Dyrektor generalny JPMorgan Chase, Jamie Dimon, jest w pewnym sensie mężem stanu z Wall Street i w piątek podniósł poważny alarm w związku z globalnymi konsekwencjami konfliktu w Izraelu i Gazie.
„To może być najniebezpieczniejszy okres, jaki świat widział od dziesięcioleci” – stwierdził w oświadczeniu dołączonym do kwartalnych wyników banku. Ostrzegł przed „daleko idącymi skutkami dla rynków energii i żywności, światowego handlu i stosunków geopolitycznych”.
Dla pana Dimona wtrącanie się w sprawy geopolityczne nie jest niczym nowym: często ostrzega przed niebezpieczeństwami wojny na Ukrainie i gdzie indziej. W piątek powiedział, że przygotowuje największy bank w kraju na szereg przerażających wyników, z którymi wiążą się inne ryzyka, w tym wyższa inflacja i wyższe stopy procentowe. Jednak podczas rozmowy telefonicznej z reporterami opisał konflikt w Gazie jako „najwyższą i najważniejszą sprawę dla świata zachodniego”.
W przeciwnym razie JPMorgan i inne duże banki wydają się działać sprawnie. Zyski JPMorgan wzrosły w trzecim kwartale do 13,2 miliarda dolarów, co stanowi wzrost o 35 procent w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku. Dyrektorzy banków twierdzą, że zamieszanie wywołane wiosennym regionalnym kryzysem bankowym, który doprowadził do przejęcia First Republic przez JPMorgan, stopniowo słabnie.
„Amerykańscy konsumenci i przedsiębiorstwa, ogólnie rzecz biorąc, pozostają zdrowi, mimo że konsumenci zużywają nadwyżki rezerw gotówkowych” – stwierdził Dimon.
Wells Fargo również odnotowało zyski, które przekroczyły oczekiwania analityków: zyski w trzecim kwartale wyniosły 5,8 miliarda dolarów, co oznacza wzrost o 61 procent w porównaniu z rokiem poprzednim. Jednak dyrektor generalny banku, Charles W. Scharf, ostrzegł, że dostrzega pewne oznaki napięcia wśród klientów.
Odnotowując wpływ spowolnienia gospodarczego, Scharf powiedział, że kredytobiorcy zmniejszają salda kredytów – być może jest to dobra wiadomość dla konsumentów, ale trudna sytuacja dla banków, które zarabiają na udzielaniu kredytów. Straty z tytułu nieściągalnych długów wzrosły „skromnie” – stwierdził.
Zyski Citigroup wzrosły w trzecim kwartale do 3,5 miliarda dolarów, co oznacza wzrost o 2 procent, co stanowi niewielki wzrost niż oczekiwano. „Jesteśmy naprawdę bankiem na każdą porę roku” – stwierdziła w oświadczeniu dyrektor generalna banku, Jane Fraser, dodając, że każda z pięciu podstawowych linii biznesowych banku odnotowała wzrost przychodów w porównaniu z rokiem poprzednim.
„Konsument nadal ma dużą elastyczność” – powiedział Mark Mason, dyrektor finansowy Citi. Dodał, że stawki płatności wykazują tendencję spadkową, a wydatki spowalniają, ale tylko nieznacznie. W 2019 r. klienci w dalszym ciągu wydawali i spłacali salda kart bardziej konsekwentnie niż przed pandemią.
„Stany Zjednoczone w dalszym ciągu zaskakują nas swoją odpornością” – powiedział. Dodał, że coraz bardziej prawdopodobne staje się tzw. „miękkie lądowanie” gospodarki.
Dimon powiedział, że wszystkie banki utrzymują ze sobą regularny kontakt w sprawie potencjalnych skutków konfliktów międzynarodowych. „Wszyscy trochę wspinamy się po ścianie niepokoju” – powiedział.
„Nieuleczalny student. Społeczny mediaholik. Niezależny czytelnik. Myśliciel. Alkoholowy ninja”.
More Stories
Akcje Nvidii spadają z powodu spowolnienia wzrostu i obaw związanych z produkcją NVIDIA
Foot Locker opuszcza Nowy Jork i przenosi się do St. Petersburga na Florydzie, aby obniżyć wysokie koszty: „efektywność”
Yelp pozywa Google za naruszenie przepisów antymonopolowych