27 grudnia, 2024

Świat Biotworzyw

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Doniesienia o wystrzeleniu rakiet w stronę ambasady USA w Zielonej Strefie w stolicy Iraku Wiadomości o konflikcie izraelsko-palestyńskim

Doniesienia o wystrzeleniu rakiet w stronę ambasady USA w Zielonej Strefie w stolicy Iraku  Wiadomości o konflikcie izraelsko-palestyńskim

Siły i instalacje amerykańskie są regularnie atakowane w związku ze wsparciem Waszyngtonu dla izraelskiego bombardowania Gazy.

Niepotwierdzone doniesienia mówią, że rakiety zostały wystrzelone w stronę ambasady USA w Bagdadzie.

Eksplozje słychać było wczesnym rankiem w piątek w pobliżu silnie ufortyfikowanej Zielonej Strefy w stolicy Iraku, która obejmuje tę instytucję. Siły i instalacje amerykańskie w całym regionie zostały zaatakowane, ponieważ Waszyngton w dalszym ciągu wspiera izraelskie bombardowania Gazy.

Agencje informacyjne, cytując anonimowych urzędników wojskowych USA i Iraku, podały, że rakiety spadły o świcie na obrzeża obszaru, na którym znajdują się budynki rządowe i dyplomatyczne.

Włączyły się syreny wzywające ludzi, aby „pochylili się i ukryli”. Według filmów zamieszczonych w mediach społecznościowych, zweryfikowanych przez jednostkę weryfikacyjną Al Jazeery, Sanad, widziano rakiety lądujące w pobliżu ambasady USA.

Na jednym z filmów słychać było syreny po serii eksplozji w pobliżu budynku. Kolejne zdjęcie przedstawia obszar w strefie dyplomatycznej w Bagdadzie, podczas gdy w tle słychać odgłosy eksplozji.

Ambasada USA w Bagdadzie nie skomentowała jeszcze tych doniesień. Nie było od razu jasne, czy systemy obrony powietrznej ambasady zostały aktywowane i czy są ofiary w ludziach.

Grupy irackie wspierające Palestyńczyków obiecały zemstę na Izraelu i jego bliskim sojuszniku, Stanach Zjednoczonych, za śmiercionośną wojnę w Gazie.

Według Pentagonu od wybuchu wojny w Gazie 7 października siły amerykańskie rozmieszczone w Iraku i Syrii zostały zaatakowane co najmniej 66 razy, raniąc ponad 60 pracowników. Jednak jak dotąd misji dyplomatycznych nie udało się uratować.

Stany Zjednoczone czasami reagowały na te ataki, oskarżając Iran o „ułatwianie” ataków rakietowych i dronów na jego siły wspieranych przez Iran grup zastępczych.

W listopadzie sekretarz obrony USA Lloyd Austin podkreślił w oświadczeniu, że Waszyngton „nie dąży do konfliktu i nie ma zamiaru ani chęci angażowania się w dalsze działania wojenne”, ale dodał, że „te wspierane przez Iran ataki na siły amerykańskie są nie do przyjęcia”. powinno tak być.” Zatrzymywać się”.

Minister spraw zagranicznych Iranu Hossein Amir Abdollahian powiedział, że Teheran „nie wydaje rozkazów grupom oporu w regionie i nie uniemożliwia im podejmowania decyzji w swoich krajach w oparciu o ich własne interesy”.

Żadna grupa nie przyznała się jeszcze do piątkowego ataku na ambasadę USA