BOSTON – Na stoisku Jacoba Lauco została miska plasterków pomarańczy. Niezjedzony batonik czekoladowo-migdałowy z kokosem został w szafce Pawła Zaszy. Śmietnik obok miejsca Hampus Lindholm może być przepełniony butelkami z wodą i taśmą.
Główny kierownik ds. sprzętu, Keith Robinson, starannie ułożył rolki czarno-białej taśmy w rogu garderoby. Asystent kierownika ds. sprzętu, Keith Papineau, wytarł ostrza łyżew Dmitrija Orłowa i powiesił je nad swoją szafką.
Trener bramkarzy Bob Essensa zarzucił plecak na prawe ramię i wyszedł z gabinetu trenerskiego. Asystent trenera John Gruden podążył za nim wkrótce potem, z kołnierzykiem koszuli i krawatem rozpiętym gdziekolwiek.
Wszystko w pokoju wyglądało tak, jak zwykle po meczu.
Ale to nie była zwykła gra, a teraz nie ma innych gier. Historyczny sezon Bruins zakończył się po niedzielnej porażce 4:3 z Panthers. Każde osiągnięcie w sezonie zasadniczym nic nie znaczy.
„W tej chwili trudno jest cokolwiek przetworzyć” – powiedział kapitan Patrice Bergeron, a jego oczy wciąż były mokre od łez. „Jesteśmy zszokowani i rozczarowani”.
Wnioski te nie są nowe dla Bergeron. W niedzielę po raz 12. 37-latek przegrał swój ostatni mecz w eliminacjach.
Jednak ból Bergerona może być zbyt ostry z dwóch powodów. Po pierwsze, jego 170. mecz po sezonie mógł być jego ostatnim. Bergeron doznał przepukliny dysku w plecach w Game 82. Czy jest gotów narażać swoje ciało na kolejne trudności w NHL, dopiero się okaże. Bergeron poświęci trochę czasu na omówienie swojej przyszłości z rodziną.
„To oczywiście bardzo emocjonalne” – powiedział David Pasrnak o możliwości pożegnania się z Bergeronem i Davidem Krejci. „Nigdy nie wiadomo. Nie można zatrzymać czasu. Myślisz też o sobie. Kariera przemija tak szybko. To na pewno będzie bolało. W miarę upływu czasu w ciągu najbliższych kilku tygodni, miesięcy, będzie bolało bardziej. „
Po drugie, ze wszystkich lat Bergeron nie spodziewał się, że tak szybko się to skończy.
Bruins byli najlepszą drużyną sezonu regularnego w historii NHL. Bergeron (Selke Trophy), Linus Ullmark (Vezina Trophy) i trener Jim Montgomery (Jack Adams Trophy) mogą zabrać do domu czerwcowe urządzenia za bycie najlepszymi na swoich pozycjach. Wszędzie piętrzyły się brudy. Dyrektor generalny Don Sweeney opróżnił swój portfel, szukając pomocy w ostatecznym terminie handlu.
Wszystko to sprzyjało Bruins w pierwszej rundzie.
Objęli prowadzenie w serii 3-1 nad drużyną z Florydy, która nie zakwalifikowała się do playoffów aż do meczu 81. W meczu 7. Bruins wyprzedzili Siergieja Bobrowskiego trzema prostymi puntami i objęli prowadzenie 3-2 w ostatniej minucie regulaminowego czasu gry . .
Trauma zawsze towarzyszy przedwczesnemu końcowi. Dotyczy to w szczególności Bruins 2022-23.
Duszenie boli.
„To trudne”, powiedział Brad Marchand, kapitan oczekujący na decyzję Bergerona. „Mieliśmy nadzieję, że razem udamy się tutaj w długą podróż. To trudne dla wszystkich.”
Bruins nie spodziewali się, że tak się stanie. Byli w pełni zdrowi w grach 6 i 7 po powrocie Craigseya. Kano jest w domu. Montgomery miał ten luksus, że w niedzielę Nick Foligno i Conor Clifton, dwaj ważni gracze sezonu zasadniczego, zrobili sobie zdrowe zadrapania.
Ale przez wiele odcinków Game 7 pojawił się nieznany problem, tak jak podczas pierwszego biegu: strach.
Bruins wyglądali na przestraszonych. Za bardzo boi się grać. Bardzo szybko ulega koledze z drużyny. Tymczasem Panthers grały z dumą, desperacją i determinacją w całej serii – elementy, które tak bardzo wymykały się Bruinsom.
„Myślałem, że po prostu nie możemy się doczekać gry w krążki” – powiedział Montgomery. „Nie gramy normalnej gry w posiadanie, kiedy ją mieliśmy. Myślałem, że naciskaliśmy i czekaliśmy zbyt mocno. Ale sprawdzaliśmy za dużo z powodu naszej gry krążkiem.”
Pantery skierowały swoją agresję na zwycięzcę dogrywki. Matthew Tkachuk i Sam Bennett wygrali swoje bitwy pod linią bramkową Bruins. Zanim Bennett złapał Cartera Verhaeghe, Tkachuk wykonał swoją pracę, zasłaniając Jeremy’ego Swaimana. Bramkarz nr 2 nie mógł trafić na wypuszczenie Verhaeghe’a.
W międzyczasie Swaiman znalazł się w okropnej sytuacji: wygrał grę 7 po sześciu grach z rzędu. Bruins nie wyświadczyli Swaemanowi i Allmarkowi żadnej przysługi, miażdżąc tego ostatniego na pył. Bruins nie mieli innego wyboru, jak tylko poprosić Swaimana o uratowanie sytuacji.
Prawie mu się to udało w dogrywce. Swaman Tkachuk sfrustrowany ucieczką. Swaiman został zmuszony do zrzucenia dwóch na jednego od Verhaiga i Anthony’ego Docklera po darowiznie Charliego McAvoya.
Złe zarządzanie zorientowane na cel było jednym z powodów, dla których Bruins byli teraz puentą. Źle obchodzili się z krążkiem w pierwszej rundzie. Montgomery potrząsnął swoim składem do punktu, w którym osiadła nieznajomość. Pasrnak poprawił swoje wyniki dopiero w meczach 6 i 7. Lindholm walczył przez całą serię.
Pantery zasłużyły na zwycięstwo. Bruins byli w przeszłości Papierowymi Tygrysami. Nie mogli stawić czoła powadze sytuacji.
Pozostaje im więc płakać, przytulać się i myśleć o tym, co poszło nie tak, i zastanawiać się, co będzie dalej. Nie mają odpowiedzi.
– To trudne – powiedział Marchand. „Oczywiście spodziewaliśmy się różnych wyników w tym roku i tej serii. Niestety tak się nie stało. To będzie bolało przez długi czas.”
(Górne zdjęcie: Maddie Meyer/Getty Images)
„Subtelnie czarujący guru internetu. Fanatyk Twittera. Tvaholic. Ekspert od ogólnych mediów społecznościowych. Gamer”.
More Stories
Prognozy wyników na tydzień 1 NFL 2024, typy na dziś: Ekspert zapewnia dokładne wyniki dla wszystkich 16 meczów
Dramatyczne starcie 49ers z drużyną Brandona Aiyuka i po drodze oznaki rozstania
W Paryżu rozpoczną się igrzyska paraolimpijskie