22 grudnia, 2024

Świat Biotworzyw

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Kevin Bacon przebrał się za normalnego człowieka i powiedział, że „był zły”

Kevin Bacon przebrał się za normalnego człowieka i powiedział, że „był zły”

Dziwny Jerucci/Reuters

Kevin Bacon uczestniczy w premierze filmu „Gliniarz z Beverly Hills: Axel F” w Wallis Annenberg Center for the Performing Arts w Beverly Hills w Kalifornii, 20 czerwca.



CNN

„Jako gra”Sześć stopni Kevina Bacona– Sugeruje, aktorze Kevina Bacona Jest bardzo popularna i to już od dawna.

Aktor „Footloose” i „Piątek 13-tego” – działający w branży od ponad 40 lat i mający w tym tygodniu premierę dwóch filmów –Policjant z Beverly Hills: Axel F” I „Maxine– Mów do mnie Targowisko próżności W opublikowanym w piątek wywiadzie opowiedział o swojej długiej historii jako bardzo znanej gwiazdy i o tym, jak ostatnio próbuje dowiedzieć się, jak przeżyć drugą połowę swojego życia.

„Poszedłem do wizażysty zajmującego się efektami specjalnymi, odbyłem konsultację i poprosiłem go, aby zrobił mi kostium protetyczny” – powiedział Bacon gazecie.

Po przygotowaniu się i wyjściu w przebraniu udał się do The Grove – jednego z najczęściej odwiedzanych i zaludnionych centrów handlowych w Los Angeles – i był bardzo szczęśliwy, gdy stwierdził, że „nikt go nie rozpoznał”.

Na początku był szczęśliwy, żeby było jasne, ale to uczucie szybko osłabło.

„Ludzie mnie ignorowali, nie byli dla mnie mili. Nikt nie powiedział: „Kocham cię”. Musiałem czekać w kolejce, żeby kupić kawę czy coś” – zauważył nieśmiało Bacon. „Czułem, że to coś złego. Chcę wrócić do sławy”.

Znany ze swojej zdolności do portretowania szerokiej gamy postaci, od bardzo sympatycznych (patrz „Wstrząsy” lub „Apollo 13”) po wyjątkowo złowrogich (patrz „Śpiochy” lub „Dzika rzeka”), Bacon po raz kolejny wciela się w złoczyńcę w jego dwa nowe filmy.

Powiedział Vanity Fair, że jako aktor nigdy nie wahał się grać mroczniejszych ról, ponieważ dla niego „to rola aktora. Nigdy nie martwię się tym, co ludzie o mnie myślą. Pracować to znaczy stać się kimś innym i stać się częścią fabuła.”

Bacon dodał: „Nie potrzebuję, żebyś chodził do kina i mnie kochał. Gdybym poszedł na film taki jak MaXXXine lub Gliniarz z Beverly Hills: Axel F i umarł, wstał i wiwatował, powiedziałbym: „Wspaniale”. ’ To była moja praca. Tego właśnie od niego chciałem.”

„MaXXXine” trafi do kin w piątek. „Gliniarz z Beverly Hills: Axel F” jest teraz dostępny także w serwisie Netflix.