego hipopotama z Shadow of the Erdtree
Odpowiedzi do krzyżówki „New York Times” z 7 lipca 2024 r
Twórcy Helldivers 2 wykorzystują siłę demokracji, gdy 84% społeczności w końcu głosuje za dodaniem funkcji, o którą prosino od premiery