jako alfabet (Nasdaq: Google), a raczej jego ramię w Google, w swoim ogromnym dążeniu do dominacji AI robi wszystko, aby osiągnąć szczyt. W rzeczywistości stał się tak chętny, że skłonił swojego byłego współzałożyciela, Siergieja Brina, do przyłączenia się do walki. Ta wiadomość wystarczyła, by zainteresować inwestorów, ponieważ ceny Google’a częściowo wzrosły w piątek po południu.
Brin został zauważony w siedzibie Google w Mountain View trzy do czterech razy w tygodniu, gdzie pracuje z naukowcami, którzy obecnie pracują nad dostarczeniem dużego nowego systemu AI. Brin również brał udział w spotkaniach na ten temat, chociaż doniesienia sugerują, że jego związek pogłębił się i stał się bardziej „intensywny”. Niektóre z tematów obejmują „krzywe strat”, miarę tego, jak sztuczna inteligencja będzie działać przez długi czas, oraz bezpośrednie poszukiwanie nowych talentów, co ma przynieść szczególne korzyści ambicjom Google w zakresie sztucznej inteligencji.
Rozwój pojawia się w dziwnym momencie dla Google, ponieważ pracuje nad budową internetu nowej generacji, jednocześnie deklarując, że jest on niedostępny dla swoich pracowników. Google już uruchomiło program pilotażowy, w ramach którego część pracowników zostanie uziemiona na komputerach stacjonarnych, które nie mają dostępu do internetu. Żadna jego część też; Od YouTube, przez Dokumenty Google, po Grubhub, każdy ostatni sektor będzie niedostępny, ponieważ Google stara się powstrzymać cyberprzestępczość przeciwko sobie w najsprytniejszy możliwy sposób: fizyczną obronę „luki powietrznej” między stacjami roboczymi pracowników a wszelkim dostępem z zewnątrz.
Udział Brina z pewnością pomaga, ale analitycy byli naprawdę po stronie Alphabet. Z siedmioma rekomendacjami Kupuj i dwoma Trzymaj, akcje Alphabet są obecnie Mocne Kupuj zgodnie z konsensusem analityków. Ponadto akcje Alphabet oferują inwestorom potencjał wzrostu o 9,05%.
ujawnienie
More Stories
Ta ładowarka GaN o mocy 100 W jest cienka i składana
Kuo: Aktualizacja pamięci RAM do 12 GB w przyszłym roku będzie ograniczona do iPhone’a 17 Pro Max
Verdansk w końcu powraca do Call of Duty Warzone, a fani są z tego powodu zadowoleni