23 grudnia, 2024

Świat Biotworzyw

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Christie sugeruje, że pies Noama Bidena również powinien zostać zabity

Christie sugeruje, że pies Noama Bidena również powinien zostać zabity

Gubernator Dakoty Południowej Christy Nome, która już przechwalała się, że zabiła i podpaliła 14-miesięcznego psa swojej rodziny, w niedzielę wycelowała w innego rodzinnego zwierzaka: komandora, ugryzionego owczarka niemieckiego prezydenta Bidena.

Występująca w programie „Face the Nation” stacji CBS, republikanka Ms. Noem zasugerował, że komendant, który jesienią ubiegłego roku został wyrzucony z Białego Domu po wykrwawieniu kilku agentów Secret Service, również powinien był zostać usunięty.

„Pies Joe Bidena zaatakował 24 pracowników Secret Service” – powiedział swojej rozmówczyni, Margaret Brennan. „A więc ile osób zostanie zaatakowanych i śmiertelnie rannych, zanim zdecydujesz się na psa?”

Dowódcę wysłano w nieznane miejsce po tym, jak Secret Service odnotowała 24 epizody ugryzień z jego udziałem w okresie od października 2022 r. do lipca 2023 r., z czego połowa wymagała pomocy medycznej.

Opinia pani Noyam na temat prawidłowego postępowania z nim została ujawniona podczas promowania wydania jej wspomnień „No Going Back”, które ukaże się we wtorek.

Były prezydent Donald J. Gubernator Dakoty Południowej, powszechnie postrzegany jako rywal Trumpa, napisał w książce o samicy szorstkowłosej myszy o imieniu Cricket, którą chce wykorzystać do polowań na bażanty na swoim ranczu. Powiedziała, że ​​pies okazał się „nienadający się do wyszkolenia”, „niebezpieczny dla każdego, z kim się zetknęła” i „bezwartościowy” jako pies myśliwski, więc zastrzeliła ją w żwirowni.

„Nienawidziłam tego psa” – napisała pani Nome.

Opisując swoją decyzję o zastrzeleniu szopa, zwrócił uwagę dowódcy: „Pies, który gryzie, jest niebezpieczny i nieprzewidywalny (słuchasz, Joe Biden?) – zwłaszcza jeśli prowadzisz firmę, w której ludzie wchodzą w interakcję z twoimi psami” – napisał. . .

Biały Dom nie odpowiedział natychmiast na prośbę o komentarz.

W wywiadzie dla CBS pani Noem próbowała bronić zabicia krykieta – a także faktu, że tego samego dnia zastrzeliła także kozę – jako „wybór, którego dokonałem 20 lat temu” mający na celu „ochronę ludzi”.

Ale w swojej książce kiwa głową na myśl, że krykiet może być w lepszym lub gorszym miejscu. Wyobrażając sobie prezydenturę w 2025 r. i wysyłając psa pana Bidena na spotkanie ze swoim twórcą, pani Noem dodała: „Przywitaj się ode mnie z krykietem, komandorze”.