Duet przyjaciół zapłacił ponad dwukrotnie wyższą cenę za jeden ze swoich posiłków po nieporozumieniu z kelnerem. Widzowie twierdzą, że serwer się pomylił.
W ogłoszeniu publicznym, które stało się wirusowe, użytkownik TikToka Mikey (@notmikeyd) wyjaśnił, że on i jego przyjaciel Josh poszli na kolację, a serwer powiedział im, że stek ma nieograniczoną liczbę dodatków. Po dokuczeniu umowie para zdecydowała, że Josh dostanie stek, Mickey dostanie makaron i wszystko się podzielą. „Będziemy mieli trochę wspólnego doświadczenia. Będzie wspaniale” – powiedział Mickey.
Mikey powiedział, że świetnie się bawili i zjedli każdą stronę oferowaną w menu. „Ta restauracja marnuje pieniądze, ale dzięki za wspaniały wieczór” – pomyślał Mickey.
Mickey nawet zażartował z tego kelnera, pytając go, czy na pewno ilość przystawek jest nieograniczona, bo rezygnowanie z tak dużej ilości jedzenia za cenę jednego steku wydawało mu się „okropnym modelem biznesowym”.
„Tam jest, prawda? Idź po to. Ciesz się dodatkami. Nieograniczone towarzystwo” – odpowiada kelner.
I tak jest. Pod koniec wieczoru proszą o czek, spodziewając się zapłacić 30 dolarów za danie z makaronem i 40 dolarów za stek. Jednak Josh został obciążony aż 95 dolarami, czyli o 55 dolarów więcej, niż się spodziewał. Para na początku się roześmiała, myśląc, że to żart, dopóki nie zauważyli, że kelner się nie śmieje.
Kelner wyjaśnił, że stek kosztował 40 dolarów, a reszta pieniędzy pochodziła z wielu dań zamówionych przez duet. „Ale mówiłeś, że nie ma ograniczeń” – przypomnieli kelnerowi. Twarz kelnera opada. „O nie” – powiedział. „Miałem tylko na myśli, że możesz zamówić tyle, ile chcesz”.
Przyjaciele odpowiedzieli: „Tak, nie, możesz to zrobić w dowolnej restauracji”.
Ostatecznie zapłacili 95 dolarów, ale Mickey chciał wiedzieć, czy się mylą.
„Czy jesteśmy głupi? Czuję, że jesteśmy głupi” – powiedział Mickey.
@notmikeyd To wciąż boli
Film uzyskał ponad 420 000 wyświetleń i ponad 400 komentarzy. Jednakże z komentarzy wynika, że nie jest to zwykłe nieporozumienie, ale raczej błąd w komunikacji.
Najważniejszy komentarz brzmiał: „Szczerze mówiąc, jak to wygląda… to wina kelnera”.
„Nigdy nie użyłbyś słowa „nieograniczony” w tym kontekście w znaczeniu innym niż płacenie za stek i otrzymywanie nieograniczonej liczby darmowych dodatków” – powiedziała jedna z osób.
„Och, absolutnie nie. „Nie okazuję braku szacunku, ale porozmawiam z menadżerem, zanim kelner skończy mówić dziewięćdziesiąt pięć” – napisał inny.
Daily Dot skontaktował się z Mikeyem w celu uzyskania komentarza za pośrednictwem bezpośredniej wiadomości na Instagramie.
*Pierwsza publikacja: 26 listopada 2023 r., 17:30 CST
Stacy Fernandez
Stacy Fernandez jest niezależną pisarką, kierownikiem projektu i specjalistką ds. komunikacji. Pracowała w The Texas Tribune i The Dallas Morning News oraz zarządza mediami społecznościowymi w The Education Trust New York. Jej ulubionym hobby jest szukanie ukrytych perełek w sklepie z używaną odzieżą, uwielbia dobre audiobooki i jest miłośniczką czekolady.
„Nieuleczalny student. Społeczny mediaholik. Niezależny czytelnik. Myśliciel. Alkoholowy ninja”.
More Stories
Akcje Nvidii spadają z powodu spowolnienia wzrostu i obaw związanych z produkcją NVIDIA
Foot Locker opuszcza Nowy Jork i przenosi się do St. Petersburga na Florydzie, aby obniżyć wysokie koszty: „efektywność”
Yelp pozywa Google za naruszenie przepisów antymonopolowych