15 listopada, 2024

Świat Biotworzyw

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Dlaczego Stany Zjednoczone nie mogą szybko oddzielić Europy od rosyjskiego gazu?

Dlaczego Stany Zjednoczone nie mogą szybko oddzielić Europy od rosyjskiego gazu?

Houston – Prezydent Biden Zapowiedział w piątek, że Stany Zjednoczone wyślą więcej gazu ziemnego do Europy, aby pomóc jej upaść Jego zależność od rosyjskiej energii. Ale ten plan byłby w dużej mierze symboliczny, przynajmniej w perspektywie krótkoterminowej, ponieważ Stany Zjednoczone nie mają możliwości eksportowania większej ilości gazu, a Europa nie ma możliwości importowania znacznie więcej.

W ostatnich miesiącach eksporterzy z USA, zachęceni przez prezydenta Bidena, już to zrobili Maksymalizacja wydajności zakładów przetwarzających gaz ziemny na płynny Są łatwo wysyłane na dużych przewoźnikach. Przekierowywali przesyłki pierwotnie przeznaczone do Azji do Europy.

Ale eksperci energetyczni stwierdzili, że budowa wystarczającej liczby elektrowni po obu stronach Atlantyku znacznie się rozwinie Eksport skroplonego gazu ziemnego z USAlub LNG do Europy może zająć od dwóch do pięciu lat. Ta rzeczywistość prawdopodobnie ograniczy zakres zapowiedzi dostaw gazu ziemnego, którą Biden i przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen ogłosili w piątek.

„Na krótką metę nie ma naprawdę dobrych opcji, poza błaganiem jednego lub dwóch azjatyckich nabywców o oddanie tankowca LNG Europie” – powiedział Robert McNally, doradca ds. energii byłego prezydenta George’a W. Busha. Dodał jednak, że po zbudowaniu wystarczającej liczby stacji benzynowych Stany Zjednoczone mogą stać się „arsenałem energetycznym”, który pomoże Europie przełamać jej zależność od Rosji.

Piątkowe porozumienie, które wzywa Stany Zjednoczone do pomocy Unii Europejskiej w zabezpieczeniu w tym roku dodatkowych 15 miliardów metrów sześciennych LNG, Może też podważyć Wysiłki Bidena i urzędników europejskich w walce ze zmianami klimatu. Po zbudowaniu nowych terminali importowych i eksportowych będą one prawdopodobnie nadal działać przez kilka dziesięcioleci, co spowoduje, że wykorzystanie paliw kopalnych będzie trwało znacznie dłużej, niż wielu ekologów uważa za zrównoważone dla dobrostanu planety.

Na razie jednak obawy klimatyczne wydają się łagodzić, ponieważ przywódcy amerykańscy i europejscy starają się ukarać rosyjskiego prezydenta Władimira Putina za inwazję na Ukrainę. Pozbawiając go miliardów dolarów ze sprzedaży energii.

Stany Zjednoczone już znacznie zwiększyły eksport energii do Europy. Jak dotąd w tym roku prawie trzy czwarte USLNG trafiło do Europy, w porównaniu z 34 procentami w całym 2021 roku. Podczas gdy ceny gazu ziemnego w Europie gwałtownie rosną, amerykańskie firmy zrobiły wszystko, co w ich mocy, aby wysłać tam więcej gazu. Administracja Bidena pomogła, zachęcając nabywców w krajach azjatyckich, takich jak Japonia i Korea Południowa, do zrzucenia dostaw LNG, aby mógł być wysyłany do Europy.

READ  „Zatrzymajcie bombardowanie Gazy”: tysiące przyłączają się do propalestyńskiego marszu w Londynie | Wiadomości o konflikcie izraelsko-palestyńskim

Stany Zjednoczone mają dużo gazu ziemnego, głównie na polach łupkowych od Pensylwanii na południowy zachód. Gaz wydobywa się z ziemi wraz z ropą z basenu permskiego, który obejmuje Teksas i Nowy Meksyk, a tamtejsi producenci stopniowo zwiększają produkcję zarówno ropy, jak i gazu po drastycznym obniżeniu produkcji w pierwszym roku pandemii, kiedy ceny energii upadł.

Jednak największym problemem związanym z wysyłaniem większej ilości energii do Europy jest to, że gazu ziemnego, w przeciwieństwie do ropy naftowej, nie da się łatwo umieścić na statkach oceanicznych. Gaz musi najpierw zostać schłodzony w kosztownym procesie w terminalach eksportowych, głównie na wybrzeżu Zatoki Perskiej. Następnie gaz płynny wlewa się do specjalistycznych cystern. Gdy statki dotrą do miejsca przeznaczenia, proces przebiega w odwrotnej kolejności, aby przekształcić LNG z powrotem w gaz.

Duży zakład do eksportu lub importu może kosztować ponad 1 miliard dolarów, a planowanie, uzyskiwanie pozwoleń i ukończenie budowy może trwać latami. W Stanach Zjednoczonych istnieje siedem terminali eksportowych i 28 dużych terminali importowych w Europie, które również pozyskują LNG od dostawców takich jak Katar i Egipt.

Niektóre kraje europejskie, w tym Niemcy, do niedawna nie były zainteresowane budową terminali LNG, ponieważ znacznie taniej było importować gaz rurociągiem z Rosji. Niemcy Teraz ożywia plany budowy pierwszego terminalu importowego LNG na jej północnym wybrzeżu.

„Zapotrzebowanie Europy na gaz znacznie przewyższa to, co może zapewnić system”, powiedział Nikos Tsavos, analityk ds. energii w Centrum Studiów Strategicznych i Międzynarodowych w Waszyngtonie. Dyplomacja może tylko tyle.

