27 grudnia, 2024

Świat Biotworzyw

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Fran Drescher zajmuje centralne miejsce w hollywoodzkiej bitwie robotniczej – Różnorodność

Fran Drescher zajmuje centralne miejsce w hollywoodzkiej bitwie robotniczej – Różnorodność

Gdy zegar zbliżał się do północy 12 lipca, prezes SAG-AFTRA, Fran Drescher, przemówił do grupy negocjatorów z głównych studiów.

Powiedziała im: „Siedzicie po złej stronie historii”. — Jesteś zawstydzony.

Od jakiegoś czasu było jasne, że Gildia Drescherów rozpocznie strajk. Ostatni dzień rozmów z dwoma mediatorami federalnymi nie przyczynił się do wypełnienia luki między obiema stronami. Retoryka Dreschera była okrzykiem – dramatycznym rozkwitem urodzonego artysty – który budzi kontrowersje wokół modeli biznesowych i pozostałych formuł w żargonie manichejskim.

Najbardziej znana z sitcomu z lat 90. „Niania”, teraz zagrała w hollywoodzkim „Hot Summer of Action”. W czwartek poprowadziła swój związek 160 000 członków w pierwszym od 43 lat strajku telewizyjnym i filmowym. To także pierwsze „podwójne uderzenie” – scenarzyści i aktorzy razem na pikietach – od 1960 roku, kiedy Ronald Reagan kierował Gildią Aktorów Ekranowych.

Drescher nie miał żadnego doświadczenia zawodowego, zanim dwa lata temu został wybrany na prezydenta. Wielu jej przeciwników odrzuciło ją jako postać z luźnym zrozumieniem kwestii związkowych i nieortodoksyjnymi poglądami na temat zdrowia, dobrego samopoczucia i szczepionek.

Jednak od czasu jej wyboru pośredniczyła w tymczasowym pokoju między walczącymi wewnętrznymi frakcjami związku i doprowadziła związek do prawie jednomyślnego głosowania za zezwoleniem na strajk.

„To niesamowite, co Fran zrobiła” – powiedział Shan Sharma, członek komitetu negocjacyjnego. – To nas wszystkich połączyło.

Powiązana zawartość: Fran Drescher przez całe życie występował jako prezes SAG-AFTRA

Na czwartkowej konferencji prasowej Drescher rozpakował Sojusz Producentów Filmowych i Telewizyjnych, mieszając moralne oburzenie z humorem i odrobiną jidysz.

W pewnym momencie powiedziała, że ​​uważa, że ​​negocjacje idą dobrze. Ale potem dodała: „w końcu otrzymaliśmy od nich coś, co moja mama nazywa polizaniem i pociąganiem nosem” – polizaniem i pociąganiem nosem lub wcale.

Kontynuując wątek historyczny, rysuje również analogię między strajkiem a rewolucją francuską.

„W końcu ludzie wyburzyli bramy Wersalu” – powiedziała. Potem to już koniec. Jesteśmy teraz w tym momencie”.

Potem wziąłem udział w długiej serii wywiadów telewizyjnych. W jednym z nich zapytano ją o krytykę, jaką otrzymała za pozowanie z Kim Kardashian na imprezie Dolce & Gabbana we Włoszech w weekend, gdy zbliżał się termin strajku w Los Angeles.

Broniła go – „Pracowałem tam” – i obwiniała za crack AMPTP, który, jak powiedziała, „próbował stworzyć clickbait”.

„To niski cios, pod którym musisz być” – powiedziała. różnorodny.

Pomiędzy każdym wywiadem sprawdzała swoje wiadomości i była zaskoczona, ile osób faktycznie widziało jej przemówienie i wysyłało wzmianki.

– Czy moja mama to widziała? Zapytałem pracownika związku zawodowego. „O mój Boże, powinniśmy mieć klip z Sylvią”.

Drescher jest przewodniczącym związku i przewodniczącym komitetu negocjacyjnego – jedynym liderem związkowym powyżej linii, który zajmuje oba stanowiska.

Była także główną osobą stojącą za niekonwencjonalną propozycją swojego związku – formułą podziału dochodów, która dawałaby wykonawcom procent wartości ekonomicznej udanych programów na platformach streamingowych.

Drescher powiedział różnorodny Propozycja była konieczna, ponieważ nadawanie wywróciło do góry nogami tradycyjny paradygmat rozrywki.

„Powinniśmy mieć udział w przychodach, ale już go nie ma” – powiedziała. – Więc musimy iść tutaj.

Wartość ekonomiczna programu jest trudna do obliczenia, po części dlatego, że streamerzy utrzymują w tajemnicy swoje wskaźniki oglądalności, a także dlatego, że mają różne modele biznesowe. Firma SAG-AFTRA zasugerowała wykorzystanie szacunków wartości z prywatnej firmy badawczej Parrot Analytics, która opiera się na wskaźnikach, takich jak wyszukiwania w Google i wzmianki na Twitterze.

Studios odrzuciło to podejście jako niewiarygodne. Chociaż przywódcy związkowi powiedzieli, że są „elastyczni” w sposobie obliczania liczby, są nieugięci, że do zakończenia strajku konieczna jest jakaś forma formuły płac opartej na wynikach.

„To powinno być częścią każdej umowy, na którą chcą, abyśmy się zgodzili” – powiedział Sharma.

Drescher argumentował, że kwestia ta – również podniesiona przez Writers Guild of America – jest sednem niepokojów pracowniczych w Hollywood.

„Nie tylko my narzekamy na to” – powiedziała. „To dlatego wszyscy są tak zdenerwowani”.