Kiedy gaśnie prąd, nie trzeba dodawać, że wszystkie światła i gniazdka w domu przestają działać. Sprytni właściciele domków zaopatrują się w świece, baterie, światła LED i transformatory. Bardziej lekkomyślni ludzie po prostu podłączają swój domowy system elektryczny do generatora za pomocą przewodu sieciowego z wtyczką na jednym końcu między generatorem a gniazdkiem ściennym. Powinno to być zbyt niebezpieczne, aby było konieczne, ale stało się wystarczająco powszechne Amerykańska Komisja ds. Bezpieczeństwa Produktów Konsumenckich wydała ostrzeżenie dotyczące tej praktyki. W szczególności obawiają się, że nie ma potrzeby nawet podłączania przewodu, ponieważ jest on łatwo dostępny na Amazon.
Zagrożenia, do których się odnoszą, obejmują porażenie prądem, ryzyko pożaru wynikające z obejścia domowych środków ochrony elektrycznej, a nawet zatrucie tlenkiem węgla, ponieważ przewody są tak krótkie, że generator musi znajdować się obok gniazdka. Czytelnicy Hackaday nie będą musieli mówić o tych zagrożeniach, nawet jeśli tylko w bardzo nielicznych i bardzo szczególnych przypadkach Widzieliśmy, jak robią to ludzie z naszej społeczności. Być może jest jakiś błąd w sposobie okablowania naszych domów i musimy zapewnić sposób na odłączenie naszych obwodów o niskim poborze mocy, gdy zabraknie prądu.
Możliwe, że w nadchodzących dziesięcioleciach rozwój domowego przechowywania baterii po takich jak Tesla Powerwall sprawi, że nasze domy będą bardziej odporne na zaciemnienia i nikt nie skusiłby się na użycie zamiast tego przewodu plug-to-plug, nie zauważyłby ich domu przejście na energię zmagazynowaną lub słoneczną. podczas gdy, Niektórzy z nas mają własne sposoby radzenia sobie z zaciemnieniami.
Zdjęcie dostawy: Evan-Amos, domena publiczna.
„Nieuleczalny student. Społeczny mediaholik. Niezależny czytelnik. Myśliciel. Alkoholowy ninja”.
More Stories
Akcje Nvidii spadają z powodu spowolnienia wzrostu i obaw związanych z produkcją NVIDIA
Foot Locker opuszcza Nowy Jork i przenosi się do St. Petersburga na Florydzie, aby obniżyć wysokie koszty: „efektywność”
Yelp pozywa Google za naruszenie przepisów antymonopolowych