Jednak w dłuższej perspektywie, jak twierdzą eksperci ds. energii, Stany Zjednoczone mogą zrobić znacznie więcej, aby pomóc Europie. Wraz z Unią Europejską Waszyngton mógłby zapewnić gwarancje kredytowe dla amerykańskich terminali eksportowych i europejskich terminali importowych, aby obniżyć koszty i przyspieszyć budowę. Rządy mogą zwrócić się do międzynarodowych instytucji pożyczkowych, takich jak Bank Światowy i Europejski Bank Inwestycyjny, o priorytetowe potraktowanie instalacji gazu ziemnego, rurociągów i zakładów przetwórczych. Mogliby złagodzić przepisy, które według producentów gazu, budowniczych rurociągów i deweloperów elektrowni spowodowały, że budowa infrastruktury gazowej jest trudniejsza lub bardziej kosztowna.

READ  „Kleptokratyczna” gaffa Joe Bidena złamała Twitter

Szeryf Suki, dyrektor generalny Tellurian, amerykańskiego producenta gazu, który planuje budowę terminalu eksportowego w Luizjanie, powiedział, że ma nadzieję, że administracja Bidena usprawni wydawanie pozwoleń i przeglądy środowiskowe, „aby mieć pewność, że wszystko stanie się szybko bez zarządzania wszystkim”. Dodał, że rząd mógłby zachęcić banki i inwestorów, z których niektórzy ostatnio unikali projektów naftowych i gazowych, aby poprawić swoje referencje klimatyczne, do udzielania pożyczek takim projektom jak on.

„Jeśli wszystkie główne amerykańskie banki i główne instytucje, takie jak BlackRock i Blackstone, czują się komfortowo inwestując w węglowodory i nie będą krytykowane, rozwiniemy potrzebną nam infrastrukturę o wartości 100 miliardów dolarów” – powiedział.

W USA jest niewiele terminali eksportowych w budowie, a eksport może wzrosnąć o prawie jedną trzecią do 2026 roku. Prawie tuzin projektów terminali eksportowych w USA zostało zatwierdzonych przez Federalną Komisję Regulacji Energetyki, ale nie może iść naprzód, dopóki nie zapewni finansowania od inwestorów i pożyczkodawców.

„To jest wąskie gardło” – powiedział Tsavos.

Około 10 europejskich terminali importowych jest budowanych lub znajduje się w fazie planowania we Włoszech, Belgii, Polsce, Niemczech, na Cyprze iw Grecji, ale większości z nich nadal brakuje wymaganych środków finansowych.

Rosja dostarcza około 40 procent gazu w Europie, a jej najwięksi odbiorcy są zwykle zlokalizowani w Europie Wschodniej i Środkowej. Niektóre kraje zbudowały zdolność importową LNG, ale większość znajduje się w południowej Europie i nie są dobrze połączone rurociągami z krajami na północy i wschodzie.

READ  Obiady państwowe Białego Domu w Kenii: Orchidee i Obama

Miesiąc po rozpoczęciu wojny na Ukrainie dostawy rosyjskiego gazu do Europy pozostały względnie stabilne, ale to może się zmienić. Putin zasugerował w środę, że kraje wrogie Rosji powinny być do tego zobowiązane Zapłać za jego energię w rublach Zamiast euro lub dolara. Zmusiłoby to europejskie firmy do współpracy z rosyjskimi bankami, które zostały usankcjonowane przez zachodnie rządy.

Istnieją pewne przesłanki wskazujące na to, że europejskie firmy i osoby prywatne mogą ograniczyć zużycie gazu ziemnego po części dlatego, że stał się on tak drogi. Na przykład Yara International, główny producent nawozów we Włoszech i Francji, powiedział, że zmniejszy produkcję z powodu Rosnące koszty surowców takich jak gaz ziemny.

Chociaż zmniejszenie popytu może pomóc, niektórzy klimatolodzy i aktywiści obawiają się, że skupienie się administracji Bidena na budowie instalacji LNG może zadać poważny cios wysiłkom na rzecz przeciwdziałania globalnemu ociepleniu poprzez zachęcanie do korzystania z paliw kopalnych.

Powiedział Clark Williams Deere, starszy pracownik Instytutu Ekonomiki Energii i Analiz Finansowych, organizacji badawczej.

Jason E. Bordoff, dziekan-założyciel Columbia University School of Climate i były doradca ds. energii prezydenta Baracka Obamy, powiedział, że administracja Bidena może zachęcać do większej ilości dostaw gazu do Europy, jednocześnie promując Czystsze alternatywy, takie jak energia wiatrowa i słoneczna.

„W dłuższej perspektywie amerykańskie narzędzia finansowe i dyplomatyczne mogą pomóc przyspieszyć przejście Europy na czystą energię, aby nieuchronnie zmniejszyć zależność od lotnych węglowodorów” – powiedział.

Niektórzy promotorzy eksportu gazu ziemnego twierdzą, że paliwo może pomóc Europie w osiągnięciu celów klimatycznych poprzez zastąpienie węgla w elektrowniach. Spalanie węgla uwalnia więcej gazów cieplarnianych niż spalanie gazu.

Gina McCarthy, starszy doradca Bidena ds. zmian klimatycznych, powiedziała w czwartek, że administracja zamierza „zrównoważyć” to, co nazwała „krótkoterminową reformą kryzysową”, aby pomóc Europie w walce ze zmianami klimatu.

„Nie możemy zwiększyć naszej zależności od paliw kopalnych” – powiedziała McCarthy grupie dyrektorów ds. energii odnawialnej. „Wyraźnie różnicujemy się nawet w naszych rozmowach z Unią Europejską”.

Lisa Friedman Przyczynił się do reportażu z Waszyngtonu.