22 listopada, 2024

Świat Biotworzyw

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Ile to jest warte? – obraz

Ile to jest warte?  – obraz

W 2023 roku Taylor Swift przyćmiewa swoich muzycznych rówieśników na wielu frontach. Na początku tygodnia osiągnęła kolejny ważny kamień milowy, zdobywając tytuł Artysty Roku 2023 Spotify.

W środę (29 listopada) Spotify ogłosiło, że w ramach corocznej listy podsumowującej rok na koniec roku od 1 stycznia Swift zgromadził w serwisie 26,1 miliarda odtworzeń na całym świecie, wyprzedzając trzykrotnego mistrza Bad Bunny i The Weeknd. , Drake i Peso Pluma. Nie jest to całkowicie zaskakujące, biorąc pod uwagę ciągły sukces jej albumu z końca 2022 roku, północoprócz przywrócenia dwóch nagrań, które zajmowały pierwsze miejsca na listach przebojów: Mów teraz (wersja Taylora) I 1989 (wersja Taylora)z czego ten ostatni w pierwszym tygodniu odnotował aż 375,49 miliona oficjalnych transmisji na żądanie.

Rok Swifta w Spotify jest lepszy niż jakikolwiek inny artysta na tej platformie, która – 15 lat od jej uruchomienia – co roku powiększa bazę użytkowników. Dla porównania, kiedy Bad Bunny został ogłoszony najpopularniejszym artystą w ciągu ostatnich trzech lat, miał 18,5 miliarda odtworzeń w 2022 r., 9,1 miliarda w 2021 r. i 8,3 miliarda w 2020 r.

według obrazWedług kalkulatora opłat licencyjnych Swift, 26,1 miliarda odtworzeń Swift oznacza około 97 milionów dolarów przychodów z nagrań muzycznych. A rok się jeszcze nie skończył. Szacując łączną liczbę odtworzeń do grudnia, liczba ta wzrasta do 27,2 miliarda, co równa się 101 milionom dolarów przychodów z nagrań muzycznych do końca roku pochodzących z samego Spotify. Dodaj do tego przychody z publikacji, a muzyka Swifta do końca roku zarobi w Spotify około 131 milionów dolarów.

To oczywiście tylko wyjaśnia występ Swifta na Spotify, które pozostaje liderem na rynku streamingu. Licząc strumienie na żądanie na wszystkich platformach – w tym dużych, takich jak Apple Music, YouTube Music i Amazon Music – obraz Szacuje, że do końca roku jego katalog wygenerował łącznie 38,3 miliarda odtworzeń, co daje w sumie około 160 milionów dolarów zarejestrowanych opłat licencyjnych za pośrednictwem obrazSzacunki. Wraz z publikacją całkowite przychody Swifta z transmisji strumieniowej na żądanie zbliżają się do 200 milionów dolarów.

READ  Rodzina królowej Elżbiety biegnie do boku chorego króla

Warto zaznaczyć, że lwią część tych środków najprawdopodobniej przejmie SWIFT. Na mocy podpisanego w 2018 roku kontraktu z Universal Music Group i Republic Records zachowała odtąd prawa główne do całej swojej muzyki. Obejmuje to jej cztery ponowne nagrania Wersja Taylora Dotychczasowe albumy: nieustraszony, czerwony, mów teraz I 1989. To projekt ponownego nagrania – z którego zasłynęła po przejęciu swojej poprzedniej wytwórni Big Machine Records Hulajnoga BraunaIthaca Holdings w 2019 r., ku wielkiemu rozczarowaniu Swifta – jego wyniki prawdopodobnie przekroczyły nawet najśmielsze marzenia Swifta. Okazało się, że jest to opłacalny manewr dla gwiazdy Wydania Taylora Od czasu premiery konsekwentnie przewyższa oryginały w transmisji na żywo.

Nieźle jak na kogoś, kto niecałą dekadę temu słynnie ściągnął swój katalog ze Spotify, nazywając to „wielkim eksperymentem”.

Dodatkowe raporty Glenna Peoplesa.