PARYŻ, 28 sierpnia (Reuters) – Decyzja francuskiego rządu zakazująca dzieciom noszenia luźnych szat noszonych przez niektóre muzułmanki w państwowych szkołach spotkała się w poniedziałek z prawicą, ale także z aplauzem. Gotówka.
Od 2004 r. Francja wprowadziła zakaz umieszczania symboli religijnych w szkołach publicznych, aby podtrzymać swą surową odmianę sekularyzmu, znaną jako laïcité. Jest to drażliwy temat i regularnie podnosi napięcie polityczne w kraju.
„Nasze szkoły są stale poddawane testom i w ciągu ostatnich miesięcy znacznie wzrosła liczba naruszeń sekularyzmu, zwłaszcza w przypadku (uczniów) noszących stroje religijne, takie jak togi i koszule” – powiedział na konferencji prasowej minister edukacji Gabriel Atal, wyjaśniając zakaz nałożony na szkoły Niedziela.
Przewodniczący Konserwatywnej Partii Republikańskiej Eric Ciotti szybko przyjął to posunięcie, które jego zdaniem było już dawno spóźnione.
Sekretarz krajowy Didier Georges powiedział agencji Reuters, że stowarzyszenie dyrektorów SNPDEN-UNSA z zadowoleniem przyjęło tę decyzję, twierdząc, że przede wszystkim potrzebuje jasności ze strony rządu.
George powiedział o płaszczu: „Chcieliśmy od ministrów: tak czy nie?” „Jesteśmy usatysfakcjonowani, że decyzja została podjęta”.
Jednak wielu lewicowców skrytykowało to posunięcie, w tym Clementine Otan, posłanka skrajnie lewicowej partii France Insoumise, która skrytykowała to, co nazwała „policją odzieżową” i posunięcie „charakteryzujące obsesyjne odrzucanie muzułmanów”.
Niektórzy naukowcy zgodzili się, że to posunięcie może przynieść odwrotny skutek, zwłaszcza że dotyczyłoby odzieży, którą ich zdaniem noszono ze względu na modę lub tożsamość, a nie ze względu na religię.
„To zaszkodzi ogólnie muzułmanom” – stwierdziła socjolog Agnes de Vieux, która badała Francuzki noszące nikab w ciągu ostatniej dekady. „Znowu poczują się napiętnowane”.
„To naprawdę niefortunne, że ludzie będą oceniać te młode dziewczyny, gdy (abaya) jest wyrazem nastolatka bez konsekwencji”.
„To normalne ubranie”.
Jannat, lat 22, która nosi w domu abaje, stwierdziła, że nie może zrozumieć, dlaczego ich noszenie zostało zakazane.
„To bardzo długa i luźna sukienka” – powiedziała Reuterowi. Odmówiła podania swojego imienia, ponieważ kształciła się na nauczycielkę.
Francja zakazała noszenia chust w szkołach w 2004 r. i przyjęła zakaz zasłaniania twarzy w miejscach publicznych w 2010 r., powiedział de Feo, co rozzłościło niektórych członków ponad pięciomilionowej społeczności muzułmańskiej i doprowadziło do powstania prywatnych szkół islamskich.
Niecały rok temu Pape Ndiaye, poprzednik Atala, oświadczył, że jest przeciwny zakazowi noszenia peleryny, mówiąc Senatowi, że „płaszcz nie jest łatwy do zdefiniowania z prawnego punktu widzenia… doprowadzi nas to do sądu administracyjnego, gdzie przegramy .” „.
Zgadza się z tym Daoud Rifi, który wykłada islamistykę w Instytucie Studiów Politycznych w Lille. „Sam w sobie nie ma czegoś takiego jak strój islamski. Musimy rzucić wyzwanie temu mitowi” – powiedział agencji Reuters.
Rivi stwierdziła, że wśród licealistek, które kupują długie sukienki i kimona w Internecie, panuje szerszy trend w modzie.
Zarówno Revie, jak i De Feo stwierdziły, że rozróżnienie między modą a religią może prowadzić do kategoryzacji uczniów na podstawie ich tożsamości.
(Raport: Juliet Jabkhero, Noemi Olive, Tassilo Hummel, Bertrand Bossy i Ingrid Melander; reportaż: Mohamed dla Arabic Bulletin) Tekst: Juliette Jabkhero; Redakcja: Nick McPhee, Ingrid Melander
Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.
„Przyjazny analityk. Przez całe życie pionierem kulinarnych. Irytująco skromny ćpun internetu”.
More Stories
Japonia: Tajfun Shanshan: Milionom ludzi nakazuje się ewakuować po tym, jak jeden z najsilniejszych tajfunów od dziesięcioleci nawiedzi Japonię
Sąd Najwyższy Brazylii grozi zawieszeniem działalności Spółki X w związku z najnowszymi wydarzeniami w ramach toczącego się sporu
Światowy Program Żywnościowy wstrzymuje swoje działania w Gazie po wielokrotnym strzelaniu do pojazdu pomocy