„Wyznaczyłem gabinet, który będzie służył, dopóki nie pojawi się nowy przywódca”, powiedział, dodając, że „kiedy stado się porusza, to się rusza”, odnosząc się współczująco do powstania jego partii.
W szybkich wiadomościach Johnson zgodził się zrezygnować z funkcji lidera Partii Konserwatywnej, ale ma nadzieję, że pozostanie na stanowisku do jesieni. W tym momencie partia wybierze nowego premiera na miejsce Johnsona. Nie będzie wyborów powszechnych.
Pomysł znalazł się pod natychmiastową i silną presją ze strony niektórych prawodawców i działaczy partyjnych, którzy ostrzegali, że Johnson niszczy markę Partii Konserwatywnej i że jest zbyt uszkodzony, by sprawować urząd w okresie letnim.
Były główny doradca Johnsona, a teraz główny krytyk, który pomógł swojemu szefowi wygrać referendum w sprawie Brexitu i zostać wybrany, ostrzegł, że premier musi odejść teraz. W tweecie wezwał konserwatystów, aby „wynieśli się dzisiaj, bo spowoduje rzeź”.
Dominic Cummings powiedział, że Johnson nadal „gra na czas” i będzie starał się pozostać na stanowisku do jesieni, jeśli pozwoli. „On nie sądzi, że to koniec”, powiedziała, dodając, że Johnson wciąż knuje, myśląc: „Nadal mogę się z tego wydostać, mam mandat, członkowie chcą mnie, idź do września”.
Gdy świat obserwował rozpad brytyjskiego rządu, sekretarz obrony Ben Wallace zaproponował, że zapewni Brytyjczyków, że są chronieni. Wallace napisał na Twitterze: „Na co dzień wielu ministrów obrony narodowej jest bezpośrednio zaangażowanych w zatwierdzanie środków mających na celu ochronę Wielkiej Brytanii i jej obywateli”.
Wallace dodał: „Bez względu na to, kto jest premierem, wielu z nas ma obowiązek dbać o bezpieczeństwo tego kraju”.
Keir Starmer, przywódca opozycyjnej Partii Pracy, powiedział BBC, że Johnson „musi całkowicie odejść, nie ma sensu trzymać się tego nonsensu”.
Po południu Johnson mianował nowych członków swojego gabinetu w miejsce tych, którzy zrezygnowali. Robi to po to, by utrzymać rządy, ale być może po to, by wzmocnić swoją pozycję i przekonać swoją partię, że powinien pozostać na stanowisku do czasu wyboru następcy.
Johnson nie jest pierwszym przywódcą konserwatystów, który został odsunięty na bok przez własną partię, która słynie z szybkiego wypierania swoich przywódców, gdy nie są już aktywami. Nawet Winston Churchill zrezygnował – po delikatnym szturchnięciu – ponieważ jego zdrowie pogorszyło się w późniejszych latach.
Poprzedniczka Johnsona, Theresa May, została usunięta po tym, jak nie udało jej się uzyskać umowy Brexit przez parlament w następstwie sprzeciwu ze strony jej własnej partii, w tym Johnsona. May sprawuje urząd od trzech lat – Johnson jest u władzy od niecałych trzech lat.
Johnson obudził się w czwartek rano na Downing Street, która jest także jego rezydencją, na kolejną falę rezygnacji ze strony urzędników państwowych i członków partii, ogłaszając, że ogarnięty walką premier musi natychmiast ustąpić – nie tylko ze względu na swoją Partię Konserwatywną, ale także ze względu na dobra kraju. .
Pod koniec telewizyjnych programów śniadaniowych w ciągu dwóch dni zrezygnowało 53 osoby, w tym czterech ministrów gabinetu. Wiele listów zawierało zjadliwą ocenę kadencji Johnsona i krytykę jego uczciwości. Niektórzy błagali go, żeby poszedł.
Nadim Zahavi, który we wtorek został mianowany prezydentem i ma drugą najważniejszą pracę w rządzie, poprosił Johnsona o ustąpienie w czwartek. Na Twitterze napisał: „Premier: To nie jest zrównoważone i będzie tylko gorzej: dla ciebie, Partii Konserwatywnej i, co najważniejsze, dla całego kraju. Musisz postępować właściwie i iść teraz.
