22 grudnia, 2024

Świat Biotworzyw

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Dwie osoby i ich pies zginęły w rzadkim ataku niedźwiedzia grizzly w kanadyjskim Parku Narodowym Kanada

Dwie osoby i ich pies zginęły w rzadkim ataku niedźwiedzia grizzly w kanadyjskim Parku Narodowym  Kanada

Dwie osoby i ich pies zginęły w rzadkim ataku niedźwiedzia grizzly w kanadyjskim Parku Narodowym Banff, a niedźwiedź został później zabity przez strażników parku.

Para nie została jeszcze zidentyfikowana, ale „uwielbiali spędzać czas na świeżym powietrzu i byli nierozłączni” – stwierdził członek rodziny w oświadczeniu.

„Mieszkali na odludziu i byli jednymi z najbardziej ostrożnych ludzi, jakich znam. Znali protokół niedźwiedzia i przestrzegali go aż do zera.

Według członka rodziny jednego ze zmarłych, małżeństwo cywilne meldowało się codziennie podczas pobytu na wsi, m.in. w piątek o godzinie 17:00, kiedy wysłało zawiadomienie, że bezpiecznie dotarli do obozu w dolinie rzeki Red Deer, na obszarze strome zbocza i nierówny teren na zachód od O Ranch Ha tienda.

później tej nocy, Pracownicy parku otrzymali wezwanie o pomoc Z urządzenia satelitarnego wzywającego pomoc po ataku niedźwiedzia. Natychmiast wysłano wyspecjalizowany zespół do walki z dzikimi zwierzętami, jednak przeszkodziły mu złe warunki pogodowe i brak możliwości użycia helikoptera.

Zespół szedł pieszo przez całą noc i dotarł do odległego kempingu około 1 w nocy w sobotę, gdzie znalazł parę i ich psa martwe po spotkaniu z niedźwiedziem grizzly.

Niedźwiedź wykazywał „agresywne zachowanie” i został zabity przez Parks Canada „w celu zapewnienia bezpieczeństwa publicznego”. RCMP przybył kilka godzin później, aby przetransportować ofiary do Sundre, miasta położonego około 50 mil na wschód od ataku.

„To tragiczny wypadek i Parks Canada pragnie złożyć najszczersze kondolencje rodzinom i przyjaciołom ofiar” – stwierdziła agencja w oświadczeniu.

Były to pierwsze ofiary śmiertelne od pół wieku w granicach Parku Narodowego Banff, chociaż obszar ten był świadkiem fali ataków latem 1980 r.Czarny grizzly z Whiskey Creek„Jedna z nich była śmiertelna.

Eksperci twierdzą, że niedźwiedzie zwykle opuszczają dany obszar po „defensywnym” ataku, także wtedy, gdy zostaną zaskoczone przez ludzi. Kiedy jednak na miejsce przybył zespół Parks Canada, zastał niedźwiedzia wciąż przy ofiarach. Ataki drapieżne są niezwykle rzadkie.

Biolodzy przeprowadzą sekcję zwłok niedźwiedzia, a następnie Parks Canada przeprowadzi na miejscu badania kryminalistyczne, aby ustalić, co mogło stać się z ofiarami.

Kim Titchener, przyjaciel rodziny ofiar i założyciel Noś bezpieczeństwo i nie tylkoPowiedział, że jesienią niedźwiedzie wchodzą w stan zwany „hiperfagią”, a ich apetyt wzrasta przed hibernacją. Obfite karmienie niedźwiedzi, spopularyzowane w ramach „Tygodnia Grubego Niedźwiedzia”, jest ich ostatnią próbą zgromadzenia wystarczającej ilości tłuszczu przed zimą.

„Starają się jeść tyle, ile mogą, a jesienią nadal są bardzo aktywne. Ludzie czasem myślą: «Och, jest za zimno, więc nie spotkamy niedźwiedzi». Ale nadal są na górze. dna dolin żywiące się roślinami. I z pewnością można je spotkać.”

Chociaż pory roku mogą odgrywać rolę w zachowaniu niedźwiedzi, „sama liczba” osób wychodzących na zewnątrz jest zdecydowanie największym czynnikiem zwiększającym liczbę spotkań ludzi z niedźwiedziami, powiedział Titchener.

„W Banff żyje tylko 60 niedźwiedzi grizzly, a w Albercie mniej niż 1000. Są to gatunki zagrożone. Ludzie mówią, że mamy za dużo niedźwiedzi. Nie, mamy za dużo” – powiedział Titchener, dodając, że większość osób udających się do obszary Odległe niedźwiedzie nie przechodzą kursów szkoleniowych na temat bezpieczeństwa niedźwiedzi.

„W połowie przypadków, gdy ludzie są atakowani przez zwierzęta mięsożerne, robią coś ryzykownego lub nie mają odpowiedniego sprzętu. Ale czasami, a podejrzewam, że tak właśnie jest, dzieje się coś tragicznego, gdy dzieje się to w niewłaściwym miejscu niewłaściwy czas.”