Joel Embiid zadebiutował na korcie jako MVP NBA w poniedziałek po tym, jak opuścił dwa mecze z rzędu z powodu kontuzji kolana.
Boston Celtics zepsuli imprezę. Embiid wrócił z pewnymi ograniczeniami i zazwyczaj był zaciekły w obronie. Ale podczas gdy utrudniał życie Bostonowi w pobliżu kosza, Celtics trafili grad trójek, aby wywołać zwycięstwo 121-87 i zremisować serię półfinałów Konferencji Wschodniej na 1-1.
Z Embiidem na boisku nastąpiła natychmiastowa zmiana tonu w stosunku do meczu 1, kiedy Celtics strzelili 85% z gry w pierwszej kwarcie. W środę trudno było zdobyć kosze po obu stronach kortu. Przynajmniej na pierwszych wycieczkach.
Embiid dał się odczuć wcześnie dzięki atletycznemu blokowi Marcusa Smarta w pierwszej kwarcie.
W drugiej kwarcie zablokował próbę wsadu Jaylena Browna.
Ponieważ życie na krawędzi było trudniejsze niż w poniedziałek, Boston wyjrzał. Mimo, że strzelali zaledwie 42,2% z gry, trafili wystarczającą liczbę trójek (8 z 22) w pierwszej połowie, aby zbudować przewagę 57-49 do przerwy. Dorównywali intensywności defensywy Filadelfii, utrzymując 76ers na poziomie 37,7% po pierwszej połowie.
Potem pojawiła się pokrywa z krawędzi dla Bostonu. Celtics otworzyli mecz oddzielnymi seriami 12-1 i 13-0 w trzeciej kwarcie. Zadawali obrażenia ofensywne z dużej odległości, trafiając 7 z 15 rzutów za 3 punkty na odcinku. Malcolm Brockton zapoczątkował bieg, łącząc 3 z 6 rzutów za 3 punkty. Jego podciągnięcie 3 z 51,7 przed końcem kwarty zwiększyło prowadzenie Bostonu do 92-63 i wszystko wskazuje na to, że gra się skończyła.
Podczas gdy w Bostonie zrobiło się gorąco, Filadelfia kontynuowała walkę z boiska. Po odwróceniu swojej dawnej formy MVP z 45 punktami w meczu 1, James Harden wrócił na ziemię z 12 punktami w środowej strzelaninie 2 z 14. Obrońcy Celtics wielokrotnie na niego skakali, a on znajdował okazje do strzałów. Embiid miał pewien wpływ na ofensywę, strzelając zaledwie dziewięć rzutów z gry (z czego cztery) w drodze do 15 punktów, 3 zbiórek i 5 bloków, z których wszystkie padły w pierwszej połowie.
Nie było odpowiedzi z Filadelfii w czwartej kwarcie, a 76ers machali białą flagą na nieco ponad 8 minut przed końcem. Obie drużyny opróżniły swoje ławki.
Kiedy to się stało, Celtics trafili 20 z 51 (39,2%) rzutów za 3 punkty. W sezonie zasadniczym osiągali średnio 42,6 trójek na mecz, co daje drugie miejsce w NBA. Brockton strzelił 6 z 10 z głębokiej ławki po drodze do 23 punktów i 6 zbiórek. Grant Williams był 4 na 8 poza boiskiem, gdzie zdobył wszystkie 12 punktów. Derrick White (15 punktów) i Brown (25 punktów w meczu) zdobyli po 3 bramki na 6 przejazdów. Tatum walczył potężnie, zdobywając 7 punktów i 7 zbiórek, ale to nie miało znaczenia. Boston się przewrócił.
Podczas gdy Celtics byli w ogniu od 3, 76ers, którzy byli najlepszą drużyną strzelecką w lidze w sezonie zasadniczym (38,7%), trafili 6 z 30 (20%) z głębi. Harden spudłował wszystkie sześć prób. Tylko Tobias Harris (2 z 5) zdobył dla Filadelfii ponad 16 punktów.
76ers mogą pocieszyć się opuszczając Boston zremisowany 1: 1 z serią powracającą do Filadelfii. Ale w środę nie mogli się równać z żadną ze stron kortu.
„Introwertyk. Ewangelista alkoholu. Ekspert od mediów społecznościowych. Nieuleczalny myśliciel. Miłośnik Twittera”.
More Stories
JP Morgan spodziewa się w tym roku obniżyć stopę bazową o 100 punktów bazowych
Krokodyl i rekin pożarły prehistoryczną krowę morską, odsłaniając skamielinę
W obliczu rosnącego zaufania Demokratów Harris i Walls wyruszają w podróż autokarową po Gruzji