23 grudnia, 2024

Świat Biotworzyw

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Knicks ma mało rąk i jest nieporęczny, ale najlepszym dla niego przystosowaniem jest wyglądać jak on

Knicks ma mało rąk i jest nieporęczny, ale najlepszym dla niego przystosowaniem jest wyglądać jak on

INDIANAPOLIS — Jalen Brunson nie przyjechał na żałosne przyjęcie.

W niedzielę New York Knicks wyglądali inaczej niż sami, kiedy przekształcili się w coś innego: mieszankę letargu, który nie skupia się na ofensywnych zbiórkach, spóźnia się na nietrafianie strzałów i traci kontakt z napastnikami w przejściach.

Indiana Pacers pokonali tę drużynę 121:89 w czwartym meczu drugiej rundy serii i obecnie remisują 2:2. Po raz pierwszy podczas fazy play-off, która skraca życie kibiców o lata i dodaje kilometry do liczników zawodników, mecz nie był wcale blisko.

Przewaga Indiany, która w pewnym momencie wzrosła do 43 punktów, była tak wyraźnie nie do pokonania, że ​​nowojorski trener Tom Thibodeau, który wciąż nie mógł się doczekać każdego prowadzenia lub odzyskania, jakie kiedykolwiek widział, zdjął startery w trzeciej kwarcie.

„Możemy porozmawiać o świeższych nogach, możemy dać nam tyle współczucia, ile chcemy. Tak, brakuje nam rąk, ale to teraz nie ma znaczenia” – powiedział Brunson. „Mamy, co mamy i musimy sobie radzić z tym. Nie ma więc mowy o tym, że „mamy mało rąk do pracy”. Nie ma żadnego uzasadnienia. W ogóle nie ma usprawiedliwienia. Jeśli przegramy, przegramy.”

W niedzielę przegrali. Zrobili to w nietypowy sposób.

Nawet jeśli Knicks nie grają dobrze, mają tendencję do walki. Do czwartego meczu od 5 marca nie stracili więcej niż 11 punktów.

Jednak Knicks – którym brakuje czterech zawodników rotacyjnych w OG Anunoby, Bogana Bogdanovica, Mitchella Robinsona i Juliusa Randle’a – obecnie trzymają się razem dzięki bandażowi ACE. A w niedzielę pokaż wszystkie cztery ćwiartki.

Pacers zaczęli uderzać luźnymi piłkami i wcześnie wyszli na prowadzenie. Z każdym skoczkiem Knicks, który trafił do kosza, Indiana wspinała się w górę kortu i tworzyła szeroko otwarte układy lub trójki. Jeśli Pacers spudłowali, zbierali piłki. Już po 10 minutach meczu prowadzili 34:11.

Jedna z drużyn biorących udział w tym pojedynku była w sezonie zasadniczym najlepszą pod względem punktacji w NBA. Drugi uplasował się na dnie ligi. W niedzielę te role się odwróciły, gdy Pacers pokonali Knicks, pokonując do przerwy Nowy Jork.

Według Cleaning the Glass Indiana zdobywała 1,87 punktu na grę przejściową w tym meczu. To lepsza skuteczność niż Stephen Curry, najcelniejszy strzelec wszechczasów z rzutów wolnych, który stawiał na linii dwa strzały. Nowy Jork w okresie przejściowym uzyskał zaledwie 0,58.

„Musimy wziąć to L” – powiedział Bronson. – Nie ma żadnego usprawiedliwienia.

Zwykle tętniąca życiem grupa wyglądała na wyczerpaną.

W miarę narastania liczby kontuzji wzrasta obciążenie czołowych zawodników Knicks. Z powodu kontuzji Josh Hart w niedzielę odpoczął więcej niż podczas pierwszych dziewięciu meczów play-off razem wziętych. Przed czwartym meczem Donte DiVincenzo w czterech meczach z rzędu spędził ponad 43 minuty.

Jednak DiVincenzo podczas dogrywki zdobył zaledwie siedem punktów i trafił tylko jedną trójkę. Hart, który miał dwa punkty i trzy zbiórki, „poniósł porażkę w czwartym meczu na moich barkach”, ponieważ „jest kimś, kto wnosi energię, wnosi energię, czego dzisiaj nie zrobiłem”.

Dyskomfort rośnie, i to nie tylko wśród zawodników spoza składu.

W drugiej kwarcie lewe ramię Isaiaha Hartensteina uderzyło w boisko po upadku. Natychmiast chwycił go, krzywiąc się z bólu, i po meczu powiedział, że jego zdaniem kontuzja „prawdopodobnie wyglądała jak ucisk nerwu”. Dodał, że prześwietlenia rentgenowskie dały wynik negatywny. Hartenstein jednak nadal grał i twierdzi, że będzie gotowy do gry w piątym meczu.