Johnson do tej pory odmawiał poddania się presji rezygnacji, mówiąc, że ma 14 milionów głosów od Brytyjczyków, którzy głosowali na niego i jego partię w ostatnich wyborach powszechnych w 2019 roku.
Ale jego autorytet wyparował w ciągu ostatnich 48 godzin, a długoletni koledzy i sojusznicy kazali mu odejść — rezygnacje zdawały się spływać co kilka minut.
Było tak wiele rezygnacji, że nie było jasne, czy Johnson i jego doradcy mogli szybko obsadzić wystarczającą liczbę wakatów, aby utrzymać rząd. Ministrowie odpowiedzialni za obronę, sądy, technologię, edukację, finanse, Irlandię Północną i naukę wszyscy odchodzą z pracy.
Sekretarz Irlandii Północnej Brandon Lewis był jednym z tych, którzy zrezygnowali z gabinetu w czwartek rano. Powiedział, że rząd brytyjski potrzebuje „uczciwości, uczciwości i wzajemnego szacunku” i że „przekroczył punkt, z którego nie ma odwrotu”.
Ustępujący sekretarz obrony Damian Hinds powiedział Johnsonowi: „Nie powinno to wymagać rezygnacji dziesiątek kolegów, ale dla naszego kraju i ponieważ wierzymy w naszą demokrację, potrzebujemy zmiany przywództwa”.
Niektórzy zaczęli porównywać próby byłego prezydenta USA Donalda Trumpa, by trzymać się władzy. Bernard Jenkin, konserwatywny deputowany i przewodniczący potężnej koalicji, powiedział krajowemu nadawcy, że Johnson może „odejść z pewną godnością” lub „można go zmusić, jak Donald Trump, trzymać się władzy i udawać, że wygrał wybory, jeśli przegra”. ”.
Od czwartku Johnson wezwał go do odejścia. Podczas gorącej sesji tygodnika „Pytania premiera” powiedział: „Oczywiście, praca premiera w trudnej sytuacji, kiedy dostajesz ogromny mandat, polega na tym, żeby się z tym uporać i tym właśnie jestem zamierzać zrobić.”
Wyścig o następcę Johnsona rozpoczął się w czwartek, a członkowie Partii Konserwatywnej wrzucili swoje nazwisko do kapelusza – zanim złożył oświadczenie do narodu o swojej przyszłości. W czwartek rano Suella Braverman, która pełni funkcję prokuratora generalnego w gabinecie Johnsona, powiedziała, że będzie kandydować.
Proces wyboru nowego lidera może potrwać kilka tygodni. W przypadku Johnsona został premierem w 2019 roku, dwa miesiące po rezygnacji jego poprzednika.
Do tej roli może zgłosić się każdy poseł z Partii Konserwatywnej – pod warunkiem, że otrzyma nominacje od co najmniej dwóch równorzędnych członków. Partia przeprowadza kilka rund tajnego głosowania, aby stymulować pole, eliminując za każdym razem osobę z najmniejszą liczbą głosów. Dwóch ostatnich kandydatów zostaje następnie postawionych przed panelem składającym się z około 200 000 oddolnych członków partii. Następnie wybierają zwycięzcę.
W czwartek sondaż YouGov wykazał, że Ben Wallace, sekretarz obrony, jest faworytem wśród członków Partii Konserwatywnej. Inne nazwiska to minister handlu Benny Mordant i były kanclerz Rishi Sunak oraz minister spraw zagranicznych Liz Truss.
„Introwertyk. Ewangelista alkoholu. Ekspert od mediów społecznościowych. Nieuleczalny myśliciel. Miłośnik Twittera”.
More Stories
JP Morgan spodziewa się w tym roku obniżyć stopę bazową o 100 punktów bazowych
Krokodyl i rekin pożarły prehistoryczną krowę morską, odsłaniając skamielinę
W obliczu rosnącego zaufania Demokratów Harris i Walls wyruszają w podróż autokarową po Gruzji