22 listopada, 2024

Świat Biotworzyw

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Daniel Jones ma kontuzję dysku i oczekuje się, że powróci w tym sezonie

Daniel Jones ma kontuzję dysku i oczekuje się, że powróci w tym sezonie

W końcu poznaliśmy prawdziwe szczegóły na temat kontuzji szyi, przez którą rozgrywający New York Giants Daniel Jones opuści trzeci mecz z rzędu w niedzielę. Jonesowi się to udało Kontuzja dysku „Nie uważa się tego za zakończenie sezonu”, ale spowodowało „znaczne osłabienie jego lewej strony”.

Jones opuścił ostatnie sześć meczów sezonu 2021 z powodu kontuzji szyi i ostatecznie przeszedł operację szyi poza sezonem. Jones upierał się, że kontuzja nie jest poważna.

Kilka tygodni temu Jones zgłosił ból przeszywający lewe ramię.

z NFL.com:

Źródła podają, że kontuzja szyi, która wykluczy rozgrywającego New York Giants Daniela Jonesa z gry w trzecim meczu z rzędu, nie oznacza zakończenia sezonu, ale musi całkowicie się zagoić, zanim Jones będzie mógł wrócić do gry i uniknąć ryzyka kolejnej kontuzji. Prowadzi to do znacznie dłuższej nieobecności.

Źródła podają, że kontuzja Jonesa spowodowała znaczne osłabienie jego lewego ramienia (nie rzucającego). Kontuzja goi się, a Jones odzyskał znaczną część sił, ale nie zagoił się na tyle, aby Jones mógł nawiązać kontakt, dzięki czemu Tyrod Taylor znalazł się w wyjściowym składzie na niedzielny mecz z Jets.

Jeśli 26-letni Jones powróci, zanim będzie w pełni zdrowy, będzie zwiększone ryzyko kolejnej kontuzji, która sprawi, że wróci do formy. Dlatego Giants nadal ostrożnie podchodzą do jego powrotu. W ciągu ostatnich dwóch tygodni treningów Jones zwiększył liczbę przedstawicieli drużyny skautów, co oznacza, że ​​jego zawieszenie nie jest obecnie rozważane. Ale dopóki nie zostanie całkowicie oczyszczony, będzie to wszystko, co będzie robił na treningach.

Adam Schefter poinformował, że Giganci „Rozważa możliwy powrót w tygodniu 10 Kontra kowboje” dla Jonesa.

Czytaj więcej

READ  Tajniki tego, dlaczego negocjacje biznesowe Jamesa Hardena Damiana Lillarda toczą się tak wolno