Udział w głosach Afrykańskiego Kongresu Narodowego spada do 40 procent, co zmusza go do poszukiwania partnerów koalicyjnych w celu utworzenia rządu.
Partia Afrykańskiego Kongresu Narodowego (ANC) straciła większość parlamentarną w historycznych wyborach, które po raz pierwszy od upadku rządów białej mniejszości 30 lat temu skierowały Republikę Południowej Afryki na nową ścieżkę polityczną.
Mając ponad 99 procent głosów policzonych w sobotę, niegdyś dominujący ANC zdobył prawie 40 procent środowych wyborów, czyli znacznie mniej niż większość, którą posiadał od słynnego głosowania obejmującego wszystkie rasy, które zakończyło apartheid w 1994 roku i wyniosło go do władzy. Pod rządami Nelsona Mandeli.
Główny opozycyjny Sojusz Demokratyczny (DA) zdobył 21,63% głosów, a nowa partia uMkhonto we Sizwe (MK), kierowana przez byłego prezydenta i lidera AKN Jacoba Zumy, zdobyła 14,71% głosów, odbierając głosy AKN.
Opozycja powitała tę decyzję jako ważny krok naprzód dla kraju zmagającego się z głębokim ubóstwem i nierównością, ale AKN pozostał z pewnym marginesem największą partią.
„Sposobem na uratowanie Republiki Południowej Afryki jest rozbicie większości AKN i udało nam się to” – powiedział Jan Steenhuizen, główny przywódca opozycji.
Ostatecznych wyników nie ogłosiła jeszcze formalnie Niezależna Komisja Wyborcza, która przeprowadziła wybory, ale ANC nie może przekroczyć 50 proc.
Mike Hanna z Al Jazeery relacjonujący z Results Operations Center w Midrand w Republice Południowej Afryki powiedział, że AKN spróbuje znaleźć sposób na utworzenie nowego rządu.
„To jest [ANC] Trzeba znaleźć partnera do rządzenia. W przeciwnym razie może podjąć próbę utworzenia rządu mniejszościowego, co bardzo utrudni przyjęcie jakiegokolwiek ustawodawstwa lub wspieranie polityki AKN” – powiedział.
Lider ANC i obecny minister górnictwa i energii Gwede Mantashe powiedział reporterom w komentarzach nadawanych przez South African Broadcasting Corporation (SABC): „Możemy rozmawiać z każdym i każdym”, unikając pytania o to, z kim partia omawia możliwy sojusz. Zarządzać.
Udział w głosach partii politycznych określa ich miejsca w Zgromadzeniu Narodowym, które wybiera prezydenta kraju.
Prezydent Cyril Ramaphosa mógł teoretycznie nadal zachować swoje stanowisko, ponieważ poprzedni ruch wyzwoleńczy był na dobrej drodze do zdobycia dwukrotnie większej liczby głosów niż następna partia. Będzie jednak osłabiony i spotka się z wezwaniami do ustąpienia zarówno ze strony opozycji, jak i krytyków w głęboko podzielonym AKN.
Jednak w piątek czołowy urzędnik ANC poparł go, aby pozostał na stanowisku lidera partii, a analitycy twierdzą, że nie ma on wyraźnego następcy.
Porozumienie mające na celu utrzymanie AKN na stanowisku prezydenta mogłoby obejmować wsparcie opozycji dla stanowisk w rządzie lub większą kontrolę nad parlamentem, a może nawet przewodniczeniem.
W niedzielę Komisja Wyborcza ogłosiła ostateczne wyniki wyborów.
More Stories
JP Morgan spodziewa się w tym roku obniżyć stopę bazową o 100 punktów bazowych
Krokodyl i rekin pożarły prehistoryczną krowę morską, odsłaniając skamielinę
W obliczu rosnącego zaufania Demokratów Harris i Walls wyruszają w podróż autokarową po Gruzji