Brunson zmaga się z kontuzją stopy, której nabawił się w drugim meczu. Twierdzi, że wszystko u niego w porządku i że nie jest już kontuzjowany, nawet gdy stara się oddzielić od obrońców Pacers, dowodzonych przez fizycznego skrzydłowego Aarona Nesmitha. Brunson zdobył 18 punktów w czwartym meczu, trafiając 6 z 17 celnych trafień, w tym 0 z 5 trafiając z 3.

Jeszcze bardziej niepokojące jest to, że nie trafił wszystkich ośmiu swoich strzałów. Sześć z nich zakończyło się niepowodzeniem. Para, którą rzucał przez długi czas, to dwa rzuty w pierwszej kwarcie, gdy jego nogi są jeszcze świeże.

„W tym momencie to nie jest wymówka” – powiedział Hartenstein. „Myślę, że każdy przez coś przechodzi. Myślę, że trzeba po prostu znaleźć na to sposób. W dwóch ostatnich meczach prawdopodobnie poradzili sobie z tym lepiej od nas.

The Knicks powrócą do Nowego Jorku na piąty mecz, ale nie jest tak, że Pacers w poniedziałek rano obudzą się pełni energii. Rozgrywający All-Star Tyrese Haliburton z trudem przeszedł trzy kroki po zakończeniu konferencji prasowej trzeciego meczu, opierając się ciężko o poręcze po prawej i lewej stronie, gdy kuśtykał pięć stóp nad poziomem gruntu.

Pacers powiedział, że cierpiał na skurcze dolnej części pleców, skręcenie prawej kostki i kontuzję kości krzyżowej. Ale zakończył czwarty mecz z 20 punktami, sześcioma zbiórkami i pięcioma asystami w zaledwie 27 minut.

Halliburton znalazła sposób, aby wyglądać jak ona. Ale Knicks tego nie zrobili i nie było to tylko z powodu braku energii. To w zasadzie nie był ten sam zespół.

Żadne zagranie dzisiejszego popołudnia nie ilustrowało lepiej zamieszania Knicks niż ośmiosekundowe naruszenie zasad w pierwszej kwarcie, kiedy zespół tracił już 14 punktów i zaczynał odpuszczać linę. Rzadko używany środkowy rezerwowy Jericho Sims, który złapał podanie od strony boiska, sam próbował manewrować w dół boiska, prawie się przewrócił, podjął kozłowanie i chwilę później oddał piłkę. Spotkał się z krytyką za grę, ale w tym momencie chodziło w równym stopniu o to, kto nie ma piłki, jak i kto ją posiada.

Knicks mieli wówczas na boisku dwóch obrońców, Brunsona i Mylesa „Deuce” McBride’a. Obaj znajdowali się na polu obrony z Simsami, ale nie byli otwarci. Kiedy Hart dotarł do Simsów, powinni byli wiedzieć, że muszą się spieszyć. Simms nie jest graczem w piłkę. Nie trafia do prasy.

Stał tam i czekał, aż jeden ze strażników go ominie. Nikt się nie zbliżył. Zanim zaczął kozłować, McBride wypadł z gry i zajął prawie połowę boiska. Bronson biegł po korcie, nie patrząc na swojego wielkiego mężczyznę.

W najbardziej stresujących momentach samo ciało nie może iść; Ostrość może również trzepotać.

„Czy to czuję? Tak. Ale myślę, że każdy to czuje” – powiedział Hart. „Więc ostatecznie to play-offy. Musisz to zrobić dla siebie i swojego ciała.

The Knicks spędzą czas przed piątym meczem na poszukiwaniu poprawek.

Mogą spróbować uwolnić Brunsona od piłki, biegać nim po ekranach i zachęcać Harta lub DiVincenzo do rozpoczęcia ataku. A może grają z początkującymi. McBride rozpoczął drugą połowę czwartego meczu w miejsce Precious Achiuwy, co jeszcze bardziej wzmocniło atak. Według Cleaning the Glass skład Bronson-McBride-DiVincenzo-Hart-Hartenstein jest niewielki, ale dominował także w sezonie zasadniczym, wyprzedzając przeciwników różnicą 33 punktów na 100 posiadań.

Jednak najlepszą zmianą, jaką mogą wprowadzić Knicks, taką, która przebije każdy schemat lub dostosowanie, jest to, aby wyglądać bardziej jak oni.

„Musimy po prostu wrócić do gry w koszykówkę” – powiedział Hartenstein. „Myślę, że to zespół bardziej fizyczny, wykonujący najdrobniejsze rzeczy, przeskakujący piłkę i podejmujący drugie próby. Nie sądzę, że zrobiliśmy to w dwóch ostatnich meczach”.

(Zdjęcie: Donte DiVincenzo, Jalen Brunson i Mamadi Diakite: Dylan Boyle/Getty Images)