23 listopada, 2024

Świat Biotworzyw

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Izrael atakuje obiekty Hezbollahu w Libanie: aktualizacje na żywo

Izrael atakuje obiekty Hezbollahu w Libanie: aktualizacje na żywo

Izrael, który w weekend oświadczył, że udało mu się zlikwidować strukturę wojskową Hamasu w północnej Strefie Gazy, oświadczył, że przyjmuje inne podejście taktyczne na południu, gdzie szukający tam bezpieczeństwa mieszkańcy obawiali się zakończenia wojny. Nadchodzące miesiące.

Admirał Daniel Hagary powiedział w sobotę, że wojsko działało inaczej w środkowej i południowej Strefie Gazy, gdzie większość populacji enklawy, liczącej około 2,2 miliona, w tym około 1 milion ewakuowanych z północy, była stłoczona niż na północy. Nie wyjaśnił jednak, co konkretnie miałoby się zmienić, twierdząc, że zmiana ta opiera się na wnioskach „wyciągniętych z dotychczasowych walk”.

W północnej części Strefy Gazy, gdzie Izrael rozpoczął swoją inwazję lądową pod koniec października, admirał Hajari powiedział, że armia „zakończyła demontaż struktury wojskowej Hamasu”, ale dodał, że siły nadal tam działają przeciwko bojownikom, którzy nadal walczą. Bitwa nawet po zniszczeniu ich struktury dowodzenia.

Dodał, że walki będą trwały przez cały 2024 rok.

Gabi Siboney, pułkownik rezerwy wojskowej i pracownik konserwatywnego Jerozolimskiego Instytutu Strategii i Bezpieczeństwa, powiedziała, że ​​Hamas utrzymuje infrastrukturę na północy i pod ziemią, „więc pozostaje strefą działań bojowych”. Dodał, że pomimo militarnych osiągnięć Izraela Hamas jest „trudnym i zdeterminowanym wrogiem”, który przez lata zbroił się i „budował podziemne fortece”.

„Całkowite rozebranie go zajmie trochę czasu” – powiedział Siboney, dodając, że walki na południu są bardziej skomplikowane ze względu na gęstą populację cywilną i być może będą musiały trwać do 2025 roku.

Sugestia IDF, że walki w Gazie będą kontynuowane przez cały przyszły rok, jeszcze bardziej przeraziła Gazańczyków, którzy ponieśli już ciężkie straty w pierwszych trzech miesiącach wojny – rodziny, przyjaciół, sąsiadów, domy, miejsca pracy, szkoły, a nawet – w coraz większej liczbie – . W przypadkach zdolność do samodzielnego wyżywienia.

READ  Charles Michel mówi Viktorowi Orbánowi, że „nie odgrywa żadnej roli” w reprezentowaniu UE na arenie światowej - POLITICO

Youssef (32 lata), mieszkaniec miasta Gaza, który dwukrotnie został wysiedlony podczas próby ucieczki przed walkami, powiedział: „Stoimy w obliczu wielkiego niebezpieczeństwa, ponieważ nieuzbrojeni cywile, którzy nie mają powiązań z ruchem oporu ani nie noszą broni”.

Chociaż izraelskie wojsko z powodzeniem nakazało wielu Gazańczykom z północy ewakuację na południe we wczesnych fazach wojny – dokładnie ilu nie jest znanych – mieszkańcy środkowej i południowej Gazy nie mają dokąd pójść, z wyjątkiem gromadzenia się w dalszej części obszaru. Miasto Rafah, położone na południowej granicy Strefy Gazy z Egiptem, znajduje się pod silną presją.

Organizacja Narodów Zjednoczonych twierdzi, że na przejściu granicznym w Rafah uwięzionych jest już ponad milion osób. Ludzie nie mogą wrócić na północ: w połączeniu z trwającymi epizodami walk w północnej Gazie ta część Strefy jest w dużej mierze zrujnowana.

W ubiegłym tygodniu obóz dla wysiedlonych Palestyńczyków w Rafah w Gazie. W środkowej i południowej Strefie Gazy ludzie nie mają dokąd pójść, chyba że gromadzą się w poważnie wyczerpanym mieście.kredyt…Saleh Salem/Reuters

Pod koniec grudnia Organizacja Narodów Zjednoczonych oszacowała, że ​​około 65 000 mieszkań w całej Strefie Gazy zostało zniszczonych, a prawie 300 000 kolejnych zostało uszkodzonych, co oznacza, że ​​ponad pół miliona ludzi nie będzie miało domu, do którego mogliby wrócić.

Dodała, że ​​w przypadku osób, których domy nadal nadają się do zamieszkania, wiele osób nie będzie mogło w nich natychmiast zamieszkać, ponieważ infrastruktura Gazy jest w tak złym stanie, a materiały wybuchowe pozostawione po bitwach sprawią, że powrót będzie zbyt ryzykowny.

Tymczasem wysiedleńcy w Gazie cierpią z powodu poważnych niedoborów żywności, wody, ciepłej odzieży i schronienia, aby przetrwać zimową pogodę. Organizacje humanitarne twierdzą, że około połowie populacji Gazy grozi głód.

Youssef powiedział: „Są dzieci, nie ma jedzenia ani ubrań, zwłaszcza że jest zima”. „Jeśli mówimy o cierpieniu, będę potrzebował dużo czasu, aby to wyjaśnić”.

READ  Szwedzka wyspa Gotlandia koronuje najbrzydszy chwast w konkursie na ochronę wód

Dodał: „Mamy prawo wrócić do swoich domów i spotkać się z dziećmi, otrzymać żywność, wodę i napoje oraz czuć się bezpieczni”.